NTFS czy FAT32 !?
 

Otóż mam twardy 80 GB Maxtor 8 MB cache, a na nim 6 patrycji. Pierwsza, na której mam windeXP, jest na NTFS, zaś pozostałe 5 jest na FAT32. Mam pytanie ? Czy opłaca się konwertować te co są na FAT32 na NTFS !? O ile mi wiadomo patrycje na FAT32 charakteryzują się szybszym dostępem do plików, zaś NTFS większą stabilnością oraz bezpieczeństwem.

Tak dzisiaj nad tym się zastanawiałem, bo przy moim sprzęcie jak nagrywam płytkę prędkością 21x i rozmawiam na gg to twardy zaczyna mi rzęźić... a jak miałem 433 i nagrywałem z tą samą prędkością to oprócz rozmowy na gg, przeglądałem strony oraz mogłem mieć otwarty dokument w wordzie.

Załączam jeszcze artykuł w pliku txt....

na moje jak NTFS to tylko na partycji systemowej.
Wogóle 6 partycji jak u Ciebie to dla mnie pomyłka :blee:
To, że coś Ci rzęzi to szukaj gdzie indziej problemu, a nie w systemie plików.

Wiesz Ciapek....sam bym sobie zrobił 3 patrycje i już... ale co poradzę jak to nie jest mój komp tylko kompa rodzinny... a ja mam dwoje rodzeństwa....
C - system
D - Moje "śmieci"
E - "śmieci" mojego taty [kiedyś miał je na C, ale kiedyś formatując patrycje zapomniałem je przenieść i potem miałem lipe]
F - "śmieci" brejdaka
G - gry
H - stuff [mp3, filmy, instalki]

Po prostu muszę tak mieć podzielony twardy i nic na to nie poradzę :(

powody takowego zachowania kompa
1.duży lupanar na używanychh partycjach lub zaśmiecony system i przerosnięty ponad granice przyzwoitości rejestr i/lub duzo softu w tle lub źle (a raczej niepotymalnie) skonfigurowany system ( BTW a indeksowanie na partycji systemowej wyłaczyłeś?)
2. brak sterow do kontrolera ide lub złe tryby pracy

pozdro

a swoja droga, bo oczywiscie cana wskazal Ci co smierdzi ;) , wal wszystko na ntfs - to o szybkosci mialo chyba znaczenie na kompach sprzeed 5 lat, bo u mnie nawet spod dosa dostep do ntfs jest szybszy, a bezpieczenstwo tez sie przydaje :)

@KarolluZ, a ja mam 7 partycji z czego 4 to podstawowe :) i aby uzyć ghosta musze dezaktywowac jedną z nich
@nimal. pod dosem masz dostep do ntfs czy piszesz o konsoli?
mimo wszystko dla pliku wymiany załozonego na oddzielnej partycji to proponuję fat16 /jest najszybszy a straty z powodu duzego klastra sa w tym wypadku nieważne /
ja osobiście zagnieździłem te partycje ( swapfile na fat16, hamster na i cache opery na fat32, download na ntfs) w partycji systemowej /są widziane jako katalogi/

pozdro

Bez sensu jest zakladac swapa na innej partycji jesli chodzi ten sam dysk... malo to da odczuwalna zmiane... chyba ze subiektywnie

ale warto tak zrobic jesli ma sie drugi dysk na osobnym kanale... faktycznie skok wydajnosci idzie naprzod

pozsrawiam:)

cana - mam dostep spod dosa (z konsoli oczywiscie tez :D ), narazie mam plytke bootowalna dajaca mi odczyt, ale juz mam (thx M@x.666) full wersje sterownika, tylko jeszcze nie przepalilem tego (szykam jeszcze dobrego softu do spawania spod dosa) - wiesz,przygotowuje sobie takie plytki ratunkowe
pozatym na szybkosci dzialania partycji ogromna roznica jest w dzialaniu ghosta (tylko dosowy - tego pod winde nie stosuje) - na fat32 robil obraz mojego sysstemu kilkanascie minut i tyle tez odzyskiwal, jak mam juz wsio na ntfs - robienie 5 min, odzysk, 3 min :)

@Ormianin, są zalety: swap nie jest sfragmentowany i nigdy nie moze być :), jest fizycznie na początku dysku i ma te pare procent wydajnosci więcej z powodu nieskomplikowanego aczkolwiek wydajnego systemu plików + to moje standardowe ustawienie/nawyk od czasów win95 (BTW a tak zapytam dlaczego wszelkiej maści *nixy mają wydzieloną partycję swap?)
jak dla mnie to wystarczy
oczywiście swap na oddzielnym szybkim dysku to jest to co tygryski lubią najbardziej

pozdro

widzę, że dyskusja się rozkręciła za co oczywiście wam dziękuję :). A tak BTW to oczywiście, że mogę sobie zrobić swapa na drugim dysku, ale...

po pierwsze jest to dysk przenośny [kieszeń] dlatego często z nim podróżuję
po drugie jak przeniosę cały plik wymiany [stronicowania] na drugi dysk to jak ktoś odpali kompa to pożal się Boże... przecież system bez swapa to tragedia...

@NIMAL... ale jak wygląda twoja płytka bootojąca !? normalnie odpalasz ją i patrycja z NTFS widziana jest normalnie jako C !? czy musisz używać pliku NTFSdos !?

Aktualnie skończyłem defragmentacje patrycji ze stuffem oczywiście programem O&O. I zaraz biorę się za kolejne...

Mam takie jeszcze pytanie... czy po przekonwertowaniu FAT32 na NTFS żadne pliki na patrycji mi się nie kopną !? Bo moje śmiecie to jednak zważne śmiecie :)

@KarolluZ, to czy bedzie tragedia to niekoniecznie bo ja masz odpowiednio dużo ramu to swap przestaje być konieczny / choć to przeszkadza czesto co bardziej upierdliwym gierkom /
pozdro

cana.... mam zaledwie 256 ramu...ddr 400 mhz.... no i kiepską grafike... więc nawet jakbym miał dużo ramu to i tak nie zrezygnuje ze swapa :)

pod warunkiem ze swap bedzie na pierwszej partycji dyskowej... to ma sens, w sumie tak funkcjonuje linux :)

ja mam dwa dyski, w tym pierwsza partycja drugiega ma swapa... (nie musza to byc specjalnie szybkie dyski, ale wazne aby byly na dwoch osobnych kanalach) duzo odczuwalna sprawa :)

pozdrawiam

@Ormianin, a jak sadzisz dlaczego napisalem ze mam 4 partycje podstawowe ;)

pozdro

@KarolluZ - musze zamontowac partycje odpalacjac plik ntfsdos (oczywiscie mozna to wpisac do autoexeca, podobnie jak mouse.com i vc.exe - wtedy to juz jest calkiem przyjemnie w tym dosie ;) )