Problemy pod WinXP
 

Jak w tytule - po rozpoczeciu nagrywania obojetne czego czy to obrazu plyty za pomoca alcohola,czy to kopiowania za pomoca clone lub nero,nagrywanie zawiesza kompa,w nero zatrzymuje sie na 4% a po resecie juz 2 razy uwalilo mi system do tego stopnia,ze musialem go instalowac od nowa.Nie wiem kompletnie co to moze byc,niegdy nie zniszczylem tylu plytek co w ciagu ostatnich dwoch dni.Podpowiedzcie co to moze byc - nie chcialbym pozbywac sie xpeka bo podoba mi sie ten system,ale jak tak dalej bedzie to chyba bede musial.

Wyłącz nagrywanie w XP, we właściwościach nagrywarki. Sprawdź czy masz włączone DMA dla wszystkich napędów. Możesz również wgrać sterowniki ASPI + fixaspi. Jeżeli posiadasz płyte główna opartą na czipsecie VIA, to wgraj stery od VIA.
Przy nagrywaniu wyłącz antywirusy oraz inne programy pracujące w tle.

Po wgraniu WinXP moja nagrywarka nie ma zakladki "nagrywanie" wiec tego wylaczyc nie moge,mam plyte na chipsecie Nforce2 wiec we wlasciwosciach nie mam mozliwosci wlaczenia DMA,sterowniki ASPI wgrywalem - nie pomoglo.Zasugeruj jeszcze cos jesli mozesz :(.Zainstalowalem w tej chwili Wrzoda Millenium i pod nim nagrywa sie ok czyli nagrywarka jest sprawna,jednak chce wrocic do XP poniewaz lepiej mi sie na nim pracuje.Normalnie rece mi juz opadaja poniewaz nagrywanie plyt to jedna z najczesciej wykonywanych przeze mnie czynnosci a bledy w XP ja uniemozliwiaja.Co daje wylaczenie autopowiadamiania? Moze tutaj tkwi blad? W Nero nagrywanie konczy sie na 4%,w clone kopiuje sie z bledami,alcoholwogole nie nagrywa - HELP!!!!!!!!

Wiem juz w czym tkwil problem.Otoz w moim komputerze zainstalowane byly 2 HDD NIKIMI obydwa mialy 120GB czyli byly dokladnie tego samego typu i WinXP zglupial.Problem rozwiazalo wywalenie mastera NIKIMI i zastapienie go 120GB Barracuda.Widocznie naukowcy z Mikrowrzoda nie przewidzieli,ze ktos na jednej szynie podlaczy 2 identyczne dyski twarde ;)