Przegrywanie w locie ...czy to normalne??
 

Mam pytanko.
Nigdy wczesniej nie przegrywalem w locie, ostatnio dopiero po zakupie DVD zaczalem bawic sie ta metoda przegrwania plytek.
W zcasie takiego nagrywania czesto, nagrywanie dochodzi do 80-90% i na moment sie zatrzymuje(nagrwarjka czysci bufor, wlacza system ochrony buforu i nagrywa dalej[odpada problem czytnika bo zrzuca cala plytke na dysk w 3 minuty bez zwalaniania]).Nie zauwazylem rowniez roznicy w czasie miedzy przegrywaniem z predkoscia 24x i 40x(zawsze cos okolo 4-4,5 minuty).
Na przegranych w ten sposub plytkach czasmi wystepuja zolte kwadraciki w Scan Discu Nero.


Czy to normalne??? :/

Nagrywarka: LiteOn 48246s Secondar Master
Czytnik : LiteON DVD 165H Secondary Slave

Z gory dziki za porady.
pozdrawiam

P.S.Mam zainstalowane najnowsze ASPI, wlaczone DMA,najnowszy BIOS w nagrywarce i kabel IDE 80 zylowy.

Ustaw tak:
PM Twardy
PS dvd-rom
SM Nagrywara

Jezeli napedy sa podlaczone na jednym kablu IDE to zaleca sie przegrywanie w locie z max. predkoscia 12-16x.

Bedzie problemik z kabelkami (dwa dyski HDD jeszczio sa) ale k poprobuje.

THX

Zapoznaj sie ztym artykułem:)
http://cdrinfo.pl/cdr/porady/podlaczenie/ideconf.php3

Troszke szkoda mi tego spadku wydajnosci...spadek z UDMA 133 na 33 :/...ile kosztuje dodatkowy kontroler IDE??

Ceny kontrolerów wahają się od 65 zł (b. kiepski) do 150 zł (całkiem dobry)

A dlaczego się uparłeś na kopiowanie płytek w locie? Zgraj pliki na dysk, albo zrób obraz. Tak jest lepiej i pewniej. Jeśli jest jednak jaskiś powód, dla którego kopiować w locie musisz, to zrób obraz, podepnij pod jakiś wirtualny napęd i jazda :) .

Ech a kto powiedzial ze sie uparlem???....Kupilem sobie DVD to sie zaczalem bawic tego typu kopiowaniem.Posty typu a po co nagrywac x48 a po co kopiowac w locie sa imo idiotyczne....kupilem nagrywarke 48x ma palic bezblednie 48x..mma dwa napedy...powinno sie bezblednie kopiwoac w locie.Co nie oznacza ze sie upieram przy nagrywaniu w locie :/ tyle w tym temacie.

Nagrywanie w locie jest jak najbardziej ok, i nie ma w tym nic dziwnego, pozatym to oszczednosc czasu w przypadku palenia wiekszej ilosci plyt. Ja chocby w ten sposob duzo nagrywam. Odczyt w dvd, zapis na 32.. 40 lub 48x (w zaleznosci od nosnika).