Liteon 40125S (black oem) @48125W awaria, trup :)
 

no wlasnie... nagrywareczka z maja 2003 - jakis miesiac temu przepalilem ja na 48125W - chodzila jak zloto ... do czasu - podczas nagrywania przy 98% write error .... taki wyciszajacy sie swist... i koniec!... po wlozeniu plyty nie czyta, o nagrywaniu juz nie mowie, nero i bios ja widza i prawidlowo rozpoznaja. prawdopodobna diagnoza: padl silnik... i teraz pytanie (litek jest na gwarancji wiec poki co sie nie martwie): padla od przepalenia biosa czy trefny model?... teoretycznie ona czyta plyty 48x wiec nagrywanie z taka predkoscia nie powinno bylo jej zaszkodzic - czy mialem trefny model?

czy jesli dostane ja z serwisu spowrotem to przekrecac znowu na 48x czy zostawic?... boje sie ze jesli model jest trefny po gwarancji znow padnie to bede ugotowany... - czy w liteonach ktos bedzie grzebal czy po prostu dadza mi nowy model?

tymczasem pedze spowrotem na teac 4x4x32x :)

Najprawdopodobniej dostaniesz nowy egzemplarz. Tylko nim oddasz do serwisu przywroc poprzedni bios, bo jak sie polapia ze podkreciles to zapomnij o gwarancji

;) thx - oczywiscie - cale szczescie "elektronicznie" nagrywarka jest sprawna - bios przepalilem bez problemu! mam tylko nadzieje ze dodstane ten sam model - czy raczej kolor :) bo wlasnie na czarnej mi zalezalo...

Zapomniales dodac, ze z racji tego ze nie ma juz 40tek dostanie albo 48ke albo 52ke ;). Mi po kolei padla w styczniu 40x - dostalem 48ke. Potem padla ta 48ka i teraz dostalem 52ke ;)

No i gwarancje masz od nowa (jak wymienią na inną) - jak będą się upierać to protestuj do skutku :-)

Pozdrawiam!

no i dostalem - niestety/stety ten sam model - inna nagrywarke... wady kupowania w hipermarketach... z tego co widzialem ten sprzet jeszcze lezy u nich na polce...