Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Gry na konsole (https://forum.cdrinfo.pl/f120/)
-   -   Tales of Zestiria (https://forum.cdrinfo.pl/f120/tales-zestiria-95178/)

Berion 22.11.2015 23:00

Tales of Zestiria
 
Nie wierzę sam jakie szambo właśnie ukończyłem. Po świetnej Vesperii, Graces F i całkiem zjadliwych Xilia, Xilia 2 i Symphonia, po ostatnim już na tej generacji tytule z serii, spodziewałem się wiele lub przynajmniej poziomu do którego mnie cykl przyzwyczaił. Niestety, zaraz po Symphonia 2 Dawn of the coś tam, najgorsza część serii w jaką grałem.

Fabuła ciągnie się jak flaki z olejem. Sorey, główny bohater, jedyne co potrafi robić to przytakiwać swoim serafinom - i tak wyglądają ważne dialogi w grze. Lokacje są spore, ale śmierdzą typowym MMO, a więc są ekstremalnie brzydkie i równie dobrze mogłyby zostać przeniesione tak jak są (po za gościnnymi... normal mapami oczywiście) wprost na pierwszą generację gier na PS2, i choć są duże to kompletnie puste, kanciate, sterylne, brakuje roślinności, życia, światła, wszystkiego, nawet różnorodności (składane z dosłownie kilku "klocków"). Student na zaliczenie 1 roku studiów zrobiłby lepsze (naprawdę jest aż tak źle). System został w pewnych aspektach uproszczony, a w pewnych rozszerzony do absurdu przy nastawieniu na chore grindowanie. HP zyskuje się tylko za duperele z walk z bossami, przyrost statystyk na level jest znikomy, więc żeby grać na czymś innym niż easy (więcej exp + więcej szmalu + większy % dobrego random lootu) trzeba bez sensu godzinami tłuc stwory i łączyć mieczyk A z mieczykiem B (i nie to, że nie lubię craftingu, uwielbiam, genialnie było to rozwiązane w Vagrant Story, tutaj po prostu jest to źle zaprojektowane). Pierdylion skrótów na hiper duper mystic arts, które są zabugowane i reagują z dużym opóźnieniem (nigdy nie wiadomo czy już się je odpaliło czy nie, a żeby było ciekawiej to pod oboma przyciskami wciskanymi osobno są inne akcje które m.in zużywają te same punkty co MS). Nieczytelne menu. Tragiczna ścieżka dźwiękowa. Odcinanie gracza co chwilę od wcześniejszych lokacji (dopiero w połowie i na końcu gry ma się pełną swobodę). Samo zło. ;)

Jedyne plusy to:
- powrót do zamków - nie lubię w tym samym garze magii, towarowych Warszawa-Katowice i statków kosmicznych. Albo rybki albo akwarium
- skity, jak zawsze w serii, są świetne
- voice acting angielskiej wersji, i to że można wybrać także japońską


Dla mnie to tragedia, w porywach 4/10.


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:16.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, vBulletin Solutions Inc.