Twoja pierwsza pensja, pierwsze zakupy
Pamiętasz swoją pierwszą prace, swoja pierwszą pensję, własne pieniądze! Co za to kupiłeś, może zainwestowałeś?
Wypowiedz się! |
z 700 zł kiedy pracowałem w hipermarkecie. Opłacałem za to szkołe, kupowałem ciuchy i balowałem, żadnych większych inwestycji i zakupów bo było to mało kasy, ale i tak się przydawała, potem zacząłem kupować inne rzeczy.
w sumie nagrywarke jakoś kupiłem szybko :) ot takie cudo moje ;) :) pozdro |
Witam :piwo: .
Niezły temat :). Za pierwszą pensję kupiłem rowerek treningowy, co by nie stracić kondycji przy ciągłym siedzeniu w biurze przy komputerze. Sprzęt działa do dzisiaj, a i kondycja niczego sobie hehehe. Nie mam pojęcia co zrobiłem z resztą, ale pewnie wydałem na jakieś głupoty. Pozdrawiam i życzę wszystkim gapiącym się w monitor dużo zdrowia ;) |
pierwsza uczciwa pensja na umowe to bylo 436 zlotych na reke :) dawno to bylo oj dawno..
na co poszlo? na przepicie, taki zwyczaj :) chyba polowe przepilem tego dnia - stawiajac sobie i innym. podobno zapobiega to sknerstwu i skapstwu na starosc, choc prawde mowiac, kazdy powod dobry, zeby sie dobrze napic. pierwsza powazna sume [kilka tys] wsadzilem na lokate i nie zaluje. za malo tego bylo na jakies powazniejsze zabiegi, wydatkow nie mialem. nie poszedlem takze za owczym pedem i nie kupilem sobie samochodu. do dzis nie mam i nie zaluje. ps. piternel - BARDZO fajny temat, gratuluje pomyslu |
a moja ? to juz prawdziwa historia 1986 ale juz niewspomnie ile to bylo ale 6 win bankietowych poszlo na glowe ;)
|
Pierwszą odłozyłem ,drugą odłozyłem ,trzecią odłozyłem i kupiłem sobie pięknego Korga X3 (do dziś mi służy) .Było to dawno temu - taki sprzet był sprowadzany i kosztował krocie (4800zł) .
Następne pensje poszły ma modernizacje Amigi (to taki komputer jakby kto nie wiedział) .Przypominam ,że to były czay kiedy w sklepie komputerowym sprzedawca za drobną opłatą mógł "legalnie" zgrać soft lub gre na dyskietkę ,a w domu handlowym mozna było sobie z listy wybrać płytę danego wykonawcy w celu nagrania jej przez obsługującego stoisko na kasete . Rozbudowa Amigi była szalenie kosztowną inwestycją ,całe szczescie w pore zorientowałem się iż SoundBlaster AWE64 (za 800zł) potrafi lepiej zagrać niż karta 16 bitowa na Amige (kosztująca 3x więcej) . "Nie miała baba problemów kupiła sobie PC-ta" - i tak spora część pensji wędruje do dziś na tzw. modernizacje (która zawsze konczy się wymianą 40% sprzetu) . Chyba skłamalbym ,gdybym powiedział że robudowa sprzetu audio oraz komputerowego mnie znudziła :) . Nie wiem czy zbieranie znaczków ,pocztówek to hobby bardziej bijące po kieszeni ? (chyba nie) ale za to napewno bardziej trwałe . Przez cały ten czas byłem naocznym świadkiem krachu jakości na rzecz ilosci i zysków .Widziałem jak obudowy z 3kg wagi spadły na 0.5kg ,jak dyski 1GB z potrafiły osiągać w 90% okres gwarancyjny a nawet go przewyższać . Widziałem także jak Microsoft wygryzł starego dobrego DOS-a :) ,widziałem pierwszą kartę 3D z prawdziwego zdarzenia (VooDoo) .Wszystko to za sprawą kolejnych pensji ... Wracajac do tematu - pierwszą pensję się pamięta . |
Oj tego to ja już nie pamiętam, :)
Pewnie poszło na fajki dla kolegów , Albo na dziwki :idea: Na alkochol na pewno nie poszło bo wtedy nie piłem. Teraz piję 8 ) @ Sid 6000 ! gratulacje :) I pozdrowienia ! PS. Ale tematy teraz idą ! Za niedługo będą o pierwszej kupie w pampersa dla dorosłych :\ Starzejemy się :piwo: Ale na wesoło. |
A to moze Twoj pierwsz raz z DZIEWCZYNA ( Kobieta) tylko bez fantazji ;) erotycznych ||
a zapomnialem dodac za 2 wyplate kupilem sobie LAPTOPA !!!! TAK na porocku CPU Intel 8080 bez HDD 2 napedy dyskietek matryca CGA 4 kolory DOS 3.1-maszyna zwala sie Zenith - to byl sprzet :) |
Za pierwsza wyplate pojechalem na wakacje, ale to nie byla wtedy praca stala wiec traktowalem to jako mam "dzis mam kase, jutro nie mam", w stalej to juz inaczej do kiedy mieszkalem z rodzicami pieniadze moglem odlozyc i przeznaczyc na wlasne przyjemnosci i rzeczy ktore mnie interesowaly... potem to juz szlo na kredyty, oplate mieszkania itp. ot szarosc przecietna + :piwo:
|
Cytat:
|
Pierwszą pensję przeznaczyłem na życie, nie kupiłem nic szczególnego.
|
@para, twoja wypowiedź to właściwie czysta filozofia, ja też tak zrobiłem.
|
A ja do tej pory nie bylem "na pensji", wiec ta ewentualnosc ciagle przede mna :)
W razie czego ten topic przyda mi sie hehe ;) |
za pierwsze zarobione pieniądze kupiłem 'benzyne komercyjną' - tak się to zwało :taktak: (było to oficjalnie, poza kartkami sprzedawane paliwo po 350 zł/litr - na kartki po 70) i pojechałem na Mazury.
benzyna była potrzebna do motorówki kumpla. |
To było w pierwszej klasie liceum. Zarobiłem za 1 miesiąc pracy około 350 zł i wyjechałem w wakacje na 3 tygodnie na Słowację :D
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 03:21. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, vBulletin Solutions Inc.