Czy każde DVD odtwarza Płyty DVD-R?
 

Czy każde DVD odtwarza Płyty DVD-R?
Mam DVD LG i ono nie widzi płyty DVD-R
być może trzeba zrobić jakiś upgrade firmware-u???

Polecam płyty Data Track DVD-R x1 x2 - są tanie (około 5 zł) i widzi je każdy odtwarzacz zarówno stacjonarny jak i komputerowy. Oczywiście jeżeli dane na nim są poprawnie nagrane.

Sprawdzałem już 7 napędów różnych i najgorzej wypadają esperanze x4 (działały na 2 stacjonarkach), potem TDK (3 stacjonarki), Verbatimy x4 (4 stacjonarki), i na końcu właśnie DataTrack - wszystkie 7.

Może ma znaczenie prędkość, do nagrywania jakiej jest przystosowana płyta - nie mam pojęcia. Być może płyty x1 lub x2 verbatima, esperanzy lub TDK również grałyby poprawnie - tego nie sprawdzałem.

Być może ktoś z forumowiczów zaproponuje inne firmy, które są 'pewne' jeżeli chodzi o odtwarzanie w stacjonarkach?

Niestety, życie pokazuje, iż odtwarzacze DVD można podzielić na trzy grupy:
1. - Czytaj wszystko co się włoży oprócz winyli i chodnikowych
2. - Czytają tylko DVD-R
3. - Czytają tylko DVD+R
p. 2 i 3 mogą dodatkowo "lubić" tylko niektóre krążki firmowe.

Ja tez mam Lg (tak jak autor tematu) i zalicza sie on do tych pierwszych... CHodz winyla raz mi przeczytal! Oczywiscie byl to CD-R (z muzyka w MP3) z czescia wierzchnia ("tamponem") stylizowanym na czarna plyte ;-P...

Mój też czyta płyty vinylowe :) hehehe (dla zobrazowania jak ktoś jeszcze nie widział vinyla którego można odczytać w DVD niech zerknie na obrazek), a jeszcze jedna ciekawostka na kompie odczytalem nawet płyte chodnikową :))))) (oczywiście była to jakaś płyta CD z "Przyjaciółki" z "Chodnikową Kapelą" dla oldboyów) :))))

..... to tyle ciekawostek a teraz serio.....

To że jakieś stacjonarne DVD czyta jedne płyty, a innych nie (i to właśnie chodzi o płyty firmowe) to jest czasem świadome posunięcie marketingowe firmy X produkującej napęd nieczytający płytki firmy Y bo np. firma X chce udowodnić że płytki firmy Y są do bani, a cierpi na tym tylko klient, ktory ma urządzenie firmy X i chce odczytać płytkę firmy Y. Czasem może działać to też odwrotnie i firma Y twierdzi, że urządzenia firmy X są do bani bo nie czytają płytek firmy Y, które np. bez problemu działają na urządzeniach firmy Y. Czasami jak firma X poczuje się ambicjonalnie urażona stwierdzeniem firmy Y wypuszcza nowy firmware do swojego urządzenia z dodaną obsługą nowych nośników i wtedy urządzenie firmy X czyta płytkę firmy Y. Jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Klient, który kupił urządzenie firmy X, kupił płytki firmy Y ma teraz dwa wyjścia albo kupić urządzenie firmy Y albo płytkę firmy X. Co by nie zrobił będzie zadowolony bo w końcu jego urządzenie będzie czytać upragnioną płytkę. Firmy X i Y też będą zadowolone bo klient raz wydał kasę albo na urządzenia albo na nosniki obydwu firm. Kasa się kręci i wszyscy są zadowoleni :)))) Tak to ogólnie wygląda :)
I to nam zwykłym klientom tylko pozostaje czekać na nowe wersje firmwaru albo nowe wersje urządzeń oraz żalić się na forum dyskusyjnym takim jak to, bo jakby nie bylo problemów nie bylo by tez forum :)

Najprawdopodobniej takie problemy z odczytem może zażegnać aktualizacja firmwaru urządzenia (o ile taki wyjdzie).

Pozdro.
El_Beton

P.S. Wiadomość z ostatniej chwili ... EUREKA !!!! odzczytałem prawdziwą zwykłą betonową płytę chodnikową !!!!!!!!! czym ??? skanerem :))))))))))))) hehe, niestety FineReader nie znalazł na niej żadnych istotnych danych :)

El_Beton : na tych samych nagrywam muzyke :-)