Otylia Jędrzejczak w stanie ciężkim...
http://wiadomosci.onet.pl/1172988,11,item.html
Boże co tu się dzieje :( |
Wczoraj pielgrzymi dziś Otylka
|
niedawno zgina na drodze siatkarz:([*]
potem duzo ludzi w wycieczce do Czestochowy[*] teraz brat Otylii[*] a niestety to nie jedyni i nie ostatni:( |
[*] :(
|
takie wiadomości zostawmy gównodziennikarzom lapiącym newsy...........
|
|
Cytat:
Rzeczywiście coś ostatnio pojawiła się jakaś czarna seria.. Najpierw Gołaś, potem przywódca jednej partii politycznej (dla mnie osobiście było to duże zaskoczenie..), wczoraj pielgrzymi, dzisiaj Otylia... Na onecie "przy okazji" wczorajszej tragedii wypowiedział się jeden policjant. Mówił o sposobie jazdy na polskich drogach. I niestety - drogi w fatalnym stanie to jedno, ale sposób prowadzenia samochodów przez kierowców to druga strona, zdecydowanie nie bez znaczenia... |
Czy właściwie tak do końca wiadomo kto kierował ona czy brat ?
|
Cytat:
Podobno ona .... trudno będzie sie jej z tego podniesc psychicznie ... |
Cytat:
|
Współczuję i nie.
Dlaczego jechała 180 km/h ? Potem płacz, lament... Za głupotę się płaci. Czasami nawet najwyższą cenę. EDIT. "...Według świadków zdarzenia, pływaczka, kierująca samochodem marki Chrysler, wyprzedzając sznur samochodów, zjechała na lewą stronę jezdni, a potem na pobocze, aż samochód wpadł do rowu i zatrzymał się na drzewie...". Wystarczy przeczytać to i wszystko jasne. |
to bedzie trwaly uraz psychiczny bo wszytko na to wskazuje ze to z jej winy, chyba nic jej zyciu juz nie zagraza, ale teraz bedzie musiala porozmawiac duzo z psychologiem
|
Cytat:
A gdzie zaslyszales ze miala na budziku 180, bo z taka relacja sie nie spotkalem? |
Podali to na regionalnej trójce.
TIR-y fakt, trudno za nimi jechać, jeszcze trudniej wyprzedzić. Ale one też muszą jeździć. |
takie życie jasny gwint okrutne
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 20:03. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, vBulletin Solutions Inc.