lg 32x i servis
 

witam

mam takie pytanie, bawiłem sie w podkrecanie 32@40, niestety nagrywara chyba padła bo nie wypala zadnych płyt z predkością ponad 8x, i to zarówno jako model 40x jak i 32x, przywróciłem jej stary bios - i tu pytanie czy na servisie moga sie zorientować że zmieniałem biosik i na tej podstawie odmówić przyjęcia, generalnie na bank zrobiłem to dobrze i nie było jakichś problemów przez czas jakiś - pojawił się on dopiero po kilkutygodniowym uzytkowaniu sprzętu 32@40??

pozdrawiam, Marcin

jezeli widoczny jest stary bios to chyba nie!
Chociaz nie wiem, jak to jest czy maja programik do pokazywania kiedy aktualizowano/wgrywano bios, albo co sie spalilo np. to wtedy moga wiedziec ze przyczyna spalenia xxxx bylo podkrecenie.
Ale raczej uznaja!

Może nie masz po prostu włączonego DMA i przez to nie chce nagrywać szybciej niż 8x.

no może trochę telewizor jestem w sprawach kompa ale o takich rzeczach jak dma pamiętam ;P - problem raczej z innej beczki - nie nagrywa szybciej niż 8x, przy 16x, 24x, 32x, 40x, tylko sie rozpędza, mruga diodami ale "poziom bufora nagrywarki" pozostaje zaciemniony a linia postepu zatrzymuje sie na 2-3%, płyty próbowałem juz rózne wypalać więc to nie wina jakiejś konkretnej serii, to samo w nero jak i CloneCD jak i Alcoholu.

pozdrawiam, Marcin

Wszystkie urządzenia CD firmy LG jakie widziałem do tej pory miały na nalepce na górze, obok modelu i miesiąca/roku produkcji, także symbol fabrycznie wgranego firmware'u, dlatego też, jeśli teraz masz inny niż ten fabryczny, serwisantowi wystarczy jeden rzut oka na nalepkę i jeden rzut oka na ekran przy starcie komputera, żeby się zorientować.
Jeśli przywróciłeś oryginalny firmware - to nie wiem, czy jest jakiś sposób sprawdzenia, czy był kiedyś wgrywany inny.

A swoją drogą Twój problem jest ciekawy - ja kilkakrotnie przerabiałem 32->40 i z powrotem, a ostatecznie -> 40 v. 1.12 IBM, i nie miałem z tym żadnych problemów.

przez jakiś czas wszystko chodziło wyśmienicie więc podejrzewam że winna jest mechanika...

pozdrawiam, Marcin

Przyznaję, że od czasu przeróbki nagrywarka nie była intensywnie użytkowana - poleciała do drugiego kompa, który rzadko jest włączany. Ale troch płytek na niej nagrałem... i jak dotąd OK.

Może rzeczywiście Ci się "skończyła"?

A w ogóle to raczej jej nie lubię - uważam, że to dość nieudany model. Od początku miałem kłopoty - jako 32x nagrywa w trybie Z-CLV, i niektóre - zwłaszcza starsze - urządzenia mają problemy z odczytem takich płyt, a jako 40x stała się bardzo wybredna i bardzo niewiele płyt daje się nagrywać z pełną prędkością.