[PILNE!] Philips DVD 737 (DivX / XviD / MP3) - proszę o opinie ... :-)
 

Witam serdecznie :jezyk:

Właśnie postanowiłem rozbudować i wreszcie ruszyć moje 'kino domowe'.
Póki co zakupiłem jakiś czas temu segmentówkę Technics SC-EH770 (2 przednie głośniki, 2 surround i 1 centralny),
teraz przyszedł wreszcie czas na odtwarzacz DVD - już bardzo długo opóźniałem zakup tego bardzo podstawowego
czynnika uzupełniającego moje kino domowe i teraz już coś muszę kupić ... po prostu muszę ;]


Ostatnimi czasy zainteresowała mnie oferta Philipsa z DVD 737 na czele.
Oprócz standardowej obsługi formatów, takich jak CD, CD-R, CD-RW, DVD-Video, DVD-Audio, VCD, S-VCD
urządzenie to odczytuje sprawnie formaty: DVD+RW, DVD+R, MP3-CD, DivX, XviD i JPEG ...

Cena tego "cudeńka" to około 799zł :-))))

Teraz zadanie dla Was, napiszcie co sądzicie o 737 - może ktoś miał styczność z tym produktem,
jak się sprawuje - czekam na wszelkie opinie, uwagi, sugestie ... będę baaaardzo wdzięczny :-)

Nie ten dział, przenosze ...

Sorry ;)

Jeszcze raz proszę o opinię na temat tego odtwarzacza!
THX

to nie jest dobry wybor .....proponuje kissa lub 4Tune , po wiecej informacji zajzyj na http://www.divx.pl/forum/

Też się właśnie nad tym modelem zastanawiałem, ale w końcu wybrałem Kissa DP-450 za niecałe 1000 zł.

Hmnnnn, a co to są za cuda?
Poczytam jeszcze trochę, ale jakoś zawsze mam zaufanie
do sprawdzonych marek ... a Kiss czy coś innego?

Rozumiem ze jest Technics, Pioneer, Sony czy Philips.
Znane, sprawdzone produkty (w większości) ...

Poza tym chciałbym zaznaczyć, że potrzebuje nie odtwarzacza DivX z możliwościami [...], ale odtwarzacza DVD z możliwością odtwarzania
formatu DivX w dobrej jakości i czegoś co ładnie dopełni mój zestaw.
Jeśli to coś zmienia ...

Nie lubie nieznajomego, szczególnie jeśli w grę wchodzi
kilkaset złotych - już sam nie wiem, oświećcie mnie :)


P.S. Proszę o kolejne wypowiedzi ;)

poczytaj sobie http://www.divx.pl/forum/. Ja mam 737 i nie narzekam (nie będę porównywał z innymi odtwarzaczami tego typu bo divx jest dla mnie tylko dodatkiem do DVD). Nie wiem jak 4Tune ale 737 ma lepszy chipset niż Kiss. Mankamentem jest zapewne brak pl ogonków w napisach ale odtwarzacz właściwie dopiero co się pojawił na naszym rynku. Ile trzeba było czekać zanim Kiss nauczy się wyświetlać napisy? (o ile mnie pamięć nie myli to obiecywano to dość dłuuuuugo)
Ostatnio na pl.rec.kino-domowe było sporo na temat odtwarzaczy divx (http://groups.google.pl Twoim przyjacielem ;) )
Jeszcze jedno: 737 ma sugerowaną cenę detaliczną ok 850zł a i Kiss i 4Tune są jednak droższe. A i punktów serwisowych Philipsa jakby więcej w Polsce jest.....

A gdzie kolega wyczytał, że chipset ESS montowany w Philipsach jest lepszy od Sigmy montowanej w Kissach i 4TUNE. Być może nowy ESS, ale jest i nowa Sigma. Najlepszym chipsetem wydaje się być Media Tek, ale na razie z oddwarzaczami na nim trochę krucho. Po za tym sprawność działania tego typu urządzeń, nie zależy tylko od chipsetu, ale w dużej mierze od firmware - nowe auktualizacje wnoszą naprawdę dużo - Kiss czyta już polskie ogonki.

Swoją opinię opieram na tym co poczytałem mniej więcej 2 miesiące temu na forum.doom9.org. Chipset ESS nie sprawił mi zawodu i jak do tej pory znalazłem jeden film, którego nie potrafił odtworzyć (nawet nie wiem co tam był za kodek użyty - to była pożyczona płytka). 737 mam od początku grudnia i odtwarzanie divx'ów stanowi dla mnie tylko miły dodatek. Masz rację, że sporo zależy od firmware'u ale 737 jest na rynku nieporównywalnie krócej niż Kiss. Pierwsi użytkownicy Kiss'a czekali min. pół roku, żeby potrafił on wyświetlać napisy. Następny firmware Philipsa ponoć ma obsługiwać polskie znaki diakrytyczne.
Zerknij na www.divx.pl/forum/ do Inne player Divx i zwróć uwagę na post Lancelota.

Ja mam od pażdziernika 2003 Yamadę DVX 6000 przywiezioną z Niemiec (za jedyne 116Euro) . www.umax.de Na początku nie czytała napisów w ogóle , a teraz po kolejnym firmware czyta napisy oraz wszelkie DVD-R,RW i DVD+r,RW .Polskich znaków nie widzi (trzeba edytować text i po bólu)DivX jest dla mnie miłym dodatkiem a 1000zł za Kissa to zdzierstwo!
Teraz w Carrfour w Warszawie można kupić Xoro HSD 400plus za 699zł. czyta DVD i DivX Xvid www.xoro.de
Philips 737 jako jeden z nielicznych ma 54Mhz/12Bit
video doskonały obraz i dżwięk i dostępny sewis.

