Key2Audio
 

Witam .
Właśnie wpadła mi w ręce kolejna płytka zabezpieczona w Key2Audio .
Tym razem jest to najnowszy album Kasi Kowalskiej .
Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby ....
No właśnie ,na plycie tej nie ma nawet wzmianki o wprowadzeniu zabezpieczenia (o tym iz płyta ta nie dziala - nie powinna dzialać w komputerach klasy PC czy też MAC) przez co potencjalny klient zostaje niejako nabity w butelkę i postawiony przed faktem dokonanym .
Całą płytę ,jak i opakowanie przegladałem bardzo dokladnie - ni słowa o Key2Audio .
PS.
Oczywiście naped CD-ROM "Teac-a" poradził sobie bez problemu z odtworzeniem płyty jak i ze zrzuceniem ścieżek (w celu stworzenia kopii zapasowej) .jaro

Pytanie czy to na pewno k2a bo byc moze jest to tylko cd-extra, poza tym wcale nie jestem pewien czy cdrom teaca by sobie z tym poradzil.

przeciez cdExtra mozna nagrac pod nero i nawet najstarsze nagrywarki to widza...

jesli to Kowalska to moze to bys k2a lub jakis nasz, polski wynalazek...

a cdrom teaca z tego co wiem to z k2a nie radzi sobie - ilosc modeli 'radzacych' sobie jest znikoma

jednak sam fakt braku jakiejkolwiek informacji jest oburzajacy

Wlasnie fakt, ze cdrom teaca sobie z tym poradzil oraz brak info na plycie kaze podejrzewac ze jednak nie jest to k2a. Jak dotad plyty z k2a byly opisane jako nie do odtwarzania na kompach co wcale nie znaczy ze nadal jest to praktykowane. Januszp nie podaje po czym rozpoznal ze to k2a, pewnie uzyl clony xxl a jak wiadomo jego diagnozy nie zawsze do konca sa prawdziwe. Zreszta najwazniejsze, ze plyte mozna przegrac. :)

Sprawa w szczegółach wyglada następująco :
Płyta Kasi kowalskiej po włozeniu do nastepujących napedow :
- CDRW LiteON LTR 48125W
- LG X52
- Philips DVDRW1208
- CDRW TEAC X24
zaczyna specyficzne "mielenie" (napęd szuka przez ok.20s ścieżki),po czym następuje komunikat o braku dysku w napędzie .
Te same zjawisko obserwowałem podczas prób odczytu płyty zabezpieczonej Key2Audio - Shakir-y ,więc pomyłkę raczej wykluczam .

Tak samo jak w przypdaku płyty "Shakir-y" przepuściłem ją (K.Kowalska)przez "ClonyXXL" ,który rozpoznał ją jako "Key2Audio" .

Co się tyczy stwierdzenia ,iż napęd TEAC CD540E radzi sobie z tym zabezpieczeniem to jeszcze raz je potwierdzam i mówię : "TAK" .
Dla przykładu płytę "Shakira" ,ktora nosiła oznaczenie Key2Audio przekopiowałem właśnie na tym modelu TEAC-a ,wszystkie inne napędy nie widziały po prostu płyty .
Nie zależy mi czy ktoś wierzy ,czy też nie wierzy stwierdzam tylko fakt .
Kolejny napęd ,który poradził sobie z Key2Audio to napęd "ASUS X50" .
jaro

moj TDK 12x bez problemu kopiuje Celine ale Shakiry nie - obie to k2a - tylkoz e rozne werjse - moze towj teac po prostu k2a owszem tnie - ale tylko stare?

Ja akurat mam napęd DVD Toshiby 16x, więc nie mam problemu z k2a.

A może ta płyta jest w "chlaśnięta" w jakiś specyficzny sposób, taki bubel produkcyjny.

spróbuj sklonować jako cactus 300

posdrofionka:D

Najnowszy album Kasi Kowalskiej /Antidotum/ nie jest niczym zabezpieczony. Na tej plycie sa po prostu dodatkowo multimedia.

chcialem ostatnio skopiowac niezbyt oryginalna plyte Piersi
The best. Ale nijak nie idzie - tzn mozna ale w EAC 90 godzin.
Na normalnym odtwarzaczu audio gra bez problemu, w kompie
slychac trzaski. Podejrzewam, ze ta kiepskiej jakosci plyta
ulegla auto zabezpieczeniu:-D

a ja zaczynam sie powaznei zastanawiac czy slynne juz zabezpieczanie plyt gwozdziem nie jest tak calkiem pozbawione sensu...
przeciez wiekszosc z nas widziala juz lub slyszala o plytach nagranych normalnie ktore ni ho... nie daja sie przegrac - do mnie tez kiedys przyszedl kiedys kolega mowiac ze nie moze przegrac mojej plyty (baza biblioetk graficzych i sterownikow do Nvidii) bo ja zabezpieczylem - co sie okazalo? strategicznie umieszczony paproch/rysa wywalaly Nero przy robieniu 1:1 copy...
a pliki sie kopiowaly bez problemu

wiec jakby tak tu gwozdziem przytrzec...