ACDSee 5.0 Pro
 

skad sciagnac ten sofcik w wersji pelnej (tj. po wpisaniu seriala)?
ewentualnie upgrate do wersji 4 pro.

Niedawno był na forum link do stronki, gdzie był ACDSee 5.0 w wersji PowerPack (mam nadzieję, że taka wersja też Cię zainteresuje), ale usunięto go szybciutko.
http://home.wanadoo.nl/tillema/

Pozdrawiam

Jakby kogos interesowalo to mam keygen :)

jest, dzieki:P

mam wersje 4.0 i mam tam wybor komponentow do instalacji.
poza tym wersje 2.42

ciekawe kto go usunal:-D (to pytanie czysto retoryczne, prosi sie o nieodpowiadanie, mozna sie narazic panu... he, he, he, wiadomo zreszta ktoremu...)

Najnowsza wersja ACDSee też umożliwia instalacje wybranych składników.
Właśnie uruchamiam ten program .Jest świetny!!!!

Zyga

nie usunal tylko polaczyl
a tu link :)

Ja mam 3.11 i jak na razie to z tej wersji jestem najbardziej zadowolony.

a zassaj z ascsee stronki wersję classic /IMHO odkąd nie moge pod xp sea uruchomic to jest najlepsza a dodatek to wiesz gdzie szukac :) co ciekawe do tej wersji niet ale z bliskich działają poprawnie wiec metodą prób i błedów albo zawołąć help ;) to jakiś samarytanin pomozę /
aha classic jest malutki i nie jest tak upierdliwy jak te nowszei podobnie jak sea czytal alles bez wq.. przypisywania rozszerzeń plikow
pozdro

Ja uzywam 2.42 i nie widze powodu zeby instalowac inna wersje.
Zarzucilem kiedys 4.0 i nie bylem zadowolony.Za duzo niepotrzebnych *******.Wiec spowrotem wrocilem do 2.42.

..masz skrzynkę 20 MB, założoną na go2.pl (czy o2.pl, jak kto woli). Ale sprawdzałeś ile można wysłać jednorazowo ?
Bo coś mi sie wydaje, że chyba max. 4-5 MB za jednym razem, albo się mylę, ale chyba gdzieś to kiedyś wyczytałem [przy zakładaniu konta ??? :) ].
Kiedyś ktoś chciał mi wysłać mp3'kę o pojemności ok. 5.5 MB i nie chciało przejść.

na go2 jest ograniczenie (z tego co sie orientuje to 4 MB).
wiec polecam, jak to kolega wspomnial podzial plikow.

W jedenastu kawałeczkach.
Jakby coś było nie tak - krzycz ;)

!?! bardzo zabawne... HA, HA, HA, a ponoc umieszczanie linkow nie jest zakazane. no coz... hipokryzja nie zna granic... podobnie praktyki stosowano w okresie miedzywojennym w pewnym pieknym kraju na zachod od Odry.

ale to tak na marginesie... wszelkie podobienstwo jest niezamierzone, a zbieznosc miejsc i nazwisk przypadkowa :P