poszukuje plugina/software'u do odtwarzania audioDTS na kompie...
 

w sumie juz wszystko dalem w temacie - mielem kiedys plugin do winampa 2.x - niestety moje balaganiarstwo i (wtedy) brak dostepu do nagrywarki zlozyly sie na to ze plugin zaginal

teraz szukam i nie ma - Dolby sie wscieklo i kazalo kasowac te wtyczki
sa jeszzce na chinskich stronach - ale na slepo jeszcze nie udalo mi sie sciagnac, a chinskiego sie uczyc nie bede...

pogrzebalem troche w sieci i jedyne co sie dowiedzialem to nazwa tego pluginu do winampa - DDAMP
szukam dalej ;)

Widze SID, ze sie przygotowujesz :) , ja tez z ciekawosci probowalem uruchomic takie plytki na kompie, i jak na razie z zadnym skutkiem... PowerDVD tez probowalem i nic... Mam SB-Audigy podlaczonego cyfrowo ( poprzez SPDIF ) z Amplitunerkiem Yamahy ktora ma wszystkie mozliwe dekodery ( z wyjatkiem Dolby ProLogic II :D ), i lipa... Przynajmniej wiem ze Audigy nie puszcza idealnie sygnalu cyfrowego, tylko cos z nim kombinuje, bo inaczej Yamaszka by go rozpoznala...

P.S. A jak "przesylka" ?? Mialem nadzieje ze zdaze przed Swietami....
Pozdrawiam, Rafal....

przesylka - ok. DZIEKI - kolezanka ktorej dalem w prezencie Floydow myslalm ze mnie zje z radosci...

ja sam na razie slucham na pozyczonym DVD + amlituner TV - pioneera - bo sam nie mam sprzetu ktory to pociagnie

Wlasnie slucham sobie w ciszy i spokoju nowych Floydow - ktore co dopiero mi sie sciagnely - "Wish You Were Here" !!! to jest dopiero miod.... odpowiednia pora na sluchanie czegos tak niesamowitego... Dostojne Swieta - Dostojna Muza.... Wszystkiego Najlepszego....Rafal.

"Wish You Were Here" plyta z 1975 roku, wiec jaka to nowosc? :) ja lubie najlepiej "Atom Heart Mother" i uwazam za udany album choc juz bez Watersa "A Momentary Lapse Of Reason"

Brakuje mi paru LP do pelnej dyskografii tej progresywnej grupy rockowej, a tak to mam juz wszystko, moze wymianka?

Dajcie mi info co to jest ten plugin do winampa

pozdrawiam:)

Re: poszukuje plugina/software'u do odtwarzania audioDTS na kompie...
 

Nie wiem, czy Ci to pomoże, ale jest tłumacz, który m.in. przetłumaczy z chińskiego na angielski: http://babelfish.altavista.com

Ormianin, chodzi o wersje wydane w DTSaudioCD, a to na naszym rynku ( polskim ) prawie niedostepne... Wiec to raczej nowosc posluchac Floydow i nie tylko w takiej wersji... Po za tym po za lepsza jakoscia, dostaje sie wiecej; bo np. Floydzi nagrywali przeciez kawalki na wielosladach, wiec te plyty to nie klonowanie i dodawanie efektow na doodatkowe glosniki, lecz oryginalna tworczosc facetow, ktorym sztuka rozbrzmiewa z pod palcow.... Dodam tylko ze album DARK SIDE OF THE MOON ktory posiadam, jest kompilowany z oryginalnej angielskiej wersji Q8 - 2 kardridge po 4 sciezki - czyli razem OSIEM SLADOW !!! to nawet jak na wersje DTS jest to perelka... SID wie o czym mowie..... Goraco polecam - naprawde warto, czszegolnie w swieta posluchac jak sie kiedys gralo... Bo to co teraz nowoczesni wykonawcy tworza to jest ***9577;ą&ň***9688; ŢI{ĘĽŹz~Ł !!!!! A w najlepszych wypadkach to 2% pracy muzykow i 98% pracy marketingowej ....

WESOLYCH I SPOKOJNYCH SWIAT ZYCZY RAFAL !

ja z tworczosci tej grupy najbardziej cenie (poza oczywitym the wall'em - mam w wersji Soundtrack!) utowr Echoes z plyty Meddle - stara plyta, trudno dostac - 23minuty powalajacego dziela... niesamoiwte

a Atom tez lubie - zwlaszcza Allan's psychodelic breakfeast...

pozdrawiam i wracam do rodziny

SID, moze przyjdzie czas ze kiedys na spokojnie przy jakims grillu czy cos takiego, na spokojnie sobie pogaworzymy na te ciekawe i interesujace tematy (...) ale poki co jest czas swiat, wiec zycze Ci wszystkiego najlepszego, dlUUUUUUUUUgichi spokojnych Swiat...

I bardzo mnie cieszy ze plytki Ci sie podobaja, a o Twoich wrazeniach porozmawiamy za jakis czas... Na razie milego sluchania i jeszcze raz wszystkiego najlepszego... Rafal...