Zerknąłem na ten post, jak i na dziesiątki innych i dlatego kupiłem Kissa DP450, choć Philipsa 4Tune też miałem na oku

JO Jo Jo. Wszyscy macie rację. Ceny, czipy, napisy, preferencje tzn. DVD+DivX czy DivX+DVD. Jest aspekt na który nikt nie patrzył do tej pory. Radzę dowiedzieć się jak w każdym modelu przebiega aktualizacja softu. W Filipie 737 jest to dość proste i darmowe, ale nie wadomo czy firma nie zapomni o użytkownikach za rok czy dwa. Niektóre firmy chcą za firmware około 6euro za sztukę.
Ludziska na forum przekonali mnie do XBOXa. całkiem niegłupia maszynka no i potrafi tak tylko NIECO więcej od stacjonarnych DVD.

@bjacek:
Jeśli się martwisz o update'y firmware'u to tak samo o użytkownikach mogą zapomnieć inni producenci :) i nawet jeśli jakiś zapaleniec pisze/poprawia firmware (tak jst chyba w przypadku Kiss'a) to jemu też może się to znudzić. Aktualizacja firmware'u we wszystkich przebiega analogicznie (wypalić na płytce, włożyć do odtwarzacza, poczekać)
@paput2000:
Jeśli tylko jesteś zadowolony ze swojego zakupu i nie masz do niego zastrzeżeń to gratuluję. Jednego nie rozumiem: czemu kupiłeś odtwarzacz, który nie jest już produkowany? Czy ten model nie ma właśnie tego starszego chipsetu Sigmy?
Miałem napisać w wcześniejszym poście ale w końcu się wycofałem. Lancelot od daaawna jest ewangelistą Kiss'a (ostatnio chyba również 4Tune). Był taki moment, że na Usenecie wystarczyło hasło odtwarzanie divx'ów i Lancelot wyskakiwał jak diabeł z pudełka. Jego opinie nie są (dla mnie osobiście i subiektywnie) miarodajne. Dużo bardziej miarodajne dla mnie są opinie użytkowników http://forum.doom9.org/ a te zdają się faworyzować chipset Mediateka przed ESSem przed Sigmą.

zainteresowała mnie Wasza rozmowa... powiem tylko, ze jest coś takiego na czym sam się łapię - sprzęt słyży do tego aby spełniał swoją funkcję, poprawnie działał - lub jak najbardziej poprawnie... nie będziemy oglądać chipsetu i innych rzeczy... a philips i kiss? wiadomo że kis jest lepszy w tym aspekcie, bo tym się zajmuje na prawdę i nie firma krzak tylk z Belgii... Podobnie Philips - ale oni mają też lodówki i pralki... i w cholerę inncy rzeczy... Jak działa to działa... koszt tych Polskich ogonków to z P. na K. okóło 400 pln... w tym celu chyba lepiej P. bo widziałem że działa. Mimo wszysko filmy lepiej chodzą na PC - a DVD na DVD...Mnie odrobinkę denerwują te kombajny - i zawsze subiektywnie wydawało mi się że lepiej jak nagrywarka nagrywa, a DVD odtważa itp. Reasumując mój wywód - kopić dobre i tanie... Obejrzeć, zapoznać się, wybrać kolor - a co to będzie? hmmm... To nie ma dużego znaczenia... Ma działać.

No tak zaczeliśmy się pogrążać w dyskusję "o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami......" lub "każdy chwali swoje", no cóż tak to już jest.
Jeżeli chodzi o wybór DP-450 to w zasadzie jest to bliźniaczy model DX 6526 pod szyldem firmy H&B. Kompletnie nie interesowały mnie informacje na temat zaprzestania produkcji tego modelu przez KISSa, model H&B jest dostępny na rynku i jakiś czas dostępny będzie. Bardziej zainteresowały by mnie informacje o braku supportu, ale na razie temu modelowi chyba to nie grozi - nowy firmware pojawia się średnio raz na miesiąc, f-ma H&B wypuszcza własne aktualizacje, oprogramowanie jest dopracowane w odróżnieniu do nowych i "świerzych" odtwarzaczy na rynku które niestety jak to bywa z tego rodzaju sprzętem muszą przejść "choroby wieku niemowlęcego"
Jeżeli chodzo o chipset to faktycznie jest to starszy model Sigmy 8500, ale to nie jest chyba dziwne - w końcu chodzi o pierwszy model stacjonarnego odtwarzacza DIVX na świecie który pojawił się chyba pod koniec 2002 roku.
MediaTek? - to nie jest kwestia faworyzowania - wg. bardzo wielu opinii ten chipset posiada dużo większe możliwości niż dwa pozostałe - niestety krucho na naszym rynku jeżli chodzi o odtwarzacze oparte na tym chipsecie.
Jeżeli zaś chodzi o opinię Lancelota to brałem je pod uwagę, ale prawdę mówiąc ciekawe były też opinnie oponentów. W sumie generalnie opinie pozytywne nie interesują mnie tak jak opiniie negatywne i to najlepiej padające z ust osobników neutralnych.
KISSa śledziłem od momentu jego narodzin - wtedy ceny były zaporowe lub przynajmniej trochę za wysokie.


PS. Jeszcze działa :)