andrzejj9 |
12.01.2003 00:59 |
Nero CD Speed, do jakiej granicy bledow mozna nagrywac?
W co drugim poscie czytalem na temat programu Nero CD Speed i w koncu postanowilem sie nim troche pobawic (pewnie niektorym osobom trudno w to uwierzyc, ale nigdy wczesniej go nie uzywalem mimo, ze nagrywam plyty od okolo roku). Poza sprawdzeniem wlasciwosci CD-Romu wrzucilem na probe ostatnio nagrana plytke i sprawdzilem CD Quality. Wyszlo chyba 54 bledy (jak to ujal procentowo 0,000%) w CD-Romie Teaca (stara juz z 3-4 letnia 32x) i okolo 200 (rowniez 0,000%) w nagrywarce (Liteon 48x z koncowka S - nawet nie wiedzialem, ze sa rozne modele, jak kupowalem. Dowiedzialem sie tego, rowniez czytajac rozne posty. Wynikalo z nich, ze ta moja jej gorsza, chociaz nie wiem, w czym tak jest). Jak sadze taki wynik swiadczy o tym, ze plytka nagrana jest dobrze i z dana predkoscia te nosniki mozna nagrywac (to akurat byl Verbatim wiec chyba dosc dobry, nagrywany z predkoscia 32, ale posprawdzam sobie tak esperanzy, na ktorych czesto nagrywam). Mam natomiast pytanie do ilu bledow (pewnie procentowo) mozna plytke uznac za dobrze nagrana. Nie chodzi mi o audio, ale o zwykla plytke z danymi. Spodobal mi sie ten program i pobawie sie nim troche, zeby dobrac odpowiednia predkosc nagrywania, do nosnikow, ktorych uzywam, ale nie wiem, jakiej granicy bledow nie powinno sie przekraczac, 1%? 10%? No i jeszcze jedno pytanie. Oczywiscie nie musze nagrywac z predkoscia 48, ale jesli to zrobie i program pokaze rowniez 0% bledow to znaczy, ze plytka odtworzy sie wszedzie tam, gdzie odtworzylaby sie, gdybym ja nagral z predkoscia np 12x?
|