![]() |
inne nośniki
Jakich innych nośników poza nagrywalnymi płytakmi CD/DVD używacie? Chociaż płytki mają sporo zalet (zwłaszcza niską cenę) to są zastosowania do których słabo się nadają. Są najlepsze do archiwizacji większej ilości danych, nagrywania filmów, robienia okresowych kopii zapasowych itp.
Jednak IMO dosyć słabo nadają się do częstego przenoszenia mniejszych ilości danych między komputerami. Płyty RW jak wynika z mojego doświaczenia wysiadają po kilku(nastu) cyklach nagrywanie/kasowanie i są dosyć zawodne. Ciekawym rozwiązaniem są Pen Drive'y, ale ich cena jest dosyć duża, za to idealnie się nadają do częstego przenoszenia mniejszych plików i są wygodne w użyciu. Dyskietki 1.44 powoli wychodzą z użycia (i całe szczęście ;P), coraz częsciej się ich nie instaluje w nowych kompach. Właściwie wymienne nośniki magnetyczne wychodzą z użycia, dyskietki ZIP nie stały zbyt popularnym standardem (a szkoda, bo byłyby idealne do niektórych zastosowań), napędy MO dla przeciętnego użytkownika są za drogie. Sam kiedyś używałem 3GB dysku twardego w kieszeni do przenoszenia plików, ale wysiadł. :) Zresztą IMO to trochę zbyt toporne rozwiazanie i nośnik jest bardzo narażony na uszkodzenia mechaniczne. :) Czego używacie? Możecie się wypowiedzieć na ten temat? ;) Najbardziej interesuje mnie zdanie na temat Pen Drive i napędów ZIP. Ile to kosztuje, jak wygląda eksploatacja w praktyce itp. :) |
no to ja mam jeszcze inny sposob na male pliki - do powiedzmy 200MB dziele go na kwalki i pcham na ftp i/lub poczte (serwer poczty via ftp a nie jako wiadomosc - dzieki temu wchodzi wiecej - brak narzutu mime i brak ograniczenia wielkosci wiadomosci) i potem ta sama droga sciagam
wieksze rzeczy na plytach rw (tylko verbatim - maja zdecydowania wieksza obciazalnosc niz kilkanascie cykli ;) ) bardzo male pliki mozna przeniesc komorka, jesli masz irde (lub inne lacze w komie i kompach), zipami bym sie nie interesowal - drogie napedy i trzeba je nosi bo nikt ich nie ma (trzeba wiec kupic zewnetrzny i nosic go - ani wygodne ani tanie) proponuje pendrivy - caly czas tanieja, s juz rozdawane jako gadrzety reklamowe lub dodatek do zakupionego sprzetu |
A ile w tej chwili orientacyjnie może kosztować wewnętrzy napęd ZIP 100 MB? A ile zewnętrzny? Można to gdzieś jeszcze dostać czy wyszło z użycia? Pytam z ciekawości. :)
Co do komórek, to mam SE T610 i 2MB pamięci to trochę za mało na przenoszenie plików, już lepsza dyskietka. :) A żadko spotyka się większą pamięc w telefonie. Znajomy ma Siemensa C60 i on ma tę zaletę, że jak się go podepnie pod ESB, to system traktuje go jak dysk twardy, więc jest wygodny w użyciu. Z płytami RW mam bardzo przykre doświadczenia, siadają bez większego powodu, da się je niby nagrać, ale gorzej jak chce się to odczytać u siebie w domu. Poza tym nieraz są problemy przy odczycie zwykłym CD-ROMem. Mam nadzieję, że Pen Drive'y stanieją, bo całkiem ciekawa sprawa i wygodne w użyciu. :) A co do sieci, to odpada jeśli się kożysta z modemu. :) |
Cytat:
|
128MB PenDrive kosztuje okolo 100PLN, 1GB 900PLN
mozna taniej za granica lub na aukcji zcesto gesto dodawany jest jako gadzet przy zakupie drukarki/aparatu/innej pierdulki Zipy sa cholernie drogie - bez sensu je kupowac, no i komfort uzywania zerowy :| nosic kilo dodatkowo w torbie :| co do komorek - Siemens S45i ma 32MB z mozliwoscia rozszerzenie do 128, ale malo wydajny system zapisu, Nokia 5510 ma 64MB i dobry zapis, kupa nowych komorek ma duze pamieci, czasami na wymienne karty pozatym wyraznie pisalem ze do malych plikow - w stylu dokument tekstowy czy prazentacja, bo to wejdzie na prawie kazdego koma dyskietek unikaj jak ognia - psuja sie jak wloskie samochody ;) plyty nie sa zdradliwe - tylko trzeba kupowac firmowe a nie wynalazki - jak zalezy ci na danych to mozesz zainwestowac w cdrw verbatima |
PenDrive - swietna sprawa. Zbieram sianko http://allegro.pl/show_item.php?item=28938895
A tak to podobnie jak moj kolega z Poznania - CDRW Verbatim (odradzam Samsung CDRW Audio czy jakos tam bylo ) i na FTP. Telefonem tez przenosze czasami, zalezy jaki mam bo czesto sie bawie w zmienianie. Nokią 6600 fajnie sie przenosi ps.to jest tez ciekawe ale drogie - http://allegro.pl/show_item.php?item=28681049 |
PenDrive w moim przypadku rzeczywiście byłoby niezłym rozwiązaniem. Często przenosze mniejsze pliki z między kilkoma komputerami, zwłaszcza, że ostatnio znajomi pozakładali sobie stałki, a ja muszę czekać aż będę miał zasięg. :) 128 MB to wystarczająca pojemność, choć najpierw muszę sobie kupić kartę DVB, potem będzie czas myśleć o PenDrive. :)
