Win7 brak neta
 

Witam. Zachciało się mi wrócić z win11 do win7. Zainstalował się win7 enterprise lecz nie mogę połączyć się z netem za pomocą WiFi. Wiem, że trzeba stery zainstalować lecz dokładnie jakie? Może trzeba najpierw przez kabel się połączyć? Ktoś coś pomoże?:)

Wersja enterprise nie jest dla normalnych zjadaczy chleba... a dla korporacji :sciana:

Wracając do meritum problemu - wyszukaj sterownik po ID

No to go wywalę xD automatycznie taki się mi zainstalował a chciałem zwykłego home'a. Coś się kliknęło, nastawiło, przestawiło... no nie moja wina xD. Ok ogarnę to... dzięki wielkie za nakierowanie.

Jeśli nie dociągnął sobie sam z winupdate to ze strony producenta karty wifi (no ale póki co to po kabelku, albo z płytki). A jaką ją masz, to wiesz tylko ty. Wersja windy nic tu nie ma.

Po ID też wyszuka, jak nie wie dokładnie co ma. A co do wersji Windows to prawda, nie wpływa na sterowniki. Ale na wydajność już tak. Enteprise ma np. wsparcie do pracy w domenie, czy inne bzdety przydatne tylko w firmie... można to powyłączać ręcznie - tylko po co się męczyć... Pomijam, że Enterprise zwykła osoba prywatna nie kupi, bo bazują na licencji zbiorczej...

Ogólnie problem z tym win7 mam bo raz nie chciał instalować bo błędy wyskakiwały a teraz ten enterprise się zainstalował chociaż chciałem home xD wieczorem teraz z pewnej strony "ciemnamaszyna kropkapl" (kto wie ten wie) chce pobrać Windows 7 professional [32 bit / 64 bit] [Service Pack 1] Grudzień 2017. Rozpakować i wrzucić na pena i działać. Jeśli znów będą cyrki to spróbuję z win10 yhh :sciana: jeśli źle rozumuje ten zabieg to proszę o korektę.

Przeczytaj PW, ta twoja stronka to nie jest dobry pomysł - w szczególności jak chcesz system :taktak:

Ok sprawdze

A nie prosciej wejsc na strone SDI i niech sie samo zrobi ? tylko potrzebny internet albo paczka offline.

Problem, był, bo kolega nie miał na tym neta, do tego pobłądził trochę z kapitanem Jack Sparrow na Karaibach :haha:

Ale już wie co i jak wrócić na jasną stronę mocy :P

Sie rozumie.

MS znacząco utrudnił pozostanie po jasnej stronie mocy chcącym pozostać przy win7. Ich powody bywają różne, ale możliwości mają ograniczone.

Szczeze nie warto instalowac W7, lepiej zainstalowac W10 i nakladke shell, wyglada jak W7 a smakuje jak W10 lol2 W11 nie polecam bo czesto lapie zwiechy bez powodu moze za rok lub dwa jak dopracuja.

Z 11 właśnie chrześniak grzecznie wracał do 10, bo mu bez powodu zaczął uruchamiać się w awaryjnym bez możliwości wyjścia ani wejścia do jakichkolwiek ustawień. On 11 miał z Insidera, więc może jakiś prewynalazek. Sam nie mam opinii.

I tak właśnie zrobię. Zainstaluje tego cholernego win10 bo już wiem jak xD eeebane komputery. Wrócę do gazet czytania jak mnie to już wszystko wuuurwi xD