odstęp między utworami
 

Nareszcie nagrałem moją pierwszą płytę i jestem zadowolony z pracy sprzętu (celeron 300, 160 RAM, liteon 48246S), uruchomienie DMA dało niezłego kopa, lecz niestety dałem również ciała. Otóż była to płyta koncertowa bez przerw między utworami, nie wykasowałem wyciszenia 2 sek. (nero) no i mam ciszę na przejściach. Moje pytanie dotyczy tego czy przerwa na oznaczonej ścieżce odnosi się do początku czy do końca utworu oraz czy na pierwszym utworze (jeżeli dotyczy początku) też się zapisuje wyciszenie?
Pozdr

W nero przerwa dotyczy poczatku utworu, ustawiasz wszystkie poza pierwsza na 0 s (pierwsza musi bys ustawiona na domyslne 2 sek).

Wielkie dzięki w takim razie już nie muszę eksperymentować.

Jeszcze jedno, bo wlasciwie to nie wiem czy nagrywasz kompilacje audio z dysku czy kopiujesz oryginalna plyte koncertowa. Jesli kopiujesz oryginalny koncert z plyty to najlepiej zrzuc w EAC-u jej zawartosc do obrazu z utworzeniem *cue i potem wypal ten obraz w nero. Tak zrobisz to najlepiej, a jesli chcesz najszybciej to clonem. Pewnie zauwazysz ze samo wyzerowanie przerw miedzy sciezkami w nero nie bedzie wcale takie idealne jak by sie zdawalo.

Clone CD NIEE!!! On sie nie nadaje do kopiowania plyt audio!

Clon nadaje sie do kopiowania wszystkiego, pytanie tylko czy komus sie chce pomeczyc zeby cos zrobic dobrze czy chce zrobic szybko a jakosc nie jest najwazniejsza. Polecilem sposob trudniejszy ale najlepszy do audio, a zwaz ze Jasku wypalil dopiero pierwsza swoja plyte wiec z czasem nabierze wprawy, poza tym na skonfigurowanie EAC-a potrzeba troche czasu i wiedzy. A jesli oryginalna plytka jest w idealnym stanie to i clon dobrze sie sprawi.

Raczej kompilacje z dysku, wszyscy mówią że jest pewniejszy odczyt i zapis, narazie przegryzam nero, więc jak wyłączę wyciszenie to będzie ślad, czy lepiej zostawić tak jak jest?

Po prostu nagraj to sobie z wyzerowanymi przerwami na cdrw i sam ocenisz czy cie satysfakcjonuje, jesli nie to zacznij zabawe z EAC (o ile caly czas dysponujesz oryginalna plytka).