![]() |
Czy to juz koniec mojego Lite-On'a?
Nagrywalem plytke PrimeDisc CD-R90 (800MB) - taki sobie shit z
Promarktu w Berlinie w trybie overburn programem Nero 6 Mialem do nagrania niecale 800MB, robilem to wczesniej wiec nie spodziewalem sie problemow. Moj Lite-On 48125S zawiesil sie na ok 95%. Wpadl w wibracje, komputer zaczal sie trzasc. Wcisnalem abort, zadzialalo ale kazda nastepna plytka ktora probowalem wypalic wysypuje sie na ok 600 MB. Mniejsze moge wypalac bez problemu. Wywalona plytka po wyjeciu z napedu ma ciemny krazek w miejscu gdzie zostala wypalona ostatnia sciezka. Wyglada to jakby laser caly czas palil ale nie przesuwal sie dalej. Czy jest jeszcze szansa uratowac nagrywarke? Kupilem sobie juz druga - Philips'a PCRW5224 Nie polecam... nie ma burn proof'a, jest system nazwany szumnie przez Philips'a 'seamless link' ktory ma dzialac tak samo ale ma niska skutecznosc - testowalem to doprowadzajac do wyczyszczenia buforu i tylko jedna z 3 plytek ktore tak potraktowalem udalo mi sie potem odczytac. Lite-On mial ta zalete ze mial bardzo wysoka skutecznosc - wypalilem w ciagu roku ok 800 cd-kow i wywalilo sie z tego ponizej 10, cokolwiek nie robilem w trakcie wypalania, mysle ze skutecznosc 99% nie jest zla ;) Jesli jest jakis sposob na reanimacje Lite-Ona to prosze o pomoc. Mieszkam w Berlinie i jest tu o tyle dobrze ze mam 2 tygodnie zeby oddac Philips'a do sklepu gdzie oddadza mi kaske bez pytania o przyczyne zwrotu. Bardzo mily zwyczaj, moge sobie kupowac sprzet do testowania i oddawac jak nie spelnia moich oczekiwan. Pozdrawiam Just |
pierwszy raz słysze, żeby komputerem tak zaczęło telepać :)
Na moje coś tam poważnie siadło-jakiś mechanizm/po prostu nagrywarka/nagrywanie, objawy są bardzo niepokojące. :3msie: |
A na moje ciapek ma racje :) Podczas nadpalania "wykoleil" sie mechanizm przesuwajacy laser. Wiem, ze jest to mozliwe, chociaz nie spotkalem sie z tym w nagrywarce. Jezeli palarka nie jest na gwarancji to mozesz do niej zajrzec. Spotkalem sie np z czyms takim, iz precik - prowadnica lasera byl tak brudny od kurzu, ze w polaczeniu ze smarowaniem stworzyl fajna hmmm.. jak to nazwac - uszczelke :blee: Polecam wyczyscic naped sprezonym powietrzem <w razie potrzeby czyms wiecej> i sprawdzic efekt takich "pozadkow" :)
Pozdrawiam 8) |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 02:12. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.