Dziwny problem - DVD 0.33x???
 

Czy komuś się też zdarzyło, żeby DVD+R 4x wypalał się ok. 2 godziny 35 minut? Zdarzyło mi się to już 3 razy (dla różnych płyt - Verbatim, Datex i Esperanza). Ku mojemu zdziwieniu płytki dają się bez problemu odczytać (sprawdzane tylko na nagrywarce - są to płytki z danymi). Gdyby to się wypalało chociaż 1x (a nie ~0.33x)..... Z kolei te płytki, które nagrywają się z prawidłową prędkością są często skopane (ok. 50%, ale przeważnie nie są to markowe, więc nie jestem tym zbytnio zdziwiony). Mam (niesławnego) LiteOna 411S, fw FS0F, progi do nagrywania - Nero i DeepBurner. Czym takie problemy mogą być spowodowane? Czy ktoś wie, jak temu zaradzić?

a jak DMA ? wlaczone ??

DMA włączone, wczoraj posprawdzałem wszystko zgodnie z instrukcjami na innych tematach na tym forum (zreinstalowałem ASPI, usunąłem nagrywarkę, żeby wykrył ją ponownie itp.). Wczoraj problem się nie powtórzył, zobaczę dzisiaj i jutro, może pomogło...

Ciekawostka, że jedyna Esperanza, która się poprawnie nagrała, to ta nagrywana 2h35m :D