Trwałość nagrań na CD i CDR
 

Witam ! Od ponad trzydziestu lat archiwizuje nagrania.
Na początku były to taśmy magnetofonowe ( szpulowe )
i magnetofony typu Tonette , ZK - 120 , 145 246 M - 2405 S ARIA itd.
później wszelkiego typu "kaseciaki" z Dolby B,C,S. Oczywiście z tego
okresu pozostało mi dużo taśm szpulowych ( czystych też )i kasetowych
które mimo upływających lat brzmią całkiem dobrze.Jednak ostatnio
jestem przerażony :'( :'( :'( Od około 5 lat nagrywam przy użyciu
stacjonarnej nagrywarki Pioneera PDR - 05 Uważam tą nagrywarke
za bardzo dobry (niestety drogi 5 tyś zł ) zakup.Nagrywa do dzisiaj
i dla mnie ,o wiele lepiej niż nagrywarka komputerowa (mam Teaca).
Ostatnio zauważyłem że nagrania z moich " pierwszych " płyt zaczynają
znikać.Pojawiają się błędy które wręcz uniemożliwiają odtworzenie
tych płyt .Płyty przechowuje wzorcowo w pudełkach.Wizualnie są
w idealnym stanie,nie porysowane a jednak.....
Czyżby cd-ery były tak nie trwałe ??? :'( To taśmy są lepsze !!!
Jakie procesy chemiczne zachodzą na płycie?
Ach, zapomniałem napisać co to za płyty - TDK CD - RXG 74 min
( wtedy 16 zł.)
Czy macie jakieś doświadczenia w tym zakresie albo rady.
Wszelkie informacje mile widziane :)
Pozdrawiam Zyga

Historia zna takie przypadki. Ja zaobserwowalem to samo! Dziwia sie wszyscy dlaczego na wypalonych plytach zapisuje date i predkosc. Bedzie mozna za kilka lat sie doktoryzowac!!!

Ja już tu pisałem, że mam sześcioletnie CDRy z audio.
Verbatimy. Nic złego się z nimi nie dzieje. Ale nagrywane były w nagrywarce komputerowej. I też trzymam je w normalnych pudełkach.

A tak na marginesie - czy teraz można gdzieś kupić nowe taśmy do szpulowych?

Przypuszczam że tak ,ale na specjalne zamówienie.
Nie wiem jak to wygląda teraz ,ale profesjonalne radio
opierało się głównie na taśmach i montażu ( typu "to się wytnie" )
Sam swego czasu znaczyłem miejsca na taśmie i wycinałem niepotrzebne
fragmenty a później sklejałem specjalną taśmą ( ok.2 cm.)
A wracając do Twojego pytania - potrzebujesz czystą taśme szpulową,
czy pytasz z ciekawości ? ;)
Pozdrawiam
Zyga

Co do trwałości to czarne, niebieskie i złote mają być podobno najtrwalsze - Bartek zresztą tak pisze w swojej książce o nagrywaniu.
Acha - może fido2001 ma stare nagrania na cdrach i może też bgn - musisz ich spytać.

Co do reszty...
Właściwie to teraz prawie wszystko nagrywam na płytach.
Ale... czasami szpule się kręcą, browar się sączy. Lubię starocie a mam Arię MDS 2412 (muszę wymienić głowicę teraz i rolki-trochę się nachodzę, żeby to znaleźć). Jakbym miał nowe szpulki (im dłuższe tym lepiej) to jeszcze na nich bym nagrywał. Tych co mam nie chcę już kasować. Kiedyś to był sport - kupić taśmy do magnetofonu. mode nostalgia off :)

A jaki masz typ głowicy uniwersalnej ,może 205s?
Bo jeżeli tak,to mam takie , a i taśma AN - 25 AGFA 720 m by się
znalazła ( nówka)a co do rolki przesuwu to musze poszukać w swoich
szpejach sprzed lat.
Pozdrawiam ZYGA

Hej. Sorki ale jakoś tak zeszło.
Przyjrzę się jej w niedzielę - tylko wtedy będę miał czas - i wtedy zdecyduję co muszę wymienić, a co tylko wyczyścić. Z tymi częściami teraz są kłopoty (czasami nawet z serwisówkami) i cieszę się, że może coś będziesz miał. :) 8)
Jakby co to resztę dogadamy przez maila. Kontakt do mnie masz w podpisie.

Magnetofony szpulowe
 

Też lubię ten sprzęt. Mam 4 sztuki Damy Pik i 3 razy M2405 oraz ZK246.
Niestety nie mam czasu zająć się wszystkimi dlatego skupiam się na jednym szpulowcu M2405. Fascynuje mnie tuning tego sprzętu. Po ostatnich przeróbkach wyciągnąłem pasmo 14Hz- 23KHz ze spadkiem -3db i 20Hz-20Khz -1db. Usunąłem nawet "fabryczny" przydźwięk od silnika, który przenosił się na głowicę.
Mam zapasowe głowice, koło 40 sztuk 203.4 i kilkanaście 205 (np. do Arii). 205 walają mi się raczej niepotrzebnie bo nie mam Arii i nie chcę jej mieć (miałem to łajno ale rozebrałem - o kant d.u.p.y potłuc wzmacniacz korekcyjny, żeby dobrze chodził trza by było zrobić go chyba od nowa). Inna sprawa w tranzystorowych, grzebanie w nich to czysta przyjemność, jeśli ktoś chce mogę opisać swoje przeróbki.
Ale ostatnio niestety zapał mi się zmniejsza odkąd kupiłem nagrywarkę komputerową - przegrywam płyty cd na mp3 i cd audio, wygrała niestety wygoda kompaktu i jakość. W każdym bądź razie nie mam czym zastąpić narazie szpulowca jako urządzenia do nagrania czegoś (np z NICAMU w TV, z mikrofonu, czy żeby przegrać coś u kogoś bo kompa przecież nie wezmę). Bo komputer jest zbyt niewygodny a na stacjonarną nagrywarkę mnie nie stać. Magnetofon włączasz i nagrywasz a z kompem to zawsze kupa roboty, odpalić go, odpalić program itd.