Może ktos zna rozwiązanie-pobieranie plików z intern.
 

Mam taki problem:gdy pobieram z sieci - obrazy płyt,mp3,i krotkie pliki .rar,.zip to jest wszystko w porządku.Gorzej gdy są jakies duże pliki .exe (samorozp.archiwa )i jeszcze jak sa tam pliki .cab to wtedy kicha.I zawsze w innej czesci pliku.Nieraz z dwóch plików składam jeden do kupy:) .Ostatnio 5 razy sciagałem service pack 1 do XP i do tej pory :plik sciagniety OK o przy próbie instalki albo depacku error:albo crc albo uszkodzony.Mam SDI (niewspóldzielone)do miejskiej centrali cyfrowej ok.400m dalej idzie swiatłowód.Próbowałem zmieniac w ustawieniach agresywnosc łącza,sterowanie przepływem ze sprzetowej na programową i odwrotnie.
Poradzcie mi co to może byc? System ME...

Nie napisales czym sciagasz.
A moze to wlasnie wina programu sciagajacego?

Jesli mozna to sciągam Flashgetem 1.4 z uwagi na możliwosc ponowienia(w nim istnieje opcja dzielenia pliku sciąganego -probowałem nie dzielic i taki sam skutek),następnie sciagam normalnie z Windowsa ale to tylko krótkie pliki do 100MB z uwagi na niemozliwosc ponawiania.Z ftp sciągam używając Total Commandera 5.Próbowałem Getrighta,Fresh downloadera,Netanta,i pare innych jescze.Przeważnie z wiadomym skutkiem.
A może zmniejszyc predkosc SDI(115bps)?:blee:

Hmm.
A moze to wina serwera?
Cholera wie.
W kazdym badz razie kiedys mialem cos podobnego.
Sciagalem detonatory z nvidi i mialem podobny przypadek co u ciebie.
Takze byly to exe i jeden sciagnal mi sie tak 70% a getright( bo nim sciagam) uznal, ze to calosc.
Drugi natomiast sciagnal sie tak 99.9% i jeszcze mozna bylo go wypakowac mimo, ze byl blad przy wypakowaniu.
Teraz ostatnio jest wszystko ok.
Zreszta byl to tylko taki epizod, ktory mnie zdenerwowal bo mam modem.
A sytuacja jak uciebie plik exe i to samorozpakowujacy.

wina napewno nie lezy po stronie flashget-a

no własnie problem w tym, że wina MOŻE leżeć po stronie flashgeta, gdyż ostatnio przekonałem sie że flashget nieumiejętnie "składa" pliki po ich podzieleniu tak ze suma kontrolna sie nie zgadza , a plik wyglada OK, przesiadłem sie na reget'a (notabene , jest pl) i problem zniknął, od tamtej pory flashgeta uzywam sporadycznie do małych plików...
a ostatnio prawie wcale ...

ja uzywam flash geta juz kilka lat i anie raz nie powalił mi anijednego pliku (getright-owi to sie zdarzyło )

więc po prostu sprawa przypadku

nie bo u mnie i u kumpla to samo sie działo z popieraniem 15megowych plików rar z serwera ftp po sprawdzeniu sfv wywalało błedy - fakt nie we wszystkich ale przyczyny nie udało sie ustalic - bo flashget wznawiał bez problemów pobieranie przy zerwaniu itp... pliki były dobre bo uzycie klienta ftp załatwiało sprawe - plik zostawał poprawnie sciągnięty, natomiast w przypadku regeta, nic takiego nie wystąpiło mi jeszcze a ustawiłem tez na dzielenie plików wielkokrotnie.

Tak jak powiedziałem po prostu sprawa przypadku

ja mysle ze do zgrywania ze stronek plikow to jest dobry ten Download Mage z reszta jest on na cdinfo do sciagniecia uzywalem chyba wszystkich jakie mozliwe i ten na ma moje uznanie ale to u kazdego inaczej :) jak zwykle ;)

GetRight
 

Ja tam od ponad roku (od kiedy mam stałe łączę) używam GetRight'a i jeszcze nie zdarzyło mi się żeby jakiś plik był źle ściągnięty a jak ściągałem przez standardowego windows to prawie każdy nawet najmniejszy plik był źle ściągnięty.
FlashGet'a też używałem przez tydzień i ściągnąlem nim 20 plików i z tego 8 było ściągnięte źle

Flashgeta uzywam juz dluzszy czas i tylko 2 pliki byly uszzkodzone a sciagam bardzo duzo. Raza wina lezala po stronie serwera bo jak sciagnalem 2 raz z innego serwera plik to juz bylo ok, a 2 raz to sciagalem stery Nvidii z ich serwera a nie doczytalem, ze oni odradzaja sciaganie za pomoca managerow sciagania. Poza tym program super i nie widze mozliwosci zeby wina lezala po jego stronie , a uzywalem kazdej wersji, ktora sie do tej pory ukazala. Znajomemu tez kiedys wywalalo bledy nawet podczs zwyklej eksploracji internetu i bylo to zwiazane z wada modemu (jakies problemy z kompresja i dekompresja danych)

Ja rowniez uzywam FlashGeta i chodzi bardzo ladnie. Tez tylko dwa razy mnie zawiodl i zaczynam sadzic, ze byla to wina serwera (polskiej nvidii), z ktorego sciagalem (drivery). Niby wszystko sie bez problemow sciagnelo, ale przy rozpakowywaniu wyskakiwal blad. Klalem oczywiscie straszliwie bo plik zajmowal 16MB, a ja go sciagalem przez modem z wcale nie duza predkoscia. Ale to chyba faktycznie nie byla wina programu. Poza tymi dwoma przypadkami nie mialem z nim zadnych problemow i uwazam, ze jest godny polecenia.

Natomiast wczesnie uzywalem Download Accelerator i do dzis mam do niego pewien sentyment, bo uwazam, ze to naprawde swietny program. Niestety czasami zdarzalo mu sie "zerowac" sciagany plik, a to juz niekiedy moglobyc tragiczne w skutkach (ja najwiekszy plik, jaki sciagalem to 46MB, ale jednej osobie wyzerowal sie przy 170 megabajcie 180 megowego pliku - ja bym chyba komputer wyrzucil przez okno). We FlashGecie nigdy nie mialem tego problemu.