Jaki tablet kupić?
 

hmm.. w sumie jedyny (chyba..) temat dotyczący tabletów, w zasadzie ich nie dotyczy, ale niech będzie tutaj :)

Wstępnie.. ale bardzo wstępnie, myślę żeby sobie jakiś tablet sprawić. Głównie myślę o podróżach (komórka jednak - nawet smartfon - jest niezbyt wygodna, a notebook za duży) oraz ostatnio o.. sprawdzaniu notowań z giełdy ;) (tu komórka ujdzie, ale tylko ujdzie)

Coś sobie poprzeglądałem i mimo, że na rynku jest tego zatrzęsienie to w zasadzie sensowne wydają mi się tylko trzy modele. A ponieważ brałbym pod uwagę raczej model 7'' (jeszcze się poprzyglądam w sklepie) to właściwie dwa:

- Samsung Galaxy TAB
- Apple Ipad
- (ewentualnie) Asus Transformer

Jest coś jeszcze godnego uwagi?


Druga sprawa - nie wiem, czy będę kupował w najbliższym czasie, ale gdyby, to powinienem mieć możliwość sprowadzenia czegoś ze Stanów. Sprawdziłem i różnice w cenach oczywiście są - zauważalne. Czy jest coś, na co przy sprowadzaniu trzeba by zwrócić uwagę? (jakieś inne wersje software (chyba nie), wyposażenia itp.)

W ogóle gdzie najbardziej opłaca się kupować? Widzę, że ceny w Polsce (może kwestia zbliżających się komunii) są naprawdę bardzo wysokie. Ponad 1000 zł za wersję 7'' to wydawało mi się już przeszłość, albo poziom zarezerwowany tylko dla Apple, a widzę, że to jakby standard (w Stanach zdecydowanie nie).



I tak z ciekawości - taka oferta:
http://www.ebay.pl/itm/SAMSUNG-GALAX...item4d0c36af53

Biorąc pod uwagę zastrzeżenie co do płatności (i brak komentarzy) to raczej oszustwo?




-----
EDIT

Trochę jeszcze przeglądam i może zacznę od jakiegoś tabletu budżetowego, żeby sprawdzić czy w ogóle się to u mnie sprawdzi.

Może nie będę chciał zejść aż tak 'nisko', ale 150 zł za coś takiego:
http://allegro.pl/tablet-lark-freeme...217220834.html

Ja jeszcze brałem pod uwagę Nexusa 7.

Ale w końcu kupiłem taniego Ainola 7" i jest bardzo OK.

imho Google Nexus 7 bije na glowe pozostale z uwagi na stosunek jakosc/cena i czas zycia na "bakteri"

a tak przy okazji - ten temat powstal na temat tabletow... GRAFICZNYCH
oczywiscie z biegiem czasu kolejne osoby nie czytaly od poczatku, tylko pisaly... :D

^^ Ja przeczytałem (zresztą od tego zacząłem) ;)

Mogłem w sumie założyć nowy i jeśli ktoś może to niech przerzuci do osobnego wątku (może być tytuł Kupno tabletu).


Co do Nexusa. Mogłem go w sumie też wymienić, bo też wydaje się z grupy tych lepszych, ale.. nie wiem czy brałbym go pod uwagę, bo jednak kojarzy mi się on z modelem w założeniu tańszym (co nie znaczy budżetowym), ale jednak u nas wcale nie jest taki tani. Wpisując na Allegro trudno o oferty poniżej 1000 zł. To jednak dużo...

Natomiast bateria to fakt - jeśli nie zdecyduję się na próbę na jakiś model za 200-300 zł (bo tu trudno dużo wymagać) to to jest istotny parametr i chciałbym - nawet kosztem dużej wydajności - aby czas pracy na baterii był możliwie długi (a przynajmniej akceptowalny).


@ Kris - możesz napisać jaki model Ainola wziąłeś? Widziałem, że jest przynajmniej kilka specyfikacji. Ta z procesorem 1,2 wydaje się trochę ryzykowna (chociaż gry mnie nie interesują), ale już te dwurdzeniowy 1,5 wygląda zupełnie sensownie.

I ewentualnie jak właśnie wygląda kwestia wytrzymałości baterii.

Z budżetowych:
1-rdzeń - Ainol Novo Aurora

2-rdzenie - Ainol Novo Crystal

Ainol Crystal 7", ale są i lepsze Ainola. Do skype, oglądania youtube, angry birds, tvnplayera, przeglądania sieci itp. uważam, że jest wystarczający. Jeśli ma ktoś używać tablet w domu, to uważam, że nie ma co się pchać w jakiś drogi sprzęt.

