Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Dysk twardy psuje się od nieużywania? (https://forum.cdrinfo.pl/f5/dysk-twardy-psuje-sie-od-nieuzywania-28318/)

puch 01.12.2003 21:43

Dysk twardy psuje się od nieużywania?
 
Niedawno usłyszałem wygłoszoną tezę, że jeśli uruchomi się nieużywany przez dłuższy czas twardy dysk, to bardzo szybko on "pada". Z jednej strony brzmi to dziwnie, ale z drugiej, gdy pomyślałem o moich własnych dwóch doświadczeniach z "padnięciem" dysku, było mniej więcej właśnie tak jak ta osoba mówiła.

Pierwszy dysk jaki mi padł był to Caviar 1,6 GB. Dysk wyjąłem z komputera po zakupie innego, dużo większego - nie miałem już jak go podłączyć. W chwili gdy go wyjmowałem dysk był całkowicie sprawny. Kilka miesięcy leżał na półce nieużywany, aż wreszcie chciałem go włożyć do montowanego z różnych resztek komputera dla znajomej. Gdy chciałem sformatować dysk i zainstalować system okazało się, że dysk nie daje się sformatować, i jest na nim tak wiele bad sectorów, że program format po prostu się zacinał.

Drugi przypadek miałem z dyskiem Quantum Fireball 30 GB, z którego trochę korzystałem zaraz po zakupie, a potem wyjąłem z komputera i leżał na półce przez parę miesięcy. Gdy go ponownie zainstalowałem, pracował może przez miesiąc, i padł.

Może więc coś w tym jest?

Czy ktoś miał może podobne doświadczenia? Czy ktoś może pokusić się o jakieś techniczne wyjaśnienie tego fenomenu? Czy to po prostu absolutny przypadek?

yahol 02.12.2003 08:36

Az zapytalem w hurtowni.
Teoria mocno naciagana.
Raczej przypadek, niz prawda. Choc mowia, ze przy rzeczywiscie dlugim okresie skladowania, rocznym lub dluzej, dyski "zastaja sie" (po prostu mechanika - smar czy co tam jest zasycha) i maja problemy z ruszeniem.

Ormianin 02.12.2003 09:03

Cytat:

Napisany przez yahol
Az zapytalem w hurtowni.
Teoria mocno naciagana.
Raczej przypadek, niz prawda. Choc mowia, ze przy rzeczywiscie dlugim okresie skladowania, rocznym lub dluzej, dyski "zastaja sie" (po prostu mechanika - smar czy co tam jest zasycha) i maja problemy z ruszeniem.

lozyska padaja... fakt autentyczny, nie jest to regula, ale zdaza sie, pewnie zalezy tez jak przechowywany byl dysk (zazwyczaj powinien lezec w folii lub plastikowym pudelku z jakas chemia co wchalnia wilgoc)... spotkalem sie juz podobnymi awariami, kiedys na listach newsowych czytalem ze taki dysk, ktory dluzej lezakowal nalezy po prostu wlaczyc z przerwami bez wymuszonego ruchu glowic... czyli w stanie biernym, zazwyczaj takie dyski po dluzszym stanie lezakowania bardzo halasuje
najlepiej byloby dla dysku aby pozostawal caly czas w stanie ruchu, najmniejsza awaryjnosc, ale nie ekonomicznie

CrazyLucas 03.12.2003 04:55

cos w tym jest - mialem nieuzywany od dluzszego czasu dysk z linuchem (poprzednio pol roku chodzil w serwerze), ktoregos dnia go odpalam i wielka kupa - nie dziala
a jestem pewny ze po wykreceniu z servka jeszcze dzialal i oprocz polozenia go na polce nic wiecej z nim nie robilem - hdd to stara 800mb seagate

esem 03.12.2003 09:10

A może ma to związek z teorią Darwina: organ nie używany zanika?

nimal 03.12.2003 09:17

cos w tym jest i nie dotyczy to tylko kompow, ale wszystkich urzadzen:
wstawisz samochod do garazu to o pieciu latach wyciagniesz zlom
nagrasz vhs - kolory same z siebie beda blakly jezeli co jakis czas jej hoc nie przewiniesz
itd itp
chyba faktycznie
Cytat:

Napisany przez esem
ma to związek z teorią Darwina: organ nie używany zanika?



Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 00:28.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, vBulletin Solutions Inc.