Przykra sprawa
 

Mojej mamy pracownicy dzisiaj zginal w pracy telefon nokia 3510i z na karte z plusa. Pracownica twierdzi ze nie wypadl jej nigdzie bo miala kieszen na zamek. Przy probie zadzwonienia na niego odzywa sie ze abonent jest poza zasiegiem, lub jest niedostepny, krotko mowiac jest chyba wylaczony. Moje pytanie jest takie, czy mozna go "namierzyc" gdzie sie znajduje. Telefon nie zostal wyniesiony bo druga pracownica miala za namowa poszkodowanej sprawdzona torbe. Prosze o w miare szybka odpowiedz. Z gory dzieki. :help:

Telefon średnio co godzinę wysyła sygnał do najbliższego nadajnika informując go w którym kwadracie się on znajduję ... ale tymi informacjami dysponuje tylko dany operator i nie słyszałem jeszcze o przypadku w którym ktoś chciałby uzyskać te informacje ...

Operator moze cos takiego zrobic, ale chyba tylko na rozkaz prokuratury albo policji :>

Prędzej te informację udostępnią posiadaczom abonentów niż pre-paid'ów ... zresztą w umowie nie ma wzmianki o namierzaniu telefonu.

Dzieki Mac, a operator nie udostepni tej informacji wlascicielowi?

Zapytaj bezpośrednio operatora ... a pewnie i tak panie z BOA powiedzą, że o takiej możliwości nigdy nie słyszały ;) ... zadzwoń gdzieś "wyżej".

niestety nie masz za duzych szans
prawo nie zmusza operatorow do szukania kradzionych komorek ani ich deaktywowania (maja taka mozliwosc fizycznie), a im sie po prostu nie chce/nie oplaca
ytm bardziej ze tel jak jest wylaczony to juz nigdzie sie nie loguje, a po zmianie softu bedzie dla sieci innym telefonem (nawet jakby chcieli to juz nie wylacza go bo zmieni sie jego imei)

No, szkoda ale i tak dzieki za wszystko. ;(