| andrzejj9 |
08.07.2004 15:25 |
Dzięki za odpowiedzi :) Co prawda niemieski akurat jest dla mnie obcym językiem, ale coś pomyślę w tym temacie.
A sprawa z monitorem dokładniej wygląda tak. Otóż z dwa tygodnie temu byłem u jednego kolegi ze studiów, który akurat pakował się i następnego dnia wracał do domu. Kiedy wychodziłem spytał się mnie, czy nie pomógłbym mu wynieść jednego monitora na śmietnik. Już wcześniej widziałem, że jest u niego monitor, który właściwie robi tylko za krzesło, ale nie sądziłem, że będzie go wyrzucał. Kilka razy się upewniłem, czy na pewno chce go po prostu wywalić na śmietnik, i kiedy zaklinał się, że tak zaproponowałem, że go zabiorę i spróbuję naprawić. Tak też zrobiłem.
Zaniosłem go we wtorek do naprawy a dzisiaj odebrałem. Naprawa nie kosztowała bardzo dużo, bo 90 złotych (co ciekawe - gdyby nikt nie próbował w tym monitorze wcześniej grzebać - naturalnie nie mówię o sobie, bo ja nawet się za to nie próbowałem brać - to naprawa kosztowałaby jakieś 20 złotych ;) ).
Monitor jest ciekawy, bo z tył zamiast jednego wejścia (chociaż takie też ma), ma ich 5: na kolor zielony, czerwony i niebieski, a do tego na V-sync i HS/CS. Kiedy pisałem poprzedniego posta nie miałem jeszcze do niego żadnego kabla, żeby go podłączyć, dlatego chciałem się o nim przynajmniej czegoś dowiedzieć (wiedziałem już przynajmniej, że jest naprawiony i działa :) ). W międzyczasie udało mi się kabelek zdobyć (pierwszy raz taki w życiu widzę) i monitor trochę potestować.
I tak: przy rozdzielczości 1024 na 768 spokojnie wyciąga 100 Hz (a może nawet i więcej - już nie sprawdzałem), przy 1280 na 768 - 75, a przy 1600 na 1200 (zaskoczył mnie, że w ogóle w takiej rozdzielczości się uruchomił) 60 i ewentualnie 70, ale to już widać, że bardzo niechętnie (obraz jest już bardzo niewyraźny). Czyli jest nieźle, dużo lepiej niż w moim obecnym IBM-ie.
Ciekawe są też możliwości bawienia się kolorami (właściwie wszystko można dowolnie ustawić), ale największą wadą jest to, że ustawień nie widać na ekranie w formie żadnego wskaźnika, czyli właściwie wszystko robi się "na czuja". To dla mnie jest dość spory problem, ale też nie tak bardzo uciążliwy, bo ustawienia raz dobrze ustawione zwykle pozostawiam na bardzo długo.
Większy problem mam z tym, że nie mogę ustawić obrazu w takiej kolorystyce, a bardziej jasności i kontraście, jak bym chciał. Patrząc na regulacje jasności monitor jest zdecydowanie za jasny - dochodzę do najciemniejszego ustawienia i dalej jest to zdecydowanie za jadne. Z kolei przy kontraście daję największy kontrast i jeszcze zdecydowanie chciałbym dalej pchnąć go do góry. Nie wiem, czy to jest kwestia odpowiednich ustawień (bo nasycenie podstawowych kolorów można regulować płynnie), czy po prostu ograniczenia monitora.
Na razie monitor mi się podoba. Kosztować mnie będzie (bo kabel na razie pożyczyłem, będę musiał gdzieś kupić) około 100 złotych, czyli jak za 17'' myśle naprawdę dobrej jakości (zwłaszcza interesujące są te wyjścia z tył), to bardzo niewiele. Akurat bardzo potrzebna mi była wyższa rozdzielczość niż 1024*768 bo bawię się troche swoimi zdjęciami i chciałbym je widzieć w całości na ekranie podczas obróbki. Mój obecny monitor przy 1280*1024 wyciąga tylko 60Hz, a to już jest dla mnie zdecydowanie za mało. Problemem są tylko te ustawienia, ale myślę, że to tylko kwestia tego, żeby wiedzieć co i jak zrobić.
Mam jeszcze jedno pytanie - czy są jakieś programy, według których można odpowiednio ustawić właśnie jasność i kontrast? Na razie przyjrzałem się Nokia monitor test, ale tam głównie ustawia się chyba geometrię, natomiast jeśli chodzi o pozostałe parametry to nie widziałem odpowiednich wzorców. Kiedyś coś takiego było w Rivenie (sequel Mysta) i kto wie, czy specjalnie po to nie zainstaluję tej gry, ale na pewno da się to zrobić inaczej.
Moglibyście wskazać mi jakieś tytuły programów, w których znalazłbym taką możliwość?
|