Z zakupem poczekałbym do zakończenia sezonu komunijnego. Będzie pewnie na alledrogo pełno "nietrafionych prezentów". Ogólnie ceny spadną.

A bateria? Ja z niego korzystam dosyć rzadko, może kilkanaście minut dziennie. Przy takim używaniu to raz na miesiąc go ładuję. :D

Jak na taką budżetówkę, to na pierdoły wystarczający:
http://www.youtube.com/watch?v=WMSXYWV_5jI

@andrzejj9 Nexus7 w Komputroniku po 899zł jest - oczywiście wersja bez 3G i z 16GB pamięci. Wersja 32GB z modemem 3G po 1.3k.

Nexus7 ma o wiele lepszej jakości matrycę od tej w iPadzie Mini więc z tych dwóch wybrałbym jednak Nexusa. Do tego bardziej komfortowe używanie go - każda bardziej miarodajna recenzja to uwypukla w porównaniu.


Największą wadą Nexusa jest brak slotu na karty pamięci... Zalety to NFC, GPS, bakteria 4325mAh, szybka od Corning (Gorilla Glass).


Jeżeli zdecydujesz się na Nexusa, to poczekaj do Google I/O - pojawią się odświeżone Nexusy :)


Jedno z bardziej obiektywnych porównań Nexus'a 7 i iPad'a Mini

Poczekam poczekam w takim razie - okres komunijny to rzeczywiście bezsensowny czas na tego typu zakupy. Chyba, żeby faktycznie coś zamawiał ze Stanów, ale to też jeszcze przynajmniej z miesiąc.

Ten Nexus zaczyna mi się podobać. Sam nie wiem czemu od początku tak go trochę skreśliłem - na pewno przeczytałem jakąś średnio pochlebną opinię i stwierdziłem, że to jednak nie jest półka Galaxy Tab czy Ipada. A widać niekoniecznie.

W tej recenzji wyżej iPad faktycznie słabo wypada. Zresztą tu też już jakiś czas temu czytałem opinię, że szybko pojawi się nowa wersja - już bez tych wad poprzednika. Zobaczymy. W każdym razie nie przekreślam go bo tak jak zwolennikiem produktów tej firmy nie jestem, tak akurat tablet jakoś mi się w ich 'ekosystem' wpisuje. Zobaczę.


Przejdę się po sklepach i zobaczę, jak te tablety na żywo się zachowują. Ten Ainol Crystal też wygląda zupełnie przyzwoicie i jeśli bateria nie jest zła, to może nie potrzeba mi nic lepszego. Pooglądam i zobaczę :)

Tak zrob. Z iPadem rowniez. Szczegolna uwage radze zwrocic na plynnosc dzialania oraz jej brak w niektorych modelach z Androidem.

Ja niedługo będę miał na jakiś czas służbowego iPada 2, więc będę miał okazję przekonać się co to za medżikal sprzęt.

Szkoda, że dwójkę, a nie chociaż trójkę z Retiną. Przecież to aż dwie generacje wstecz, a zaraz trzy...

darowanemu iPadowi w ekran się nie zagląda :D

No szkoda, ale...

:szczerb:

Byłem, zobaczyłem i.. Max się ucieszy ;)

Powód będzie miał, bo faktycznie po dzisiejszej wizycie i testach kupiłbym zdecydowanie Ipada Mini. A co ciekawe - jak podszedłem do stoiska i zobaczyłem, że są wystawione, to wziąłem do ręki na zasadzie, żeby szybko stwierdzić, że to nie to i zacząć 'na poważnie' oglądać inne. A okazało się - i dalsze testy tylko to potwierdziły - że zdecydowanie najbardziej mi on odpowiadał.

Nie oglądałem budżetowych, bo nie było tego, o którym mówiliśmy, a inne w sumie nie były już takie budżetowe, bo w przedziale około 500-700 zł (i nie wyglądały ciekawie). Jakaś Manta za ok 250 wyglądała z kolei tak, że nawet nie chciało mi się jej brać do ręki. Pobawiłem się natomiast zarówno Nexusem jak i Galaxy Samsunga. I... nie zrobiły na mnie zbyt dobrego wrażenia.


