laptop nie czyta blue ray-a
 

Witam. od roku mam laptopa, HP Pavilion dv7-4030ew TV W7HP- przy zakupie pomyslałem że przyda się czytnik bluray,do wczoraj nie korzystałem z tego bo nie było potrzeby. Wczoraj mnie coś naszło - a podłączę do TV i zobaczę jak będzie film wyglądał.Wrzucam "Avatara", cos pomielił pokazał że niby coś jest włożone, ale nic nie pokazał na TV, wrzuciłem "2012" nic nie pokazał nawet w napędzie, jeszcze jeden inny oryginał i również nic. Na tronie HP pisali by uaktualnić MediaSmart- uaktualniłem -wrzuciłem "2012" coś niby widział bo płyta pokazała sie w napędzie, ale nic nie odtworzył, wrzuciłem "avatara" nie zobaczył płyty,"terminator ocalenie" nadal nic ,laptop nie widzi płyt blue ray.Pranoja i żenada, piraty chodzą ale oryginała już nie można obejrzec. I żeby jeszcze na stronie HP coś sensownego napisali. Co mogę zrobic,co powinienem ? Program aktualny , może inny ściągnąć- jaki ? Uaktualnienie sterowników napędu ? a jaki mam i gdzie znajdę sterowniki ?

ps. Nie wiem czy odpowiedni dział ...

Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to DRM :)

hmmm to pomoc czy donos ? co to DRM ?

Hmmmm... w dzisiejszych czasach, to oczywista oczywistość, cytując klasyka:
Mechanizmy DRM powodują nie tylko takie kłopoty, jak ty masz, powodują tez niemożność odtwarzania płyt, legalnych, na niekiedy markowym sprzęcie.
Najlepszym przykładem, jest mój odtwarzacz Grundinga, na którym nie można odtwarzać części legalnych płyt, i cala masa opisów w internecie, mówiąca o rożnych, niekiedy zaskakujących problemach.
Ale nie jestem specjalista :) od łamania zabezpieczeń, wiec jakby to nie moja bajka.

ale to nie pomaga mam legalnego laptopa i legalne filmy- co zrobić by to zadziałało ?

Przeczytać jeszcze raz, ze zrozumieniem:
takie problemy występują przy zabezpieczeniach DRM, na legalnym sprzęcie, przy legalnie zakupionym nośniku!!!
Iść do sprzedawcy, i zapodać mu problem, niech myśli - albo wymieni, albo nie.
Najprawdopodobniej nie, bo stwierdzi - a u mnie działa!

Spróbuj AnyDVD HD -włącz obsługę Blue Ray

oj ale ja zrozumiałem, ale jakoś nie dociera do mnie że może do takich sytuacji dochodzić, z jednej strony walka z piractwem z drugiej strony rzucanie pod nogi kłody legalnemu oprogramowaniu- dlatego napisałem paranoja,
Anydvd HD - spróbuję

To nie paranoja - to zwykle konsekwencje, bezrozumnej polityki koncernów medialnych. I ich zachłanności.

....ta aaa....... no to niech żyje .....piractwo.......
AnyDVD HD, nie bardzo pomógł

Jeszcze raz:
-wymień płytę na inny egzemplarz.

płytę z filmem ? Avatara dawno temu kupiłem, i to nie powinno polegać na wymianach płyt wrzucam oryginalną płytę i oryginalny program odtwarza- tak to widzę. Jest inaczej ? piractwo niech kwitnie.

Rozumiem, ze nie rozumiesz.
Teoria różni się od praktyki.
Jeżeli uważasz, ze wyjściem jest piractwo - nic na to nie poradzę.
Ale to mija, z wiekiem i doświadczeniem.
Zapewniam cie.

Sie zgadzam z Toba, yaholu...

Obaj wypozyczamy pewnie filmy online w iTunes Store i jest nam dobrze i prosto...

Ale kto z nich to zrozumie ;-)

Ja juz z BluRaya wyroslem...

:piwo:

;-)

Wiesz M@x, to proste - ja po prostu, nie mam napędu optycznego.
Teraz już w żadnym kompie :)