![]() |
Opinia o "piratach"
Czesc wszystkim.
Chcialbym znac wasza opinie o grze "Pirates of Careabeen".Ja za bardzo tej gry nie moge pojac,czy ona jest latwa czy trudna gra?Czy mozna dorwac jakis poradnik tej gry? dzieki |
Witam!
po pierwsze gra nazywa sie Pirates of the Caribbean http://pirates.bethsoft.com/main.html lektura w jezyku angielskim |
po drugie gra jest na engine morrowinda - i jako taka wymaga sprzetu gf2+ i 1ghz+ - bez tego nie podchodz - a najlepiej miec nowego radeona i porzadne pentium - na tym chodiz najlepiej - i co wazne - ten engine naprawde WYGLADA :)
ps. w piratow nie gralem i pewnie nie zagram - bo morrowinda mecze juz ktorys miesiac i daaaaaaaaaaaleko mi do konca :) te gry sa dlugie... |
Hmmm, tak to czytam i zainteresowala mnie ta gierka. Co do Buggerowinda...o przepraszam Morrowinda to udalo mi sie ukonczyc go w calosci. Nie zrobilem wszystkich questow napewno ale spora wiekszosc. Oczywiscie BloodMoon i Tribunal rowniez mialem zainstalowany. Bloodmoon to jedna wielka porazka ( bycie wilkolakiem jest spoko ale nic pozatym, ani dobrze sie niem nie walczy ani nic - questow jest tez malo ). Co do Tribunala to nic na jego temat nie moge powiedziec bo wersja w ktora ja gralem ( nie instalowalem zadnych patchow ) miala pewnego buga zaraz na poczatku co uniemoliwialo kontynuacje.
Ogolnie gra za prosta - wszystko kreci sie wokol forsy ktorej masz praktycznie nieskonczona ilosc i zrobienie bohatera wymiatacza to kwestia kilku godzin. Engine jest super, ogolnie swiat wszystko jest ok, poza sposobem awansowania postaci ktory jest totalnie chybiony. mam nadzieje ze w tym Pirates of the Caribbean jest innaczej. |
patche wypadaloby instalowac jednak
wilkolakiem mozna zostac w normalnej grze - niezle efekty co do forsy - to dopuki nie mordujesz ordinatorow to wcale nie ma jej tak duzo awansowanie tez nie jest takie szybkie - kilka godzin? to chyba zart... i to baaardzo kiepski ps. oplaca sie miec oryginalne gry - pierwszy morek na sieci byl sciachany tak abrdzo ze blizej mu bylo do wersji alpha niz do normalnej gry |
Remix mam dosc dobry komputer na zagranie piratow,poniewaz ja instalowalem i gralem.Ale fakt nie za bardzo moge pojac jak to sie statek kupuje.Pierwszy raz cos takiego widze,wiec trzeba by sie zapoznac z tym,co sprzedawac co naprawic i takie duperele.
|
Hmmm,wiadome ze warto miec oryginaly a patcha mialem najnowszego jaki byl ( Bloodmoon przy instalacji instaluje wszystkie patche do Morrowinda i Tribunala ) a mimo to momentami szlag mnie trafial jak widzialem to co sie dzieje.
Co do tej forsy to nie masz racji, jest duzo miejsc skad mozna wyniesc sprzetu za 200-300 tys zlota i wcale nie trzeba byc jakims pakerem zeby pokonac straznikow ktorzy tego stuffu bronia. Ja w pozniejszym czasie gry mialem w swojej gildii w szafkach i kufrach nachowane broni/pancerzy/itd za jakies 2 miliony i nawet nie chcialo mi sie tego sprzedawac ( moj heros mial wszystkie staty ktore byly mi potrzebne na 100 ) - oczywiscie bralem tylko te lepsze itemy a nie wszystko jak leci. |
Shade w czym problem z morkiem ? ja tam żadnych znacznych błedów nie zauważyłem / poza sporadycznymi zwiechami na grafie/ a co do pary godzin grania /żeby awansować powyżej 50 poziomu jest już duzo czasu potrzeba ( wiem co mowie bo do 61 ciut mi czasu zeszło :) )
a co do stworzenia wymiatacza w pare godzin to sorki ale chyba grali¶my w inne gry( zanim skończyłem podstawkę to poszło jakie¶ 4 miechy ¶rednio po 3-5 h dziennie ( ale wyspę znam jak własn± kieszeń i morze na przynajmniej kilometr od brzegu ostatnich wysepek i zrobiłem większo¶¶ dostępnych questów ), choc na tribunala potrzebowalem tylko okolo tygodnia tak że razem ze szwendaniem po wyspie wyszlo 411 dni czasu gry, a jeszcze nie byłem wampirem :) co do kasy to też mam w kieszenie jakie¶ 500 i sprzętu na pare milionów ale ja to kolekcjonuje a sprzęt ktory nosi mój awatarek to modowany magicznie daendryczny złom :) / pozdrófka |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 04:16. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.