Liteon LTR 40125S i palenie CD-R
 

Mam problem z Liteonem LTR 40125S (firmware ZS0J)
Plyty LG i TDK wypalaja sie tylko w 30-60%, a nastepnie proces nagrywania zostaje przerwany z komunikatem "Blad zapisu". Jaka moze byc tego przyczyna? Spalil juz w ten sposob 2 TDK i 2 LG. Jeszcze 3 miesiace temu nie bylo z tymi plytami problemu. Nie flashowano firmware nagrywarki.

Plyty CD-R: LG 1-40x, 700 MB,
TDK Metallic do 48x, 700 MB.

Plyty nagrywano przy pomocy Nero v5.5.10.20 z predkoscia 12x. Kompilacja audio z plikow mp3, a takze kopia CD-Audio (niezabezpieczonej). Partycja gdzie byly mp3 zostala zdefragmentowana, nagrywarka i CD-ROM pracuja w trybie DMA.

Poratujcie, bo ja juz rady sobie nie daje :buu:

Zaobserwuj jak zachowuje się poziom buforów podczas nagrywania. Jeżeli spada to przyczyna może leżeć po stronie wyłączonego BurnProfa. Podczas nagrywaia powyłączaj też programy rezydentne pracujące w tle, które mogą zabierać pamięć i mocno angażują system. Napisz coś więcej o konfiguracji twojego komputera.
Witaj na forum.

Napisz jeszcze, czy nie kręciłeś proca, jeżeli tak to zerknij na wartości magistrali AGP, PCI.

Komputer nie jest moj, tylko takiego goscia, ktory w kwestii komputerow jest kompletnym lajkonikiem.
W Nero wlaczony jest BurnProof, w tle nie dzialaja zadne procesy (nie ma antywira, firewalla czy Findfasta z Offica).
Nagrywarka jest podpieta na osobnej szmacie jako master.
Najlepsze jest to, ze jakies CD-R firmy BTC za 1,30zl nagrywa bez problemu.

Procesor nie byl podkrecany (Athlon 2200), chlopak ma 256 MB RAMu i nie ma problemu z innymi plytkami tylko z tymi dwoma (wczesniej bylo wszystko w porzadku).
Prosil mnie o porade, wiec poszedlem do niego i symulowalismy zapis w Nero przy predkosci 12x. Nastepnie zrobilismy obraz i z niego probowalismy nagrywac, ale nic nie pomoglo. Przy 63% wystapil blad zapisu.

Moze jakas trefna partia - czy na lakierze nie widac zadnych sladow ? Bo to ze metalici TDK sie zwalaja a BTC jest OK to dla mnie kompletna abstrakcja.

Czy jest mozliwe, ze kupil trefna partie LG i TDK jednoczesnie?
Nie sadze. Moze ma stare ASPI?

Gosciu tak miesza z tym komputerem, ze prosi mnie co 2-3 dni, abym przyszedl reanimowac mu system. W koncu sie zdenerwowalem i zainstalowalem czysty Windows wraz z niezbednymi programami i zrobilem obraz Ghostem. Teraz kiedy sie spotykamy to zdaje mi tylko relacje:
- Wczoraj zrobilem format ce.
I tak co 3 dni. Nawet nie wiem czy przywraca system z obrazu, czy recznie wszystko instaluje (prawdopodobnie to drugie).

Pomogl upgrade firmware. Dzieki za wszelkie rady.