Porażka "Tiger'a"
 

Niestety, stalo sie. Tiger nie wyrowna i tym samym nie pobije slynnego rekordu Rocky Marciano (49 zw. w 49 walkach). Szkoda tym bardziej ze wedlug mnie Michalczewski tej walki nie powinien przegrac, poniewaz (jak to powiedzial ktorys z komentatorow) aby odebrac mistrzowi pas to trzeba wygrac zdecydowanie, a Gonzales napewno tego nie dokonal. Nie wiem czym sie sugerowali sedziowie, ale to w koncu oni sa profesjonalistami.
Jednym slowem Szkoda.

Ale rewanz i tak bedzie, a wtedy zobaczymy kto jest lepszy ;).

w ankiecie zaznaczyłem Gonzalesa ....

nie znam sie na boksie ale walke oglądałem.

I moim zdaniem Darek uderzał MOCNIEJ a Gonzales CZĘŚCIEJ .. a chyba w boksie liczyc sie punktowanie.

Jak przed walką dowiedziałem sie jaki bilans ma Gonzales .. tylko porażka z Jonesem Jr. to sie przeraziłem ...

Cytat:
[I moim zdaniem Darek uderzał MOCNIEJ a Gonzales CZĘŚCIEJ .. a chyba w boksie liczyc sie punktowanie.]


Dokladnie tak jest, masz racje dlatego Michalczewski tyle walk wygrywal nokautem. Sedziowie licza kazde celne trafienie niezaleznie od tego czy przynosi taki skutek jak to w 3 rundzie, gdzie Gonzalas o malo nie spadl, czy jest slabsze i zamortyzowane.
Niestety widac u Dariusza wiek przedemerytalny, dobrze, ze nie doszlo do walki z Royem Jr.

:boks: powinien wygrac Golota ;)

Zgoda, jednak gdy przypominam sobie jaki był wynik walki Grigoriana z Zeganem to werdyktu walki Michalczewskiego nie rozumię. Powiem tak, Darek był słabszy, lecz nie tak słaby aby stracić pas mistrza. A tak swoją drogą sędziowanie w boksie pozostawia zbyt wielką swobodę sędziom.

Re: Porażka "Tiger'a"
 

No właśnie - z pewnością nie wygrał tej walki zdecydowanie - a technika Gonzalesa (czyli uciekality) nie bardzo mi przypadła do gustu. Znalazł po prostu sposób na Tiger'a i tyle :P
Już się nie mogę doczekać rewanżu - o ile oczywiście do niego dojdzie - mam nadzieję, że wówczas Tiger będzie walczył o wiele lepiej...

Re: Re: Porażka "Tiger'a"
 

Boję się, że decydentom federacji WBO specjalnie nie będzie zależało na walce rewanżowej. A szkoda.:blee:

Michalczewski nie powinien przegrac. Zeby odebrac tytul wieloletniemo mistrzowi, trzeba go znokautowac lub conajmniej porzadnie zmasakrowac. Michalczewski zadawal zdecydowanie mniej ciosow (z reszta jak w kazdej swojej walce), ale jego ciosy byly o wiele mocniejsze o czym swiadczyl juz stan Gonzalesa pod koniec walki, ktory zadal wiecej slabszych i niestety punktowanych ciosow. Kondycja Michalczewskiego pozwala mu przyjmowac wiecej ciosow ale niestety werdykt sedziw byl taki jaki byl. Gdyby moze nie bylo 2 sedziow z Ameryki, walka mogla zakonczyc sie inaczej.