Samsung 40GB
 

Witam!
Rady i lekarstwa mi potrzeba,bo nerwy i latorośle żyć nie dają!
Oto problem:
włączam komp,uruchomienie bez problemu,wchodzi ekran powitalny(XP),następnie cała reszta z tapetą,ikonkami i następuje cichy stuk,jeszcze jeden,twardy zwalnia bieg i rozpędza się na przemian,i następuje finał czyli zwis całego ustrojstwa.Nie pomaga nic oprucz twardego resetu.Po resecie skan,uruchomienie i z reguły jest O.K.,choć czasem przy prubie otwarcia jakiegoś katalogu objawy te same i trzeba resetować.Ten stuk ,jak wyczaiłem,dochodzi z twardego dysku i nie zawsze kończy się zwisem.To wszystko dzieje się raz na kilka lub kilkanaście uruchomień.Reinstalacja Windy i format całego dysku niczego nie zmienia,zdażało się że "zamrożenie" następowało w czasie instalacji systemu,skandisk nie wykrywa żadnych problemów ani uszkodzeń.Kiedyś pod W`98 dysk przestał być wykrywany przez BIOS,i już szykowałem śrubokręt żeby gadzine przejżeć manualnie,ale nieświadome niczego dziecię,w chwili mojego odejścia w celach fizjologicznych,odpaliło kompa i wszystko było cacy.
Mam szykować pomału forsę na nowy,czy może wina leży gdzieś indziej?
Nadmieniam,że kożystałem z wyszukiwarki-niestety brak konkretów.
Latorośli jest troje,więc jestem pod ogromną presją!
simensm35

Ten hałas to walenie głowicy o ogranicznik (nie pozwala walnąć o obudowę). Ja bym odrazu przekopiował wazne pliki np na płytkę i udał się z reklamacją do serwisu, bo za którymś stukiem to już nic nie odczytasz.

ps. samsung to raczej nie za dobry dysk...

Samsung 40GB
 

Podobno zmienili nazwę na Szajsung:) !
Serwis to raczej nie pomoże,chyba że odpłatnie.Nowy to on nie jest,ma ze trzy latka już!
Dzięki Ziele!

:'( a ja mam Samsunga 20GB i jestem bardzo zadowolony-cichutki bez zastrzeżeń. Ja bym go polecił. U mnie na rewirze psują się tylko Seaget'y

Nie wkurzaj ludzi ziele ktorzy posiadaja dyski samsunga i to dluzej niz 4 lata dzialajace. Bylo juz kilka tematow ze seagate padl i inne moze tam bys tez to zacytowal, poszukaj troszeczke, a nie jakies opinie z kosmosu bierzesz. To normalne ze dyski czasami padaja, czasem z naszej winy czasem nie z naszej, wiec o co ci do cholery chodzi.

moim zdaniem dyski Samsunga sa dobre, fakt faktem zdarza sie ze komus cos padnie, ale nie ma reguly ze tylko posiadaczom Samsunga cos sie zwali, dysk Samsunga 8,4GB - moj drugi taki, robi jako przenosny ;) - mam juz jakies 2,5 roku, dostalem go w serwisie juz jako uzywany i nadal dziala :) (inaczej sie nie dalo, a wczesniejszy Samsung 8,4GB mial bad sectory, gdzies nim trzasnalem :jezyk: mialem go 1,5 roku)
a jesli chodzi o przypadek uzytkownika simensm35 to czemu od razu zakladamy ze dysk sam z siebie nawialil, moze podczas wyciagania/przenoszenia uderzono tym dyskiem o cos i stad takie objawy, bo jakby nie patrzec to czlowiek jest tym elementem ktory przyczynia sie swiadomie/nieswiadomie do tego ze urzadzenie ulega awarii :blee:

ja tez mam Samsunga 20GB i co chodzi dobrze. Ani razu odmowil posluszenstwa. Kupilem go rok temu bo byl tani!
@Ziele:NIe kazdy musi miec baracude czy maxtora. To tak jakbys powiedzial łe masz lG ja mam plextora

Samsung 40GB
 

Y@nkee, ten dysk był przenoszony tylko raz, o ile wiem-z komputera gościa od którego go dostałem do mojej maszyny.Chcę wykluczyć inne(jakie?)przyczyny tego stanu zanim polecę do sklepu po nowy.Jasne że każde użądzenie ma prawo nawalić-to tylko sprzęt.
Pozdrowienia.

