Trwałość pamięci SDHC
 

Jak to jest z trwałością danych zapisanych na kartach pamięci SD lub SDHC? Chciałbym przechowywać na nich fotki i filmy z wakacji. Czy będą one tam trwalsze i bezpieczniejsze niż zapisane na płytach DVD?

A nie lepiej na drugim dysku ?
Wyjdzie taniej.

HDD zajmuje dużo miejsca. Plastikowe opakowanie od karty SD mogę bez problemu wkleić do pudełka DVD w którym mam jedną płytę dwu warstwową z filmem i jedno warstwową ze zdjęciami. Zastanawiam się tylko czy kopia bezpieczeństwa na karcie pamięci ma sens. Czy dane z karty pamięci nie ulegną szybciej uszkodzeniu niż te z płyty DVD.

Nie ma sensu.
Kości pamięci Flash, ulegają -nie tyle uszkodzeniu, ile rozmagnetyzowaniu.
Po pewnym, fakt, dość długim, czasie dane "wyparują" z kości.
Jak będzie ciepło i ew. będą mikrowyladowania, szybciej.

IMHO-chyba chcesz "przekombinować" z tym przechowywaniem.
Proponuje albo płyty DVD-RAM, albo napędy i nośniki magnetooptyczne.
Skoro koszt nie gra roli.

Pamięć flash nie jest zapisem magnetycznym dlatego nie może ulec rozmagnesowaniu. Myślę, że utrata danych ma inne "podłoże". Testowałeś może po jakim czasie ulatniają się dane?

DVD-RAM
optymalny stosunek jakosc/cena/pojemnosc/wielkosc/trwalosc
flash wymaga podtrzymywania poprzez skasowanie i zapisanie zawartosci komorki
co dziesiat lat, ale wymaga

10 lat to dla mnie okres bardzo długi i wystarczający. Czy to są jakieś oficjalne dane?

Wikipedia podaje że DVD-RAM powinno wytrzymać ponad 30 lat. Czy tyle wytrzymuje faktycznie?

Czy moja nagrywarka nagrywa taki typ nośników? ***8206;BENQ DVD DD DW1640? Z tego co wygrzebałem w necie to chyba nie :(

nie 10 a "dziesiat" w sensie kilkadziesiat
SmartMedia byly pierwszym komercyjnym wcieleniem kart pamieci opartymi na NAND i wedlug danych wytrzymywaly 10 lat bez zasilania
obecne karty okresla sie mianem pamieci trwalej, czyli nie potrzebujacej podtrzymywania
technologicznie jednak zapis musi predzej czy pozniej wyparowac, bo jest to po prostu ladunek zamkniety w bramce
ile to potrwa? na tyle dlugo, ze nie bedzie to mialo znaczenia zapewne

zas jezeli chodzi o czynniki zewnetrzne, to faktycznie flashe sa bardzo, bardzo odporne

tylko cenowo... jezeli koszt cie nie przeraza to ok
ale sa wydajniejsze rozwiazania

Jeżeli mnie pamięć nie myli, to trwałość kart flash, liczy sie w cyklach a nie w latach/miesiącach etc.
Trwałość takiej karty wynosi ok. 1-6 mln cykli, co przekłada sie na ok. 6 lat użytkowania. Ale nie na 6 lat trwałości zapisu.
Wcale bym sie nie zdziwił, gdyby po roku, pmięć byla "czysta".
I wcale nie sa odporne na skrajne warunki, np. temperatury, wyładowania elektryczne, magnesy itepe.
Nie wierzycie - sprawdźcie :)

Standardowo producenci kart (np. Samsung) okreslaja czas przechowywania danych (data retention) na 10 lat.

Cykle to kasowanie i nagrywanie. W moim przypadku to nie będzie występować.

yahol - oczywiscie, ze trawlosc pamieci liczy sie w cyklach
nie byly projektowane do backupu danych, dosc ciezko znalesc wiec dane o tym, jak dlugo mozna na nich cos przechwowywac bez ryzyka utraty
ale mozna przeciez rozwazac trwalosc zapisu w latach miedzy probami odczytu - i o to pytajacemu chodzi w tej dyskusji

na pewno wiecej niz rok - karty od starego aparatu, ktory lezal odlogiem, nie ulegly kasacji :P
na pewno wiecej niz kilka lat - jw. karta z telefonu pewnego (sl45i jak kto jeszcze takie cudo pamieta)
a ze sa bardzo bardzo odporne to moge potwierdzic - jeszcze zadna karta nie ulegla u mnie uszkodzeniu, choc mam/mialem ich sporo i nie traktuje ich "z przesadna ostroznosci"
np jedna robi za brelok od kluczy, ze dwie dosc mocno zmoczylem, o kilka to sie poparzyc moglem pare razy :P wiec bez przesady
plyty by takiego traktowania nie zniosly
a hdd jako breloczka sobie nie wyobrazam :haha:

zeby nie bylo - ja do backupu uzywam jednak hdd ;)

Ten format nie ma nawet 1/3 tego okresu, więc ciężko tutaj wyrokować.

Jak cena nie gra roli to wytłocz, wytrzyma wtedy ze 100. ;)

Nie.


Ja bym Ci radził jednak składować dane na dysku twardym i od czasu do czasu wypalać na płytach. Najtaniej. Niebawem BD staną się powszechne jak obecnie DVD i do archwizacji zdjęć jak znalazł (powiedzmy dwie płyty ~50GB).

Też swego czasu szukałem najpewniejszego/najtrwalszego nośnika do przechowywania bardzo ważnych dla mnie danych i zdecydowałem się na flash - z tym że to bardzo droga zabawa i nie zanosi się aby coś w tej materii się zmieniło (a pamiętam jeszcze jak dumnie zapowiadano, że flashki będą tanieć o połowę co rok... no i gdzie są te tanie SSD co miały wypierać HDD? :P).

Danych nie mam zbyt dużo do przechowywania więc nie wychodzi aż tak drogo. Piszesz, że zdecydowałeś się wtedy na flash. Jak długo już trzymasz dane na kartach pamięci?

Ja jakoś dużo też nie, póki co mieszczę się w 7GB, więc za móje medium do archiwizacji służy właśnie 8GB karta SanDiska. Co jakiś czas dogrywam coś. Od dwóch lat tak robię i nie narzekam (po za ceną ;]).

Tyle, że trzymanie *ważnych danych* na jednym nośniku i to tego samego rodzaju, jest że tak powiem, głupotą. Te same dane trzymam też na HDD i od czasu do czasu wypalam na płytach.