![]() |
Opera traci zaufanie?
Opera traci zaufanie?
Jak twierdzi Andrew Busigin z The Inquirer, istnieją poważne podstawy do posądzenia przeglądarki Opera o nieuczciwe szpiegowanie użytkowników. Busigin trafił na ślad podejrzanego zachowania, gdy zaczął przyglądać się bliżej aktywności różnych .dll'i Opery po tym, jak zorientował się że reklamy kierowane do niego w wersji adware przeglądarki stają się coraz bardziej profilowane - zupełnie, jakby reklamodawca wiedział, jakich treści szuka on w internecie. Jego dochodzenie pokazało między innymi, że część bibliotek pracuje ze zbyt dużym priorytetem, stopniowo alokując przy tym przesadne obszary pamięci. Mało tego, niektóre dll'e z uporem maniaka odwołują się do plików, w których nie powinny niczego szukać (jak zasoby narzędzia PGP szyfrującego poufne informacje). Wytłumaczenie opisanych faktów może być zupełnie niewinne, jak też bardzo niepokojące - stąd też, Busigin uznał takie zachowanie za nieetyczne, zaprzestał używania przeglądarki i to samo doradza innym. Z jego argumentami można zapoznać się w artykule Opera is Spyware!?!, do którego odsyłamy wszystkich bardziej dociekliwych. Opera is Spyware (żródło www.proline.com.pl) |
to już zostalo wytłumaczone / miedzy innymi na forum opery/ a The Inquirer znane jest z wyssanych z palca informacji
natomiast faktycznie niedóróbką jrest czasami błedne zarządzanie pamiącią ido tego Opera Software się przyznała http://groups.google.com/groups?dq=&...rev=/&frame=on http://my.opera.com/forums/showthrea...0&pagenumber=2 BTW fajny flamewar z tego na paru stroneczkach wyszedł :) pozdro |
No to niepotrzebnie spanikowałem.
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:46. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.