Dysk pada!

Mnie podobnie zaczął zachowywać się dysk Quantum 30 GB (7200 rpm) - po zaledwie może trzech miesiącach używania. Najpierw zaczął postukiwać rzadko, potem częściej - zadzwoniłem do sklepu, gdzie od razu powiedzieli mi, że dni dysku są policzone i żebym jak najszybciej zgrał wszystkie dane i go przyniósł, to od ręki wymienią na nowy. Zabrałem się więc za zgrywanie danych, przerzuciłem wszystko - jak mi się wydawało - na płyty CD, i 10 minut później dysk padł! Potem okazało się, że tylko mi się wydawało, że zgrałem wszystko...
W każdym razie dysk od ręki wymienili na nowy IBM 40 GB - a na półce widziałem kilka takich samych uszkodzonych Quantum...

A jeśli chodzi o dyskusję o większej lub mniejszej awaryjności jednej lub drugiej marki - to wiem od ludzi, którzy sprzedają sprzęt, że to raczej nie dyski jakiejś jednej marki mają więcej wad od innych, tylko poszczególne modele lub serie okazują się szczególnie awaryjne ze względu na zastosowane rozwiązanie lub wadliwy komponent.

Samsung 40GB
 

kliknij tutaj

Dzięki wszystkim zainteresowanym za odpowiedzi.Popatrzcie jeszcze na to(wyżej).Co o tym sądzicie?

Pozdrówka!

Re: Samsung 40GB
 

Witam !

Co do samsunga sie nie wypowiem bo nie wiem jak one dzialaja ale ten hdd jest naprawde godny polecenia :) http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=2469

Pozdro

A nie wolno mi tak uważać? Dziwne że jakoś częściej słyszę że pada cos marki samsung i bynajmniej nie z kosmosu. Moze gdyby skupili się na jednej gałęzi przemysłu elektronicznego to by lepiej im wychodziło, a nie dziesięć srok za ogon. Ale jesli kogoś uraziłem to przepraszam...

Dyski samsunga sa moze wolne szczegolnie to widac pod Xp ale jesli chodzi o awaryjnosc to sa raczej w srodku stawki poza tym 3 lata gwarancji to jest cos, samsung poprawil sie przez ostatnie lata. Zreszzta dyski 5400obr/min sa mniej awaryjne od 7200obr/min. A dyskow z wiecej niz jednym talezem nie powinno sie przenosic czesto tak padaja dyski 60-80GB. Tylko maxtor stosuje w swoich dyskach niezaleznie od pojemnosci jeden talerz, ale znowu tam sa problemy z elektronika i dlatego tylko rok gwarancji. Bezawaryjne niegdys IBMy po przejeciu prze hitachi tez juz nie jest to ta sama marka co kiedys.

Seagate tez stosuje teraz dyski jedno talerzowe. Choc wielotalerzowosc juz sie zaczyna przy pojemnosciach od 120 GB, i to bez wzgladu na producenta.

Do Ziele, Samsung to koncern a zwykla firma. Koncern odznacza sie tym ze posiada wiele pododzialow/firm ktore zajmuja sie wieloma dziedzinamy i dzieki temu moga uzyskac efekt synergii.

a powi mi ktos co to jest ta cala 'synergia' - bo to slowo klucz wystepujace w wielu markietingowych broszurkach - ale nikt nigdy nie wyjasnil tego 'oczywistego' pojecia