Stopień ryzyka - upgrade firmware nagrywarki
 

Witam!
Na wstępie jako nowy i w związku ze zbliżającymi się Świętami życzę Wesołych Świąt. Nagrywarką będę się zajmował dopiero od jutra ( AOPEN CRW4850 ) ale z tego co wyczytałem to np. do poprawnej obsługi DAO-RAW wymagany jest jej firmware 1.04. Taki też znajduje się na stronie producenta, tylko nie wiem na ile ryzykownym jest próba uaktualnienia.
Z jednej strony wiem, ze tak jak i uaktualnienie biosu PC jest ryzykownym, tak i markowi producenci tworza mechanizmy zabezpieczajace system przed błędami uaktualnienie ( mam taką płytę główną ). Jak to z tą nagrywarką.

Pozdrawiam

ryzyko bedzie wtedy gdy ci nagle (zakladam brak u ciebie UPSa) podczas flashowania pradu w gniazdku zabraknie ew windows zrobi big_blue_scren ogolnie mnie te niepryjemnosci ominely a flaskowalem juz i mobo i nagrywarke i to nieraz :P

re
 

ja swoja zflashowalem jak tylko ze sklepu przynioslem :) ryzyko jest ale w 99% wszystko przebiega bez problemu chyba ze pradu zabraknie :)
a pozatym to sam proces trwa kilka sekund tak ze bez obawy:)

No i załóżmy, że braknie U i co nagrywarka na złom ? Czy też jest jakaś możliwość jej reanimacji?

Pozdrawiam

Wtedy pomóc może Ci tylko serwis. Oczywiście odpłatnie bo ewentualna gwarancja przepada.

No nie tak do końca. Mnie kiedyś zdarzyło się "zabić" LG 8400 - wykorzystałem poradę z Cdrinfo (podłączenie takiej samej sprawnej nagrywarki itd.) i zadziałało w 100%.

Witam!
No i uaktualnilem - oczywiscie bez problemow! Swoja droga troche sie zastanawialem nad sugerowana utrata gwarancji na wskutek uaktualniania firmare-u. W sumie wedlug mnie nie ma podstaw do takiego twierdzenia. Jezeli producent urzadzenia przewidzial taka mozliwosc ( a nie wszyscy tak czynia ), publikuje odpowiednie oprogramowanie do tego celu to uaktualnienie oprogramowania napedu nie powoduje w/g mnie utraty praw gwarancyjnych i bylbym sie o to klocil gdyby zaszla taka potrzeba.

Dziekuje za rady i pozdrawiam

Utrata gwarancji nastepuje tylko wtedy gdy sobie wgrasz bios modelu np. 48x do 40x . A gdy tylko wprowadzasz uaktualnienie biosu np. co dodaje obsługe wiekszych nisników czy tez w twoim przypadku do poprawnej obsługi Dao-raw to nie ma się czygo bać .W razie gdy sie cos spierdzieli to mają naprawić lub dac nową.

Ryzyko zawsze istnieje...kolega kiedyś aktualizował bios płyty głównej...i jak już było 90%...siostra włączyła odkurzacz i...:'( zonk!!!.Płyta do wymianay...całe szczeście, że i tak była stara...i nie jara...!!!ehhhh...ale co pech to pech...
Ja osobiście wiele razy aktualizowałem biosy jak nie płyt głównych to kart graficznych i wszelkiego rodzaju napędów optycznych.Na szczęscie wszelkie te operacje kończyły się pozytywnie...:) .Zawsze polecam biosy z orginalnych stron producentów...

----------------------------------------------------------------------

Pozdrawiam i jak najmniej stresów...przy aktualizacji.!!!

Ja też tak uważam, ale miałem przypadek osobisty z uaktualnianiem biosu i wiem jak mnie potraktował serwis.
Firmy dbają o klienta tylko do momentu zakupu, a potem maja go w dupie bo kasa zaliczona