Wgranie obrazu z True Image na notebooka
 

Swego czasu przy reinstalacji Windowsa na komputerze stacjonarnym zrobiłem sobie obraz świeżego systemu za pomocą True Image. Teraz pomyślałem, że mógłbym go wgrać na notebooka. Jest tam w sumie podobnej pojemności twardy dysk (właściwie to identyczniej, bo 60GB, ale z jakiegoś powodu wykrywa go jako 52..), będę również chciał zrobić takie same partycje.

Ponieważ też jeszcze nigdy nie wgrywałem obrazu systemu z płyty, to mam pytanie po pierwsze, jak to w ogóle zrobić (zajmuje on około 1,6GB - jest na trzech płytach - jeszcze nie nagrałem, ale mam przygotowany na twardym dysku), a po drugie, czy bez problemu mogę to również zrobić na notebooku.

Interesuje mnie zwłaszcza to jak wgrywa się ten obraz. Czy jest on może botowalny i można go po prostu po formacie dysku uruchomić z płytki, czy trzeba mieć jakąś botowalną płytkę z programem (podejrzewam, że to drugie).

Aha, no i czy trzeba najpierw podzielić dysk na partycje, czy True Image to też potrafi sam zrobić.

po pierwsze moze nie dzialc z kilku powodow:
niektore notki maja blokade instalacji sysow innyhc niz dadane do notka - ale to zadko, wiec zakladam ze nie wystepuje w tym przypadku
pozatym masz obraz sysa ze stacjonarki - zupelnie inna platforma sprzetowa, w przypadku problemow po prostu sie nie uruchomi

co do samego wgrywania - do true image potrzebujesz plyty startowej - po instalacji program chce taka zrobic, wiec jesli go posluchales to juz masz, a jak nie to w progrmaie masz stosowna opcje
z tej plyty odpalasz kompa - wlaczy sie program i podajesz mu kolejen plyty z obrazem - wszystko jest proste, stosujesz sie do polecen programu

edit: nie musisz dzilei na partycje - trueimage sam stworzy systemowa i wszystkie inne ktore sa w obrazie (pewnie tylko systemowa...), reszte dorobisz jak system wstanie z poziomu zarzadzania dyskami

Płytę botowalną już znalazłem, więc z tym nie powinno być problemów. Natomiast rzeczywiście nie pomyślalem o konfiguracji sprzętowej.. Tam zmienić kilka sterowników to nie problem, ale jednak Windows mógłby się pogubić, gdyby od początku otrzymał zupełnie inne dane na temat sprzętu..

Sam nie wiem, czy w takim razie próbować. Chyba raczej zrobię to wszystko od zero i stworzę sobie osobny obraz dla notebooka.

Jak byś się chciał bawić to teoretycznie się da w praktyce robiłem to kilka razy, ale tylko na moim( zawsze wychodziło - ale to był zawsze ten sam komp i trwało to kilka razy dłużej niż instalka i ile przy tym restartów)
W awarayjnym powinien się uruchomić.
A z tamtąd wywalasz wszystkie urządzenia z menadżera i restartujesz - powinien wgrać na nowo wszystkie urządzenia - oczywiście przy wielu może się pytać o sterowniki. :)

Wygląda, że więcej z tym zachodu niż to warte.. Postawię sobie system od nowa i zrobię obraz, będę miał na przyszłość i pewność, że wszystko będzie dobrze działać.

A przy okazji - chciałem przed chwilą trochę projekt na notebooku porobić, ale ponawił sie problem niemożliwości używania polskich liter (mimo, że język był wykryty jako polski). Office widział to jako skrót do pokazywania różnych częście menu. Próbowałem znaleźć wszystkie skróty z prawym altem, ale bezskutecznie. Można to jakoś obejść?

wszystkich polskich czy tylko niekórych

Wszystkich.. żadne nie działają, niektóre natomiast mają skrót przypisany do zupełnie innej funkcji.

czy przypadkiem nie masz w ustaw. regionalnych poza polskim programisty dodatkowo polski214.
Mimo iż difoltowy jest programisty w XP zauważyłem iż na fabrycznych kompach często jest jak u Ciebie.
Proponuję usunąć całkiem polski214.
Zrestartować, jak by jeszcze nie załapało to na przemian angielski na difoltowy i powrót do polski programisty.

SLyszałem, że nosisz się z zamiarem robienia formatu.
Może wgraj później polską winzgrozę?
Albo dograj MUI.
:)

A wiesz, jednak czcionka przestawiona była na angielską. Nie wiem czemu, bo zmieniałem to na pewno, ale jeszcze raz zmieniłem wszystkie ustawienia regionalne, potem ponownie zmieniłem to w Wordzie (bo znowu się przestawiło..) i okazało się, że polskie znaki działają. Więc jest dobrze :)