Flaszowanie CD-ROMU
 

Witam. Nie dawno kupiłem cd-rom ASUS S520/A4 i niestety okazało się, że nie które płytki czyta bardzo topornie. To znaczy co chwila zwalnia, to znowu rozpędza się, jendym słowy poruszanie się po folderach szczególnie na jednej starszej płycie było dość uciążliwe (co chwila pauzy itp.). Ściągnałem więc ze strony producenta plik CDS520_A4_121.exe Firmware Flash Tool Windows. Z początku myślałem, że są to sterowniki do cd-romu (jestem trochę zielony w tych tematach), ale kiedy zauważyłem opcje do flaszowania domysliłem się, że chodzi o BIOS itp. Oczywiście podczas update'u było ostrzeżenie o zniszczeniu cd-romu w razie przerwania itp. To utwierdziło mnie w przekonaniu, że nie instalowałem zwykłych sterów :) Po restarcie kompa cd-rom zaczął normalnie odczytywac płytkę z którą wczesniej miał tyle problemów! I teraz moje pytanie. Czy to normalne? Flaszowanie pomogło na odczyt płyt? Czy też może wmawiam sobie, że jest lepiej? :) Ale bez jaj, wcześniej kilka razy płytke wkładałem aby się upewnić i za każdym razem strasznie doczytywał, pauzował itp. Teraz tego nie ma! (na DVD-ROM płyka również chodziła lux z tym że od samego początku, nic nie trzeba było flaszować:)

coz, flashowales najwidocznej (next time czytaj co tam pisze to bedziesz pewny ;) , ale tak, na pewno flashowales bo sterow do cdroma do windy to raczej ciezko spotkac ;) ), wlasnie po to sie flashuje zeby bylo lepiej, jest lepiej, wiec jest git :)
nowe biosy sa po to zeby poprawic bledy odczytu - to sie wlasnie u ciebie stalo :) dobrze ze pradu ci nie odcieli w tym czasie ;p nastepnym razem pozycz na ten czas ups (tak dla bezpieczenstwa)

nimal dzięki za odpowiedź i poradę :) UPS posiadam. A teraz lamerskie pytanko. Czy po formacie systemu (który zamierzam dzisiaj lub jutro zrobić) będę musial flaszować cd-rom jeszcze raz? Wydaje mi się, że nie, ale pewny nie jestem :)

Nie bedzie potrzeba, bo ten firmware będzie już w napedzie, a nie na dysku.