padł dysk :(
 

Witam wszystkich.
Mam taki oto problem, pozyczyłem znajomemu dysk 20GB ale kiedy dostałem go spowrotem i włozyłem do kompa system go nie widzi :(
Nie moge nic z nim zrobić ani sformatowac pod dosem bo wyswietla mi komunikat ze brak dostepu do dysku i nie widzi zadnej partysji:klnie:
Dla mnie jest to dziwne bo nigdy sie z takim czyms nie spotkałem, powiem tylko ze bios go wykrywa bez problemu.
Czy ma ktos pomysł co z tym mozna zrobić, czy już raczej po dysku.
Poradzcie cos.:help:

sprawdz zworki master/slave ... jesli nie to:
- posluchaj czy startuje mechanika ... dysk sie rozpedza, slychac glowice
- zmien tasme IDE ... sprwdz/zmien kabel zasilajacy dysk (molex)
- sprwdz ustawienia w biosie
- jesli nie zadziala ... wybij kolesiowi zeby

spróbuj Fdisk utworzyć nowe partycje.

zworki zmieniałem tasme IDE tez i nic
mechanika dysku startuje bo to słychac i w biosie jest wszystko ok bo go wykrywa, i na tym sie wszystko kończy. Win 98 ani XP nie widza mi dysku.

No wlasnie jest z tym problem bo Fdisk wywala mi napis ze nie ma dostępu do dysku:(

Macie moze jeszcze jakies pomysły bo zal mi tego dysku.

Partition Magic 7 albo 8 :)

jakie tam miales partycje?
jakie byly ich wielkosci?
do czego podlaczal je twoj kumpel i jakim systemem w nich grzebal?

no to tak dysk (20 GB seagate) miałem podziekony na 2 partycje podstawowa 7GB a rozszerzona to pozostałe miejsce. Partycje byłe na FAT 32, kumpel podłączał mój dysk jako wymienny (slave), swoj miał na master (40 GB seagate) obydwa dyski były podpiete pod ta sama tasme. A system pod którym grzebał to WIN XP

to byl dysk systemowy ... a jaki miales tam system?
czy u kumpla (podpiety jak wczesniej) ten dysk dziala/widac go<-?

Nie wiem czy to cos pomoże ale sproboj sie pobawic jak wczesniej pisal marynarz Particion Magic; mozliwe ze cos sie porobilo nie tak z prtycjami. Przede wszystkim w particion magic odczytasz czy to nadal jest FAT32.

miałem windowsa XP, podpinałem dysk u kumpla w ten sam sposób jak to było wcześniej no i lipa nic to nie pomaga. Dysku system nie wykrywa.
juz próbowałem Partition Magic 7 ale on nie wykrywa mi wogule dysku nie mówiąc już o partycjach.

Myślałem że elektronika padła ale słychać ze dysk pracuje i bios go wykrywa.

jesli nic nie 'grzebaliscie' na dysku z kuplem OnTrack'owe EasyRecovery powinno pomoc ... :spoko:

Powiedz mi jeszcze czy probowales podlaczac go pod Secondary, zaryzykuj tez podlaczyc go pod inna tasme np. pod ta pod ktora masz podpiety CD.

Zwrotki MASTER, SLAVE, CALBLE SELECT :cisza: !
Uszkodzona taśma IDE 8)

Piterniel@ ... jestes idealnym przykladem dyslektyka ... to juz bylo :jezyk:

:czytaj:

hehe :D czytałem jakoś szybko ten topic i nie zauważyłem :fiu: :uczen: 8-) .

Ale :spoko: :D