Polecam spektakl "ŁÓŻKO PEŁNE CUDZOZIEMCÓW"
 

jeżeli macie możliowść i chęć wyjścia do teatru gorąco polecam spektakl "ŁÓŻKO PEŁNE CUDZOZIEMCÓW" w reżyserii Jerzego Bończaka

ja byłem na tym w kieleckim teatrze

jest to naprawdę 2 godziny cudownej zabawy pełnej śmiechu i komizmu, do dziś boli mnie brzuch od śmiania się, zaliczyłem conajmniej 10 razy ROTFL

Dzieki za tytul - zainteresuje sie tym. Ja polecilbym cztery sztuki jednego rezysera (niestety nie pamietam nazwiska), dwie z nich to: "Wszystko w rodzinie" oraz "Mayday". Pozostalych nie pamietam, ale na pewno ten sam rezyser. Rowniez mozna sie naprawde swietnie posmiac :)

Byłem na "Łóżku..." jakoś tak w listopadzie w "Komedii" warszawskiej - nadal zresztą grają i trafiłem na p. Skrzynecką ;) w roli Brendy
Humor sytuacyjny oparty na stosunkach damsko-męskich - to jest chyba uniwersalna formuła na komedię - i chyba zawsze się sprawdzi.
Teatrum pełne, brawa huczne i długie, jednym słowem udany wieczór

Nie wiem tylko - choć moja lepsza połowa jest tego pewna - czy "Stosunki na szczycie" są od "Łóżka..." lepsze, czy gorsze?