Miejsce na wakacje
 

Zbliżają się wakacje i jak co roku staję przed dylematem wyszukania fajnej okolicy na wypoczynek. Niestety ośrodek do którego planowałem wyjechac jest wystawiony na sprzedaż. Może ktoś z was zna lub słyszał o fajnym miejscu na wakacje. Chodzi mi o jakieś miejsce nad ładnym jeziorem (bo żona kocha łapać ryby :) )otoczony lasem (bo pies uwielbia ryć w mchu:)) z małą ilościa turystów(bo ja chcę mieć święty spokój:)).Zależy mi na ośrodku wczasowym (nie agroturystyce)ale nie takim gdzie jest kablówka,korty,sauna i tego typu pierdoły lecz na takim gdzie z domku wychodzi się na trawę a nie na chodnik.Chyba wiecie w czym rzecz :)
Bede bardzo wdzięczny za jakieś namiary.

Polecam Pojezierze Drawskie w przeciwieństwie do przesyconych wszystkim Mazur (turyści, powoli roboący się syf i problemowy "chodnik").

Sam pochodze z tych rejonów, a dokładnie z Drawska Pomorskiego i często tam bywam w odwiedziny do rodziny. Czystość wód, piękne lasy, wiele ośrodków usytuowanych w pięknej okolicy tam na prawde nie trzeba szukać przytulnych miejsc. Polecam okolice Złocieńca, Drawska Czaplinka, Połczyn Zdrój i te sprawy.

Teraz np. jade nad Jezioro Siecino.

Co do wakacji to nie obejdą się one bez polskiego Bałtyku. A jak Bałtyk to tylko ŁEBA i jedyne w swoim rodzaju wydmy i inne atrakcje zabawy, imprezki!:spoko:

:3msie:

ja dwa lata z rzędu (2001 i 2002) siedziałem na wakacjach w POBIEROWIE :) całkiem przyjemnie jak dlamnie :) (jak ktoś bedzie to polecam wino z beczki w barze "U PIRATA" )

Łebe tez odwiedziłem (maj 2002) nie specjalnie jak dlamnie :)

W maju 2002 powiadasz? W tym czasie tez tam bylem...

ja bylem na wycieczce szkolnej na 7dni :)

a ty co tam robiles ? jesli mozna wiedziec :)

Tez bylem na szkolnej wycieczce, ale jedyne 3 dni :( :3msie:

tez polecam Pobierowo!!!
Tez bylem 2 lata z rzedu w lipcu!

Słowacja mjejscowość stara chora (stara góra) obok jeziora orawskiego same plusy fajne jezioro, tanie piwo, wyciągi, tanie piwo, jaskinie, tanie piwo, wycieczki po górach i tanie piwo
to właśnie tam kilka lat temu zjeżdżając z góry tak się wygrzmociłem na rowerze że mogłem mieć przeszczep skóry na nodze ale jakoś się wylizałem.

... pojezierze lubelskie, praktycznie nieznane, a urokliwe :) 8-)

czyżby oboze harcerskie ?

A moze by tak w gory do Czech? Ja juz tak polubilem tamtejsze zwyczaje i jezyk, ze znowu jade chyba ;)
pozdro ;)

polecam bory tucholskie (a szczegolnie okolice Tucholi i Wiela) sa tam czyste jeziorka lasy i malo turystow. jednym slowem: cisza spokoj i leniuchowanie :)

nie! Sam z kumplami. Potem w sierpniu z rodzicami!

Witam!

ja sie nie bede rozpisywal... MIELNO

Padlo sporo ciekawych propozycji, wiec ja tak niesmialo wystapie przed wami z moja ;)

Wczoraj wpadlam na stronke idara.pl.
Nie powiem zaciekawila mnie troszke, no moze nie tak bardzo jak portal onet.pl z newsami o glosnych lodzkich juwenaliach...ale przyciagela chociazby ladna oprawa ;)
Oczywiscie sami zobaczcie, co ja tam odkrylam.

Powiem tylko, ze stronka dotyczy przede wszystkim takich miejscowosci jak Jastrzebia Gora, Wladyslawowo i pewnie gdzies jeszcze bedzie Karwia, Debki, Ostrowo, a z drugiej strony Jastarnia, Jurata i nasz szpic Hel. Duza plaza, sliczny zolciutki piaseczek, duzo knajpeczek z dobrym jedzonkiem, dosyc tanio i ciekawie + promenady!
Znalezc mozna namiary na noclegi, przede wszystkim w domkach letniskowych, sa tez kwaterki prywatne, pensjonaty i roznego standartu hoteliki. Wszystko jest do przejzenia i ocenienia.
Nie bylam rozczarowana, wiec chyba warto zajrzec choc na momencik.
:)