Okolicznoœciowy topic:"Co oznacza dla mnie fakt, że jestem Polakiem???"
 

Taki temat dostałem do profesora historii , ciekaw jestem waszych wypowiedzi.
f.

napisz panu profesorowi, że bardzo ubolewasz, że nie jesteś Szwajcarem :'(, ale z drugiej strony cieszysz się, że nie jesteś Albańczykiem :cool:

To pytanie zadał prawdziwy profesor czy mgr? Profesorowie Historii zadają prostsze pytania.

a) żyję w państwie wielkich przewrotów
b) mam dwudziestoprocentową szansę, że po skończeniu studiów, nie znajdę pracy
c) mój dziadek został zabity przez ludzi, którzy zasiadają dzisiaj w komisjach sprawiedliwości i w ławach poselskich, czasami na innych złotych stołkach - bo niezbyt podobało im się, że służył w AK
d) mój ojciec przez 20 lat był wyśmiewany jako syn zdrajcy ojczyzny, a potem jako prywaciaż wyzyskujący naród pracujący
e) jako ateista mogę czuć się troszkę przytłoczony dziewięziesięcioma pięcioma procentami katolików w naszym kraju
f) płacę swojemu operatorowi trzy razy tyle za kontakt z netem, co mój kumpel w szwecji, który zarabia trzy razy tyle, co ja
g) od czasu do czasu okazuje się tu i ówdzie, że jestem strasznym satanistą i co noc odprawiam czarne msze w swoim pokoju na drugim piętrze (notorycznie pojawiająca się policja ma na ten temat inne zdanie - aha, bryła, jeszcze raz, a naprawdę złożę ciebie w ofierze - ha!)
h) muszę pisać jakieś denne i oklepane tematy, które można przetłumaczyć na: "a teraz kochane dzieci, konkurs na najlepsze wylizanie d**y panu profesorowi z tytułem magistra albo i bez niego"

B. radykalne podejści do życia:)
a)w którym ich nie ma
b)wśród młodych ludi jest większe bezrobocie:)

e)myslę, że wśród tych 95% kilkanaście % może się nazwać katolikami, a reszta ma tylko taką etykietkę
f)ja płacę kilkadziesiąt razy więcej

h)jak najbardziej (niedoszły doktor z tytułem magistra kazący się nazywac profesorem)

Niektóre punkty pominąłem bo dotycza Ciebie, ale mnie na szczęście już nie.

Trochę więcej optymizmu:)
f.