Czy czas iść do serwisu?
 

Nie wiem czy mi nagrywarka zaczyna siadać, i czy mogę ją już oddać do serwisu.

O oto co się dzieje, pokaże Wam w którym miejscu występuje błąd.

Po rozpoczęciu nagrywania:

Odczytuje czystą płytę -> Zaczyna nagrywać -> TUTAJ COŚ SIĘ DZIEJE -> rozpędza się -> nagrywa -> zakańcza nagrywanie

Gdy już zaczyna nagrywać, przejdzie te 2% i staje w miejscu.
Nagrywarka ma bardzo duże problemy z odczytem CD i mija nawet 1 do 3 minuty zanim sobie z tym poradzi.
(Gdy próbuje odczytywać, słychać jakby stukanie).

Gdy już odczyta, rozpędza się i nagrywa całą płytę.
Płyta wydaje się dobra, można z niej wszystko zgrać, ale w testach wyraźnie widać, że na koncu nie jest dobrze nagrana (spada prędkość odczytu).

Czyste płyty 40x nagrywa mi idealnie z prędkością 16x-24x.

No i teraz moje pytanie:

Czy może to być wina wadliwych nośników ?
Kupiłem (pierwszy raz) większą ilość Verbatim DataLife 40x (srebrne).
Zawsze kupuję DataLife+ (niebieskie).

Jednak ten problem wystąpił już wcześniej, przy nagrywaniu na inną płytę.

Aha - mam LG GCE-4800B (40x12x40x).

Czy mogę już iść do serwisu z tą nagrywarką ?

Jeszcze jedno ...
 

Napewno nie jest to wina Bios'u, bo sprawdzałem na kilku wersjach i nadal to samo (męczy się z odczytem przy nagrywaniu).

Mam dla ciebie 3 mozliwosci:
1. zmien nosniki na jakich nagrywasz
2. zobacz czy masz wlaczone DMA
3. przepnij sobie nagrywarke z cd
Jak nie pomoze to jabym poszedl do serwisu:)

taak ja też bym spr. inny nośnik i jescze u kumpla na wszelki wypadek i wogóle zauważyłem, że ostatnio duuuużo problemów jest na forum związanych z LG :) :-D

Czasami warto dołożyć tą 100 do TEACa.

Jak słychać stukanie to prawdopodobnie twoja nagrywarka nie lubi tych nośników, albo masz jakąs wadliwą partię.

Nie mają czasami nierównych, poszczerbionych krawędzi? - te wew. krążka