![]() |
Alarmy samochodowe
Czy ktoś z Was zna może sposoby amatorskiej przeróbki alarmu samochodowego, tak, aby jakiś złodziej miał utrudnioną sprawę kradzieży? Tj. chodzi mi o ewentualne schematy alarmów, mechanizmy działania, oraz sposoby wzbogacenia o własne elementy (ukryte przełączniki, obwody sekwencyjne, dodatkowe źródła zasilania itp.).
Zajmowałem się kiedyś elektroniką i mam jakie takie pojęcie o prawach nią rządzących:), ale z alarmami samochodowymi nie miałem jeszcze do czynienia i przydałyby mi się sposoby działania i schemat połączeń np. immobilisera, żebym mógł go odpowiednio dobezpieczyć, tj. wmontować gdzieś czujnik na magnes i przy wysiadaniu a auta go przy nim umieścić, żeby złodziej nie mógł w jakikolwiek sposób ruszyć (opróz lawety). Kolejną rzeczą jest umieszczenie paru przełączników, czujników, które należałoby zdezaktowować w określonej kolejności. Wszystko to fajne, ale żeby wprowadzić to w życie potrzebuję schematów wyprowadzeń (immobilisera, układu sterującego alarmem), żeby móc to w nie wpiąć. Własna, umiejętna ingerencja w system alarmowy na pewno złodziejowi, który spodziewa się fabrycznego modelu, przysporzy wiele stresu związanego z czasem i ma duże szanse zapobiegnięcia kradzieży. W końcu gość nie będzie rozbierał auta na śrubki na parkingu tylko po to, żeby się dowiedzieć o pięciu wyłącznikach. A nawet jeśli mu się jakimś cudem uda dowiedzieć o takim zabezpieczeniu i będzie bardzo szczęśliwy z faktu, że wystarczy tylko wyłączyć przełączniki, to bardzo go zdziwi fakt, że należy je deaktywować w określonej kolejności. A przy pięciu switch'ach kombinacji jest... hmm... sporo:) Jeżeli ktoś z Was ma jakieś doświadczenia/wiedzę w tej dziedzinie proszę o ewentualną pomoc. |
Nol - nie ma alarmow niezawodnych. Zlodziel wyuczony zabriera se ze soba generator i leci , az mu autko odpowie ' pink" i mrugnie do niego.
Jesli autko ma blokade skrzyni biegow- to pare sekund z buteki( mala 1 kg )z cieklym azotem zalatwia sprawe. Jesli bardzo mu na autku zalezy - to podjedzie laweta i odjedzie. I nic mu za to nie zrobia, bo zawlaszczeniu auta w celu krotkiego uzyczenia nie jest przestepstwem i nosi znamiona malej szkodliwosci spolecznej:) A jak zlodziej nie jest wyuczony, albo leniwy, to bierze dresik z dlugimi rekawami, bandazem elastycznym mocuje do przedramienia plytke olowiana, wali w szybe i w ciagu gora 10 sekund wyrywa ci twoje sliczne nowonabyte Sony. I juz:) Alarm jest jednak bardzo przydatny - jak np. niedomkniesz drzwi, czy bagaznika - to ci zawyje i deszcz nie napada. I pamietaj, zedne przetwornice na napiecie kilovoltowe - zlodzieja kopnie i poda cie do sadu, ze stworzyles zagrozenie dla jego zdrowia, a nawet zycia ibedziesz placil na 100%. Ale podam ci sposob prosty i dosyc skuteczny - a bardzo stresujacy dla zlodzieja. Bierzesz deske . W nia wbijasz gwozdzie, cienkie i koniecznie hartowane. Kladziesz deske na siedzeniu , a na nia poduszeczke o grubosci mniej wiecej polowe mniejsza od dlugosci gwozdzi. I idziesz spac spokojnie.Zareczam cie, ze wszelkie manipulacje przy wyrywaniu radia, przy stacyjce wymagaja "przysiascia" na chwile - a przy bolacej d...e czlowiek traci ochote na wszystko |
bgn ma rację. Daj sobie spokój. Ale jeśli bardzo chcesz to dobierz się do archiwum "Elektroniki praktycznej" itp...
|
Cytat:
Według mnie najlepsze zabezpieczenie to dodatkowe pdcięcie dopływu paliwa / robi się instalację i montuje do pompy paliwa ale musi być elektryczna / |
:szczena: :wow: 7 lat... (w Tybecie?)
Jaki zasięg ma to radiopowiadomienie? Da sie zdalnie odłączyć zapłon? |
Cytat:
|
ale poruszyl ciekawa kwestie :)
|
Tak, Alarm z radiopowiadomieniem, to wygodna rzecz. Złodzieje bijąc po mordzie powiedzą: co tak długo ***** z tymi kluczykami biegłeś?! ||
|
Boguś w Reich zrobił z takiego narzędzia właściwy użytek ;)
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 14:50. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.