naprawa uszkodzonego cd-rom'a
 

Witam! Zapewne nie tylko mi to sie przydarzylo wiec licze na pomoc osob ktore mialy podobny problem :). Otoz moj stary cd rom hitachi x32 sprawowal sie doskonale dopoki dopoty nie wsadzilem do niego plyty cd o pojemnosc 800mb, pare trzaskow i po czytniku :(. Jednak po jakims czasie cos mnie natchnelo zeby go naprawic ale po krotkim "opukaniu" cdrom wrosil na sowje miejsce i ku mojemu zdziwieniu zaczal dzialac. Moja radosc nie trwala jednak dlugo bo po odczytaniu paru plyt znow padl. Moje pytanie jest nastepujace: Czy ten czytnik mozna jesczce naprawic (skoro zaczal na chiwle dzialac to uszkodzenie pwenie nie jest duze) a jesli tak to co tzreba zrobic ???? Z gory dzieki za wszelki sugestie. Pozdrawiam
Łukasz aka clark kent ;)
PS Wiem ze cdromy nie sa drogie i zawsze moge kupic sobie nowy ale mam sentyment do starszych rzeczy :)

Wiesz - "opukiwanie" napędu nie na wiele się zda - jeśli nie jesteś elektronikiem z praktyką - radzę go dać komuś do naprawy, kto dysponuje i wiedzą i częściami zamiennymi. (a u Ciebie widzi mi się uszkodzenie mechaniczne ???) Jeśli jest wykrywany przez system.
Natomiast jeśli nie jest to i elektronika jest podejrzana...
Trzeba to rozebrać, zobaczyć jak się zachowuje, jak kręci płytą...

Czy warto? - czasami warto.

no szkoda Cd-Romka :(
Dlatego nie lubie płytek 800 MB! Tak jak nie lubią ich niektóre napędy. Nagrywarki wiem, że nie mają większych problemów z odczytem takich płyt, a CDiki mają :( Wiem to też po sobie.

Jak twój napęd dawał/daje :) jeszcze jakieś oznaki życia to tak jak napisał Pedros oddaj go w dobre ręce na jakiś tam przegląd, może warto!

Powodzenia, witamy na forum!