Pilnie potrzebna pomoc lub rada prawnicza !!!
 

Witam potrzebuje bardzo pilnie pomocy osoby znajacej sie na prawie (dokladnie chodzi o egzekucje komornika) lub miejsc gdzie moge znalezc pomoc. Dostalem dzisiaj pisma o wgzekucji komorniczej ze wsiada mi na pensje 50% (chce zabierac). Chodzi mu o sprawe z 99r. za nie zaplacone rachunki z ery. chce sie od tego odwolac i potrzebuje rady co i jak. nie bylem informowany ze sprawa jest w sadzie ani nie dostalem zadnego wezwania z sadu.
Dzieki za jakas pomoc.

W pierwszym podejściu można spróbować na http://www.e-prawnik.pl/ za 25 PLN/miesiąc. Swojego czasu dostałem szybko i sensowną poradę prawną.

Pozdr.

dzieki wielkie. jutro jade do sadu zobaczyc wyrok bo nawet nie wiem co i jak (tak jak pisalem nie dostalem zadnego zawiadomienia) a z tego co sie dowiadywalem to prawdopodobnie uleglo to przedawnieniu bo bylo to w 99r a sprawa trafila bodajze do sawu w 02r. ale jeszcze musze dokladnie jutro to przeczytac

No wlasnie - zorientuj sie jak z przedawnieniem tego typu spraw. Bywa z tym roznie, ale jest mozliwosc ze twoj to wariant z przedawnieniem po 3 latach. Jednak piszesz ze sprawa byla w sadzie w 02 roku wiec moze juz dawno po ptokach i zostanie ci wariant plakac i placic :(

no w sumie fajnie...
zeby nie wiedziec, ze sie mialo sprawe w sadzie no i ze sie ja przegralo, no ale jak mozna wygrac cos o czym sie nie wie :ysz: :O
nie ma to jak Polska :blee: :podbite: :bicz:
czy to w ogole jest zgodne z czym kolwiek... konstytucja, prawa czlowieka... ??? przeciez mamy to cholerne prawo sie bronic :boks:
ja bym moze od tego zaczal :glaszcze:

juz sie dowiedzialem musze w ciagu 7 dni napisac odwolanie do sadu, komornika i to samo do roboty wtefy egzekucja jest zatrzymana do czasu jej rozpatrzenia.
pozniej musze udac sie do komornika i dogadac sie z nim ze mam chec splacenia lecz nie przez zajecie pensji tylko w ratach miesiecznych np:50zeta bo np. tylko tyle mnie stac wplacac miesiecznie bo mam inne oplaty udokumentowane, wtedy powinno byc ok.

nic tylko zyc w POLSCE !!! O niczym nie wiesz a jednak jestes winny)

Pozdro

Możesz zapytać o poradę na usenetowej grupie pl.soc.prawo ale prawdopodobnie dostaniesz odpowiedź, że przecież dobrze wiedziałeś że nie zapłaciłeś rachunków... itd
Mimo to może warto jednak spróbować. Zanim tam jednak coś napiszesz proponuję przeszukać archiwum grupy.