Ogólnie wszystkie trzy (Ipad, Nexus, Galaxy) wydają się ok, ale Mini spodobał mi się zdecydowanie najbardziej ze względu na wagę (jest po prostu lekki, natomiast pozostałe dwa wyraźnie cięższe i już niezbyt przyjemnie trzym się je w dłoni) oraz wielkość ekranu. Nie wiedziałem wcześniej, że ma on ekran prawie 8'', chociaż w filmikach wydawał się większy. I większy rzeczywiście jest. Różnica na papierze niewielka - w rzeczywistości.. dla mnie przynajmniej bardzo znacząca i kto wie, czy 8'' to nie jest optimum dla takich urządzeń. Fakt, że zacząłem od Apple, ale kiedy wziąłem potem do ręki Nexusa i zacząłem przeglądać internet (Onet do testów) to całość wydawała mi się jednak za mała. Oczywiście dało się wszystko przeczytać, ale było to zdecydowanie mniej komfortowe. Podobnie w Samsungu, chociaż akurat tam niewiele mogłem stwierdzić, bo.. nie działał internet.

A jeśli chodzi o ekran.. nie zachwycił mnie ani w Nexusie ani w Galaxy, ale też przyznaję, że nie miał na czym (o tym zaraz). Natomiast.. zupełnie nie miałem z nim problemu w Ipadzie. Zdjęcia wyglądały świetnie, filmiki bardzo dobrze, internet super - i zdecydowanie lepiej niż na Nexusie (raczej kwestia wielkości ekranu, ale.. liczy się efekt). Nie wiem czy jakieś tam piksele są widoczne, jak się weźmie lupę i.. szczerze mówiąc mało mnie to interesuje. Dla mnie przy normalnym użytkowaniu to zdecydowanie jest ok.

Zresztą tak jak rozdzielczość w Nexusie wydaje się (na papierze) jeszcze ok, tak jeśli chodzi o retinę to jestem i pozostanę jej przeciwnikiem. Pomijam już nawet sytuację, którą chyba opisywałem, jak sprzedawca w sklepie oburzony taką opinią, wyciągnął Iphone'a trójkę i czwórkę chcąc mi pokazać tą kolosalną różnicę i za chwilę.. nie był w stanie pokazać, który jest który. Nie twierdzę, że róznicy w ogóle nie ma, ale zbyt duża rozdzielczość ekranu ma dla mnie znacznie więcej wad niż zalet. I przy tym pozostanę.


Wracając jeszcze do porównania. Jeszcze jedna rzecz zwróciła moją uwagę. To oczywiście kwestia do zmiany, ale na ogólne wrażenie w dużym stopniu wpływa. Kiedy bawiłem się Ipadem, to mogłem sprawdzić własciwie wszystko - filmik? Nie ma sprawy. Przejrzenie zdjęć? Wchodzę w galerię i jest sporo bardzo fajnych. Gry? Jak najbardziej. Internet bez problem. W Nexusie i Samsungu (pomijam już nie działający internet w tym ostatnim) nie dało się zrobić praktycznie nic. Grafiki żadnej, muzyki też, filmiku także.. o grach nie wspomnę, a całość.. taka trochę toporna (choć działała ok). Znowu - wszystko pewnie do zmiany, ale ogólnie użytkowanie Apple było.. po prostu przyjemne - od początku. W Nexusie widzę, że musiałbym sporo zrobić, żeby dopasować to do swoich potrzeb. I fakt, że się zapewne da uznaję za zaletę, ale chyba do takiej 'głębszej zabawy' wystarczy mi komputer. Tablet ma chyba po prostu działać. I robić to dobrze. Ipad robi.



To takie wstępne wrażenia. Za dużo czasu tam nie spędziłem, bo na razie chciałem właśnie tak sprawdzić, jakie będzie pierwsze wrażenie. I ono było dość jednoznaczne. Ale jeszcze za jakiś czas zrobie drugie i trzecie pewnie podejście..

Tymczasem idę sprawdzić ceny Mini na ebay'u.. ;)

problemem wiekszosci tabletow jest fakt, ze sa w proporcjah 16:9, co w ogole nie nadaje sie do przegladania WWW. Tym kupil Cie mini - tam przy 4:3 po prostu wszystko widac, a w dodatku system nie przycina i "po prostu dziala"! Sam zdecydujesz, ale odczucie i przyjemnosc, ktora masz czerpac z tabletu przez najblizsze kilka lat korzystania z niego, mowia same za siebie. I to - stety/niestety - na niekorzysc Androidow. I niewazne jak glosno ktos bedzie krzyczal o "wolnosci", "open source", "niezaleznosci od korporacji" i innych bzdetach... iPad dziala. Po prostu. Zawsze.