win98 to pulapka na piratow!!!
 

Ilekroc probuje sciagnac jakis wiekszy plik np. film zawsze mnie nachodzi mysl: czy uda sie tym razem. Mam lacze 16kB/s wiec 600mb sciagam 10-20 godzin i nie obejdzie sie bez zostawiania na noc wlaczonego kompa. Jakiez bywa moje zdziwienie kiedy patrze rano na zegar systemowy, ktory zatrzymal sie na godzinie 1 w nocy-8 godzin w plecy bo ***...y system sie zawiesil (( . A potem jeszcze wieksza niespodzianka w scandisku wrzeszczacym ze utracono np 100mb danych. Zastanawiam sie czy tylko ja mam takie problemy.

chyba tak i wynika to ze zlej konfiguracji. Sciagam niekiedy
po kilka dni , a komputer pracuje czesto znacznie dluzej bez wylaczania. Sprawdz, czy na plycie nie masz haltowania systemu powyzej okreslowej temperatury procesora, a do sciagania wez jakis programi - np DAP- a ze free do przyspieszenia calej procedury.

P.S. I wypraszam sobie - nie jestem piratem

SYSTEM!!! Sprawdz zasilanie, ustaw kompa jako serwer! I j.w.
Tez nie czuje sie piratem :P

To napewno zle drivery itd. Ty piracie!!!!!!

Miałem kiedyś podobne jaja, problem rozwiązała wymiana: płyty, procesora, ramu, dysku i postawienie ups'a. Procek i dysk to tak przy okazji ale płyta i pamięć mogą byc rozwalone.
Sterowniki to pierwsza podstawowa sprawa. Wyłącz w windzie wyłączanie dysków, monitora itd. Jakie masz oświetlenie w pokoju gdzie masz komputer? Czy przypadkiem tam nie ma jakiś halogenów? Jeśli są to musisz postawić ups'a bo halogeny mają to do siebie, żę podczas włączania/wyłączania robią straszny burdel w sieci elektrycznej, co może powodować wieszanie systemu, generalnie wszystko co pobiera większy prąd robi bałagan.
Kiedyś miałem śliczny zasilacz do halogenów z ikea to włączenie lub wyłączenie światła powodowało reset, zasilacz wymieniłem na ANSMANN(takie elektroniczne cudo), nadal mam lampke z ikea, która też to powodowała, ale teraz mam ups'a.

Komputer jest stary i na plycie TX chyba czegos takiego nie ma. Sciagam glownie przez osla i kaze wiec dap sie nie przyda.
Ja tego nie powiedzialem.

Sterowniki??-sprawdze, a moze cos z zasilaniem?

bas, halogenow nie mam, a przeciazenia w nocy raczej nie wystepuja :)

Chyba, że kładziesz się spać i gasisz światło? A może masz gdzieś blisko zmywarke, pralke, która pracuje w tych godzinach?

Generalnie to mogą być kłopoty z komputerem, albo z urządzeniami, które pobierają mnóstwo prądu - np. windy, czajniki elektryczne, kuchnie elektryczne, pralki itp. itd.
Jeżeli natomiast chodzi o komputer, to sprawdź czy:
-sprzęt się przegrzewa (zwłaszcza przy overclockingu)
-masz jakieś głupi, niedorobiony soft (np. Windows, który się non-stop wiesza)
-masz może wirusa
-ustawiłeś oszczędzanie energi (np. włączyłeś hibernowanie o określonej porze, a komputer nie obsługuje hibernacji)
-sprzęt jest niezgodny z ACPI
-coś jeszcze innego nawala

i czy nie zostala wlaczona tzw.konserwacja systemun i jak wyzej napisamo czy nie jest ustawione wylaczenie urzadzen po okreslonym czasie pracy. Stary nie stary ma robic ile sie chce

System Windows XP
Uptime (nie wliczając czasu gdy muszę wyłączyć sprzęt i np. dołożyć ramu, czy zmienić nagrywarkę którą skończyłem testować) to około 9 mieisięcy, po wyłączniu komputer jest automatycznie włączany ponownie... i chodzi stabilnie...

Przeinstaluj system ale zrób to dobrze.:) :)

Haha instalowalem ten system wiele razy. Natomiast konserwacja systemu jest wylaczona podobnie jak wiekszosc niepotrzebnych programow-coz musze miec jak najwiecej zasobow przy tak slabym sprzecie. Nie mam ustawionej opcji wylaczania dyskow ani monitora ani wlaczonego wygaszacza. A MOZE jest to sprawa zone alarma (pro v.2.6)???