Jaką polecacie karte Memory Stick?
 

Ostatnio przegładam allegro w celu zakupienia karty pamięci Memory Stick do aparatu Sony DSCp52 i mam problem (chodzi o poj 256Mb), którą wybrać to znaczy jakiej firmy?

Którą to nie wiem. Te karty są wolne wiec chyba wszystko jedno. Mam 64MB sony do aparatu U20 i CF 512MB Ridata do nikona wiec mam porównanie. Nie lubie ich... sony zawsze musi wymyslić coś swojego tak żeby nie pasowało do innych...

CF rulezzzz! ;)

Ja uważam że najlepiej to mieć Sony, ewentualnie Kingston. Sam stoję przed zakupem MS do mojego aparatu, ale jeszcze nie wiem jakiej pojemności. Zdecyduję sięchyba na 128MB bo słyszałem że w dużych pojemnościach trzeba robić jakieś katalogi, czy coś takiego, a nie chce się zastanawiać nad tym podczas robienia zdjęć bo mam model P72 (czyli zwykły automat do robienia zwykłych zdjęć, a nie jakiś prpfesjonalnych).

Do takiej maszynki nie musisz kupowac oryginału SONY. Memory Stick 256 PRO SONY kosztuje w sklepie około 660 PLN; taki sam SANDISK ok. 360 a LEXAR 480 PLN. Wszystko zalezy ile chcesz wydać... 128 SANDISKA kosztuje już ok 200 PLN.

Pozdrawiam!

ale czy sandisk to są dobre karty a jak z gwarancją ????

Są dobre. Poszukaj na sieci jak potrzebujesz więcej danych. :)

Jeśli chcesz kartę większą niż 128 MS to musi być PRO, bo zwykły MS obsługuje tylko do 128 MB. Aby to obejść Sony wymysliło karty MS Select, z dwoma bankami pamięci i przełącznikiem - nadal jednak są to karty wolne. Pro są szybsze, ale pytanie, czy aparat taki jak P52 potrafi to wykorzystać.

Chip już od miesiąca obiecuje wielki test kart pamięci, który miał się ukazać w wydaniu lipcowym - i nic. Teraz zapowiedziany jest na numer sierpniowy.

Jeśli Ci to coś pomoże, jakiś czas temu w Komputer-Świecie był test kart pamięci - były cztery karty MS 128 MB, ale żadnej Pro. Wyniki wydajnościowe wszystkich czterech były bardzo podobne - myślę więc, że o zakupie może zadecydować dostępność i cena. Niestety, nie wiem zupełnie jak wypadają karty Pro.

Na firmach takich, jak SanDisk, Lexar, Kingston, Transcend generalnie można podobno polegać.

Proponuję jeszcze trochę zaczekać, jeśli możesz. Ceny niektórych kart bardzo ostatnio spadły - może za jakiś czas doczekasz się obniżki MS.

Rozumiem dzięki za info, jeśli chodzi o aparat to jak widziałem obsługuje karty typu PRO.

Puchu mówił o tym, czy jest sens stosowania droższej karty PRO w aparacie, który nie potrzebuje takiej pamięci, ponieważ do obszaru jego zastosowań wystarczą zwykłe MS. (i sporo tańsze) BTW są jeszcze MS Duo (zminiaturyzowane, coś jak vhs i vhs-c) :mruga: oraz MS with MAGIC GATE (te są trochę szybsze od zwykłych MS)

No tak ale z tego co widze to Pro są szybsze tylko nie wiem czy wydajność tych kart jest dużo szybsza do zwykłych kart MS. A tak w ogole to wiecie moze ile mozna torzyc katalogow na takiej kacie wielkości 256Mb. A jesli chodzi o cene to patrzac na allegro to są one w cenie +- 300zł.

Czy karta Pro jest szybsza? Na pewno. Nie znam liczb dla MS, ale np. dla kart SD zwykłych maksymalna szybkość zapisu wynosi ok. 1,5 MB/s, a dla kart SD High Speed - ok. 5 MB/s. Pytanie tylko, czy aparat to wykorzysta.

To, że aparat obsługuje karty MS Pro jeszcze nie oznacza, niestety, że potrafi wykorzystać ich większą szybkość. Niewykluczone, że interfejs aparatu ma ograniczoną przepustowość i szybsza karta nic tu nie da - oczywiście za wyjątkiem większej pojemności.

Sam jestem bardzo ciekaw czy mój aparat potrafi wykorzystać należycie karty SD High Speed - nie miałem dotąd okazji sprawdzić. W większości sklepów sprzedawcy nie chcą otwierać zapieczętowanych opakowań z kartami - a to bardzo niedobrze, bo zdarzają się niekompatybilności, i najlepiej przed zakupem kartę wypróbować w swoim aparacie. Oczywiście, im nowszy masz aparat, tym lepiej.

Niewątpliwie wszystkie karty High Speed (dowolnego typu) bardzo przydają się w wielomegapikselowych aparatach, zapisujących nieskompresowane pliki RAW lub TIFF - czas zapisu może wynieść nawet kilkadziesiąt sekund, i tu karta o dużym transferze bardzo pomaga. W przypadku aparatów amatorskich, zapisujących skompresowane pliki JPG o objętości 1 - 2 MB, nie ma to chyba wielkiego znaczenia. Chyba... A może np. zamiast zapisu przez 5 sekund, aparat z taką szybką kartą umożliwi zapis w sekundę i natychmiastową gotowość do następnego zdjęcia? To trzeba by było sprawdzić, i szukam okazji.

Puchu Sony DSC-P52 ma 3mpx więc zdjęcia zajmują koło 1,2MB w jpg, a w innym formacie nie można zapisywać na tym aparacie (no chyba, że filmy) więc nie ma sensu kupować wersji PRO bo aparat nie wykorzysta prędkości karty. A jeżeli nie widać różnicy to po co przepłacać ;)

Zgoda - nie oczekiwałbym jakiegoś wielkiego przyspieszenia. Ale karta PRO jest jedynym wyborem, jeśli chce się kupić coś większego niż 128 MB. Ewentualnie można jeszcze gdzieś znaleźć "wolne" karty MS Select, które mają - o ile wiem - dwa banki pamięci z przełącznikiem. Sony już się z tego rozwiązania wycofało, ale plączą się jeszcze po sklepach...

No masz rację jeżeli się kupuję kartę 128MB to jest to wersja PRO. Ja kupiłem na allegro kartę o pojemności 32MB :) Bo szkoda kasy, a na wakacje trza jechać :D A za jakiś czas kupię 128MB.

Niezupełnie. 128 MB jest graniczną pojemnością zwykłych kart MS. Żeby tę granicę pokonać, Sony wprowadziło karty MS Select, z dwoma bankami pamięci i przełącznikiem A-B. Karty takie miały 2x128MB=256.

Ale poza tą granicą pojemności wadą standardowych kart MS jest także niezbyt wysoka prędkość zapisu i odczytu - dlatego Sony opracowało standard MS PRO, który zapewnia większe prędkości, a granica pojemności została podniesiona - w tej chwili największe karty MS Pro mają 2 GB.

Chodzi o to, że jeśli chce się kupić kartę 256 MB lub większą, to nie ma wyjścia - musi to być karta PRO. Zwłaszcza, że te karty Select, które już zostały usunięte z katalogu, ale jeszcze można je gdzieniegdzie kupić, kosztują tyle samo co PRO 256 MB.

Mała powszechność kart MS niestety powoduje, że są drogie.
Ostatnio SD zbliżyły się ceną do CF, które są najtańsze!