Liteon 24102B nie widzi pustych płytek... pomóżcie proszę
 

Witam!
Od jakiegos czasu czytam niniejsze forum i przyszedł czas gdy musze prosić o poradę Szanowną Brać.
Otóż dzisiaj nabyłem używanego Liteonka 24102B, firmware 5s5a. Niestety przy pierwszej próbie nagrywania spotkał mnie zawód. Nie widzi on pustych płytek x40 (próbowałem akossa i platinum). To samo z akossem x32, ale już dla przykładu proformance x32 nagrywa ok. Nie wiem czy to błąd z mojej strony czy też nagrywara już siada ?
Próbowałem pod Nero, Clonem i to samo. Nie może wykryć płytki w napędzie.
Reszta konfigu to ecs k7vza (kt133), d700. Zainstalowane Aspi 4.72. Nagrywara jest na masterku na drugim kanale. Na slave z nią wisi Teac W54e. Wszystko w windzie 98se.
Spotkał się ktos z was z takim problemem? Pomóżcie mi proszę, bo nie wiem czy nagrywarę oddać, czy to normalne jest....
Acha. W archiwum szukałem... ale nie znalazłem podobnego problemu.

Czas na czyszczenie nagrywarki

Albo zwrot, jesli to mozliwe :(

Witam !

Rękojmnia na rzeczy używane chyba 7 - 14 dni !

Zwrot jest możliwy jak najbardziej... Ale myslałem, że może da się cos zdziałać. Zdaje się jednak, że nie:'(

Nagrywara ma jeszcze 15 miechów gwarancji... Więc lepiej będzie chyba oddać ją i niech sie męczy dostawca:P
Swoją drogą, ponoć ta nagrywara około 200 płytek wypaliła. Aż mi się wierzyć nie chce, żeby już miała dosyć:( Choć ile jest prawdy w informacjach które uzyskałem, to wie tylko poprzedni własciciel((

Mam ten model i wypaliłem sporo i chodzi dobrze.

U mnie podobny problem kiedys na tej nagrywarce wystapil - chodzilo o pewne plytki o srebrnym spodzie (producenta nie pamietam). Naped je bardzo ladnie wykrywal i wypalal za to po wypaleniu juz ich ni diabla nie widzial :-D :-D :-D Pomogla reinstalka systemu (wraz z niezbednymi sterami tj via4in1 i ASPI). Nie wiem czy Tobie to pomoze ale co szkodzi sprobowac?

Ja już wymiękam Panowie... Wczoraj włączając kompa pomyślałem
sobie: co mi tam szkodzi wypróbować nagrywarę raz jeszcze.
Tak też zrobiłem. Wrzuciłem płytki, których wczoraj nie widziała
i...? Bezproblemowo wszycho biega :-D
Cud się chyba zdarzył :)))
A tak na serio, to jedyne logiczne wytłumaczenie tajemniczego
"ozdrowienia" palarki chyba jest takie, że po prostu przy transporcie
cuś się musiało pochrzanić. Ale na szczęście wszystko się dobrze kończy.
Pozdrawia więc wszystkich szczęśliwy jak małe dziecko posiadacz
Liteonka:):-D