Wave a płyta audio - jak rate maxymalny ?
 

Witam mam takie jedno małe w zasadzie muzyczne pytanie : czy na płytach CD w postaci audio można nagrywać ścieżki wyżej niż 44100khz i 16 bitów -
jaki może być maksymalny rate pliku nagrywanego na Cd audio - tak żeby program nagrywający nie redukował automatycznie jakości bo wtedy wiadomo
jest gorzej niż źle.

Płyty audio to standard !!!!...

i po nagraniu będą miały standardowe parametry :-)

Wiele osob nagrywa pliki wav w wyższej niż potrzeba dla cd audio jakosci (pasmo i próbkowanie) ale i tak po nagraniu nastepuje redukcja danych. W wytwórniach zapisuje się pliki w najlepszej jakości jaką zapewnia przetwornik.... po czym po obróbce redukuje się je do ... standardu.

Jeżeli bawisz sie w profesjonalne nagrywanie dzwięku to mozesz te pliki przechowac i wypalić z nich kiedyś dvd audio /jak to w koncu ztanie się popularne i wejdzie do masowego użycia/

Dokładnie tak jak napisał kolega wyżej - standardu nie da się przeskoczyć, nawet w sytuacji kiedy robimy CD-DA za popmocą programu do nagrywania z materiału o nizszej lub wyzszej częstotliwości próbkowania to dane zostaną przekonwertowane do 44.1 kHz co zawsze wiąże się z pogorszeniem dźwięku.

DZIEKI ZA INFO - zreszta spodziewałem sie tej wlasnie odpowiedzi czyli pozostaje nędzne 44 i 16 :( ... co zrobic standard to standard ale jak mam mozliwosc 192 i 32 bitów...to az mnie sciska..

Zainwestuj w SACD ...tam częstotliwość próbkowania wynosi 2.822.400 Hz (2.8Mhz) +6 kanałów i kodowaniem DSD :) ...a nie nędzne 44.100Hz z PCM .

A można wiedzieć ewentualnie co za materiał masz możliwość w takiej jakości.
Może to DTS lub HDCD? - chociaż tam jest 96/24.

dts nie jest 96bit - to jest sciezka typu mp3, kodowana stratnie, jej jedyna zaleta jest 4 kanalowosc - jesli ktos watpi to niech sobie popatrzy na wielkosc sciezki dts na plycie dvd - nawet z koncertem - wychodzi 340-400 mb na cala plyte z koncertem - wiec to nie jest wcale takie boskie

kolega widze ma jakis uraz do jakosci muzyki - jesli uwaza ze slyszy 44.1/16 i mu sie nie podoba to co tam slyszy to zapraszam na test abx i sprawdzenie czy slyszy chocby roznice pom mp3 128kbps a 160kbsp - bo wiele przypadkow widzialem w zyciu - potem zostaje odroznianie 160kbps LAME od 160 nieLAME, i kiedy przejdziemy przez to zaczynamy porownywac slabe mpc z maksymalnym mp3 - a potem przechodzimy do mpc -q 10 i audio - jak to uslyszysz to porozmawiamy o czyms wiecej niz 44.1...

tez sie zastanawiam skad jest takei 192bitow... radze sobie policzyc ile to jest mozliwych stanow powiem ze 2^192 - to baaaardzo duzo... - i ile minut takiego cuda wejdzie na plyte dvd (nawet przy standardowym probkowaniu 44.1 - choc wtedy takie kwantowanie jest zwyklym efekciarstwem dla pseudoaudiofili - matematycznie wystarczy duzo duzo mniej)

44.1/16 to jest dobry standard :)

No to tak, ale przyjmując iż teoretyczna rozdzielczość jest iloczynem długości słowa bitowego i częstotliwości próbkowania (1x2882kHz=2882 / 16x44,1kHz=705,6) to rozdzielczość SACD jest tylko 4 razy lepsza od CD-DA.
Format DVD-Audio w swojej rozbudowanej wersji oferuje 24x192kHz=4608!!!
Tak więc długością słowa i częstotliwością nie ma co się podniecać - diabeł tkwi w sczególach, min. właśnie w metodzie zapisu (PCM vs DSD)

PCM przekłada na postać cyfrową wartości amplitud analogowych - do opisu zmian napięcia mamy tutaj 2 do potęgi 16 co daje 65536 kombinacji z próbkowaniem 44,1 w przypadku CD-DA - lub 2 do 24=16777216 z próbkowaniem 192 z w przypadku zaawansowanego DVD-Audio.

DSD jest typowym systemem jednobitowym gdzie możliwe są tylko dwa stany - 0 i 1 i służą one do opisania sygnału analogowego na szerokości impulsu, a nie jak w przypadku PCM przypisania jednej z w/w kombinacji.

Zgadza się - DTS wystepuje w postaci Packetised Elemental Streams (PES) i jest kodowana w MPEG-2 lub zakodowanej w AC3. Może też mieć różne częstotliwości próbkowania 44,1 , 48 i właśnie 96, ale te parametry dotyczą standardów ogólnie przyjętych dla innych urządzeń i systemów umożliwiające np. odczyt w zwykłym odtwarzaczu CD lub przesył przez urządzenia satelitarne.

PS. No tak 44,1/16 to nie jest taki zły standard, ale niestety istnieją troche lepsze. :)

TO jest mój materiał autorski - być moze czepiam sie szczegółów ale czasem potrafie wsłuchiwać sie w jedna pętle werbla przez pare godzin - wybaczcie jesli kogos uraziłem nędznym 44 i 16.

A widze ze mam doczynienia z profesjonalistami jesli chodzi o dzwiek wiec to moje 192 i 32 bity to wynik renderingu programu Ableton Live - poprostu była sobie taka opcja ktora docelowo zgrywała kawałek właśnie w takiej rozdzielczosci - pomyślałem że było by miło gdyby w takim formacie nagrac materiał na CD.