Problem z TEAC W540E Pomocy
 

Szanowni Uzytkownicy

Używam nagrywarki TEAC W540E programu nero i windowsa 98. Do wczoraj wszystko było gites. Ale w tej chwili nero pokazuje mi że nagrywanie dobiega do 7% (podejrzewam że to 7% to obszar pusty płyty) i w tym momencie nagrywarka zaczyna jęczeć tzn. zwalniać/przyspieszać na zmianę i tak w kółko. Po jakiejś minucie nierównej walki wyskakuje komunikat time out error, a później błąd magistrali scsi/ide oraz bład nagrywania w trybie dao a na końcu, że nie można zamknąć sesji i nagrywanie nie powiodło się. UFFF Proszę pomóżcie czy to wina nagrywarki czy mam robić format dysku ? Dodam, że nagrałam już na tej nagrywarce około 3 tyś. płyt i wszystko było dobrze :)

eh kobieto... masz przebieg... tzn. nagrywarka...
ile plyt tak padlo? bo to moze plyta zwalona (choc objawy na to nie wskazuja) - nie instalowalas ostanio czegos? jakeigos minipory do plyty glownej, sterow do muzy - CZEGOKOLWIEK? nie bylo resetu w trakcie pracy? nikt ci w kompie nie grzbal?
(sprawdz i podociskaj wtyczki - rada prozaiczna - ale...:))
zanim zaczniesz formatowac kompa (nie szkoda ci?) wez jakis inny program - cdrwin, clone - cokolwiek - i nagraj pare plyt - moze to neron sie skrzaczyl? i trzeba mu zrobic leczenie (wyszla akurat nowa wersja to najpierw nalozysz na stara - a jak nie pomoze to do zera z nim!)

ledwo 2.5tys na liczniku - na w sumie 3 sprzetach... czyzbym cos w zyciu przegapil?

wtyczki
 

wtyczki podociskane :) nero mam najnowsze i pięć innych wersji też wypróbowałam, nic nie instalowałam, czy to może być wirus ?

dodatek
 

Dodam jeszcze że mam 8 rodzajów płytek i na każdych to samo nawet na Verbatimach

No to zdechł pies :D . Jeśli sprzęt jest na gwarancji to do serwisu.

mądre rady :)
 

Czy ktoś ma może do powiedzenia cos mądrzejszego ? Nagrywarka jeszcze jest na gwarancji ale czy to na pewno nie moja wina ? Co mam jeszcze sprawdzić żeby się upewnić ?

Możesz jeszcze sprawdzić obciążenie procesora podczas nagrywania, czy
przypadkiem nie wynosi 100%.

Procesor
 

Sprawdziłam procesor "specjalnym" programem i największe obciążenie jakie wskazywał podczas nagrywania wynosiło 36%. Tylko, że płyta akurat nagrała się bez problemu :)

Pozdrawiam wszystkich i czekam na następne posty!!

rada z serwisem moze nie byc glupia - niestety - twoj burner ma spory przebieg - nawet w kategoriach handlowych - i mog sie poprostu zuzyc (nie zapewnilas mu moze ostatnio maratonu - kilkudziesieciu plyt z rzedu?)

probowalas inny soft? bo tego nie napisalas...

i rada tymczasowa - moze skoro sie nagralo dobrze to do rozwiazania problemu miej ten 'specjalny' (jaki?) programik odpalony w tle... kompa czasem trzeba 'na pych' obslugiwac

program jaki uzyłam do testowania obciążenia procesora to "System Info 1.0.17" pierwszy lepszy jaki znalazłam na stronie CHIP-a. Międzyczasie próbowałam nagrac jeszcze trzy płyty. Dwie poszły dobrze a trzecia nie. Program miałam cały czas uruchomiony i wskazywał takie same obciążenia procesora.
Zdaję sobie sprawę, że przebieg jest duży !! I rzeczywiście dałam jej ostatnio popalić tzn. przez 6 godzin nagrałam jakieś 150 płyt. Nie przyszło mi do głowy żeby na to zwrócić uwagę. Czy to znaczy, ze mam się udać do serwisu i głupa palić ?

soft
 

użyłam innego softu

kobieto - ugotowalas nagrywarke....

ja tak zjaralem (doslownie - poszedl dym) moja pierwsza YAMAHE... (nie dosc ze palila przez 6 godzin - to jeszcze zatkal jej sie wentylator (szkoda ze teraz ich do spawarek nie wsadzaja) i temperatura byla taka ze krazki wychodzily smierdzace spalenizna...)
a ze glupi bylm i mlody to myslalem ze jest ok (w koncu 'pale' plyty :))

bedziesz musiala sciemniac - tylko niech ci do gloowy nie przyjdzie zeby sie przyznac ile tego poszlo...
good luck

Wielkie dzięki
 

No to idę do serwisu!!! Dzięki za pomoc, jak widac człowiek uczy się na własnych błędach !!! Ale byłam głupia !!! no cóż !! Ale szczerze mówiąc to krążki nie były takie gorące !! Przed chwilą miałam nowy komunikat tzn. "Reset occurred" no ale koniec eksperymentów bo szkoda mi płyt (jakieś 25 od wczoraj poszło. No to pozdrawiam wszystkich i dzieki za pomoc !!!

Rzeczywiście 25 płyt to sporo. Ja już po drugiej nieudanej zaczynam testy na CD-RW aż uda mi się nagrać 10 po kolei bez błędu i wracam do CD-R

Pozdrawiam

Re: Wielkie dzięki
 

I co, faktycznie same niemądre rzeczy gadam? W takich przypadkach nie ma nad czym się zastanawiać, tylko smarować do serwisu i po zabiegu. Samemu raczej niewiele można poradzić, a zresztą jeśli ma się gwarancję, to po co sobie gitarę zawracać??