Nagrywanie pakietowe takie sobie
 

Mam płytę Plextor. Używam jej od ok trzech miesięcy jako płyty
do nagrywania pakietowego. Konkretnie to programem InCD (tego od Nero).
Nie nagrywam codziennie. Może dwa, trzy razy na tydzień. Po kilkaset
do 3000 plików jednorazowo. Zwykły bakap.

Pewnego razu płyta stała się nieczytelna. Na HDD nie miałem kopii.
Na szczęscie odzyskałem dane za pomocą CDRDiagnostic. Może coś źle
zrobiłem, nie uruchomiłem InCD...
Po sformatowaniu, już bardzo uważnie korzystałem z płyty. Po miesiącu
znowu płyta stała się nieczytelna przez napęd i nagrywarkę. Tym razem
nie mogłem jej sformatować pod zapis pakietowy. Jako zwykłą CDRW dało
się bez problemu. Chyba za szóstym, czy siódmym razem dało się z niej
zrobić płytę pakietową. Czy pochodzi ona długo, to się okaże.

Z tego doswiadzenia z tą jedną płytą używaną do zapisu pakietowego wynika,
że taki zapis bardzo mocno przyspiesza zużycie płyty.
Każde polecenie zapisu jest __chyba__ traktowane jako jedna sesja.
Czy to jest jeden plik jednorazowo, czy 3000 plików. I przychodzi w końcu
moment, kiedy płyty nie da się odczytać po kolejnym zapisie.

Pozdrawiam
Zbynek Ltd.