Samo resetujacy sie komputer
 

Cos sie dzieje niedobrego z komputerem. Potrafi tak bez niczego sie zresetowac, nawet kilka razy na dzien. Zasilacz mam 400W jakis tani, dyski mam 3 w kompie. Najczesciej sie resetuje jak chce cos skopiowac z jednego dysku na drugi. Nie wiem co moze byc z nim nie tak. Mam Durona 1.2 nie podkrecanego, obecnie temp procka wynosi 46 a systemu 33. W obudowie mam 3 wentylatory takie jak w zasilaczach

Przyczyn może być wiele
wirus, uszkodzony zasilacz lub płyta główna - dyski i pamięć raczej bym wykluczył bo raczej wtedy by ci się zawieszał, posprawdzaj jeszcze wszystkie kable połączeniowe czy dobrze siedzą
Jeśli masz możliwość pożyczyć od kogoś np. zasilacz i podmienić na jeden dzień do testów to było by wskazane.
Generalnie ja bym odłączył wszystko oprócz elementów niezbędnych do pracy (jeden dysk systemowy) i dopiero testował, nie zaszkodziło by wtedy podmienić dla pewności kartę grafiki i zajrzeć do biosu (nic ostatnio tam nie grzebałeś ?) pamięć można sprawdzić programem SIMMTESTER.
Jeśli wymiana elementów nic nie pomoże to płyta główna jest uszkodzona. No jeszcze jest możliwy uszkodzony procesor.
A jeśli wtedy by działał to bym podłączał po jednym urządzeniu aż wyszło by które jest przyczyną 8)

Na poczatek napisz moze jaki masz system...:)
A np. ja mialem tak jak skladalem komus kompa ze po zainstalowaniu napedu COMBO SAMSUNG`a na SOLTEKU po wlozeniu plyty sie resetowal i trzebabylo wlaczyc DMA.
Zainstalowales 4in1, nForce? Podaj plyte jaka masz.

Piszesz że masz trzy dyski - podaj jak je masz podłączone i sprawdź czy zworki na nich są w prawidłowo umieszczone - możesz jeszcze zrobić scandisk tych dysków

Pytanie moze sie wydawac dziwne, ale ja przez ponad rok mialem podobny problem i problemem okazal sie modem. Tak wiec napisz po pierwsze jak laczysz sie z internetem, a po drugie, czy dzieje sie to zawsze, czy tylko jak jestes polaczony.

Posiadam system XP, zainstalowane sa wszystkie latki, do sieci jestem podlaczony na stale, czasami komp sie wylacza nawet przed uruchomieniem wszystkich programow przy uruchamianiu windowsa, wtedy wyciagam kabel z gniazdka sieciowego i wtedy sie uruchamia, moj zasilacz obecnie wlazony jest do innego komputera i pracuje narazie bez zarzutow. Dyski mam polaczone tak: 2 Westerny digitale 80GB polaczone pod jedna tasme, a 3(40GB )polaczony jest z nagrywarka i pracuje jako slave. I jeszcze jeden element ktory moze pomoc, przy wlaczaniu kompa glosnik przez chwile pierdzi, to tez zaczelo sie dziac po pierwszym resecie

Sprawdz miernikiem jakie masz napiecia na 12 i 5V. Najlepiej podczas kopiowanie miedzy dyskami. Ja mimo, ze mam dwa dyski, DVD i CDRW dobrą grafike oraz zajete wszystkie sloty PCI mam 12,3 i 5,1 V i 0 zwiech. Stawiam na zasilecz, a nastepnie na plyte głowna. Pozdrawiam

Zasilacz napisał że działa dobrze w innym kompie

Jeszcze napisz czy sieciówke masz wbudowaną czy karte sieciową ("uruchamia się po wyjęciu kabla sieciowego" ?)
Jeśli wbudowana to jeszcze może sterowniki do niej, a jeśli na karcie to ją wyjmij i potestuj bez niej, ale wydaje mi się że to jednak wina płyty głównej ( pierdzi głośnik przy włączaniu komputera) 8)

Sieciowke mam w miare dobra Intela pod PCI, napiecie 12v w komputerze wynosi gdzie okolo 12.73(mierzone programem via Hardware monitor) wiec wydaje mi sie ze napiecie jest prawidlowo a nawet troche wieksze niz trzeba

To, ze w innym kompie działa dobrze moze wynikac z roznic w sprzecie - 1 HDD grafika i muza na plycie.

Mam jeszcze jeden pomysl, moze masz podlaczony do karty dzwiekowej zestaw audio, i to on powoduje zwiechy przez "przebicia". Miałem cos podobnego, gdy podlaczylem do kompa dzwiek z minidisca za pomoca spdif coax, okazalo sie ze pojawia sie tam male napiecie ok. 1-2V i to tylko czasami. Po zastosowaniu swiatlowodow problem znikl, a jednoczesnie zyskalem pewnosc, ze moj sprzet jest oddzielony galwanicznie.

Dlatego jak wcześniej pisałem "Slomek" wyjmij sieciówkę, odłącz dwa zbędne dyski i pozostaw tylko to co niezbędne do uruchomienia komputera i wtedy potestuj czy jest dobrze