Co do RW, to jakoś nigdzie nie mogę kupić w okolicznych sklepach Verbatimów, podobnie jak DVD+/-R tej firmy. :) Odnośnie telefonu, to mam T610 a on się do przenoszenia plików słabo nadaje, bo ma tylko 2MB, a do tego można do niego załadować te pliki, które sam obsługuje, czyli głownie grafiki, midy itp. A co sądzicie o napędach magnetooptycznych (MO) standard jakoś nigdy nie był zbyt popularny jeśli chodzi o domowe PC, za to jest to jeden z ulubionych nośników wśród pracowni graficznych, filmowych i hackerów. :) Widziałem dzisiaj, że u mnie w małym prowincjonalnym miasteczku, w małym sklepie komputerowym bez problemu można dostać ten nośnik. ;) Ile może kosztować taki napęd? Pytam, z ciekawości. :) Może ktoś miał do czynienia z takim sprzętem? Co waszym zdaniem zastąpi dyskietki, bo IMO za rok - dwa już całkowicie wyjdą z użycia, co powinno mieć miejsce już dawno. Szykuje się jakiś nowy standard? |
co zastapi dyskietki? plyty... tyle ze juz zastapily ;) wiec po co nowy standard
co do jakis tam wynalazkow - brak kompatybilnosci jest znaczaca wada kadego nosnika,chocby o najlepszych parametrach; co Ci o jakims MO skoro tylko Ty bedziesz mogl to przeczytac/zapisac? pojdziesz do kumpla i bedzie problem bedziesz mialdostep do netu - problem sie sam rozwiaze na dzien dzisiejszy plyty rw albo nosniki w stylu PenDrive (moze to byc przeciez komorka czy odtwarzacz mp3 z mozliwoscia pracy jako dysk wymienny - tylko to troche drozsza sparawa) |
fakt pendrive sa dobre ale maja wade USB Niektore systemy np Windows NT 4.0 Workstation / Serwer a wiele firm jeszcze go uzywa niestety nie da rady :( Pendrive spelni swoja role jesli mamy pc-ta ktory posiada USB oraz system. co do konstrukcji sprzetowych wiekszosc juz obsluzy USB ale co do systemow NT 4.0 albo windowsy z serii 9x do tych potrzeba sterownikow dostarczonych przez producenta. Faktem ze Win 2000 z sp4; XP z SP1 i Windows 2003 to te systemy maja juz "wbudowane sterowniki takich urzadzen. Pozostale urzadzenia o zastosowaniu profesjonalnym / wymagajacym to napedy tasmowe czy dyski magnetooptyczne te urzadzenia zastepuja szczegolnie gdy robimy kopie systemu i danych serwera w trybie codziennym / tygodniowym/ miesiecznym. Takie urzadzenia raczej przecietnemu uzytkownikowi sa zbedne a i trzeba byloby wzbogacic sprzed o dodatkowe kontrolery SCSI a to juz podraza koszta. Jednak nosniki bardziej uniwersalne to plytki CD-R/RW i plyty DVD.
|
No dobrze, ale płyty CD/DVD mają jedną wadę, która nigdy nie zostanie wyeliminowana - kłopotliwa procedura zapisu. Nie można tak poprostu wysłać pliku na płytę RW, nagrać go, wyjąć płytę, przenieść do kolegio, po czym skasowć plik itp. To zaleta dysków magentycznych i PenDrive, jednak te drugie jak już wspomniano nie są wykrywane przez wszystkiwe systemy bez sterowników i (co najważniejsze) nie są widoczne przez BIOS.
Tutaj kwestią jest tylko wypromowanie standardu. Gdyby iOmega udostępniło swój napęd ZIP innym producentom wcześniej ,to pewnie dzisiaj mislibyśmy je w co drugim kompie, bo to naprawdę porządne urządzenie ,tylko nie zostało wypromowane. :) Co myślicie o zakupie jakiegoś używanego ZIPa w celu sprawdzenia standardu? Na Allegro ludzie sprzedają takie rzeczy za grosze, a ja i tak będę eksperymentował z moim starym kompem (P166), chciałem go przywrócić do stanu użyteczności, a brakuje mi jeszcze dysku twardego i stacji dyskietek. Dysk i tak muszę kupić używany, bo nowych ten bios i tak nie widzi. :) |
Atlantis - a o nagrywaniu pakietowym slyszales? sa dwa standardy - UDF oraz MRW - UDF jest starszy i kompatybilny z kazda nagrywara (do zapisu wymaga programu typu InCD/PocketCD/DirectCD; do odczytu windy xp/2k3 lub dowolnej z zaistalowanym freewarowym udfreaderem), MRW dziala tylko w nowszych nagrywarkach, wymagania podobne, lepiej wykorzystuje przestrzen i formatuje w locie plyty oraz inaczej oznacza walniete sektory
to rozwiazuje Twoja niechec (niezrozumiala) do plyt - jedynego faktycznie uniwersalnego i smiesznie taniego nosnika do sporej czesci PenDrivow tez nie potrzebujesz strow (do wiekszosci pod warukiem uzywania winxp/2k3) uparles sie na zipy - owszem, sa niezle, ale z niczym nie kompatybilne i dlatego albo nosisz ze soba nagrywarke w torbie (powodzenia - pozatym znika jedyna przewaga nad PenDrivem, ktory wymaga sterow przy starszych sysach - sprzet zip nie bedzie latal bez instalacji softu) albo kupujesz stacje do kazdego kompa na ktorym masz zamiar pracowac (finanosowo totalnie nieoplacalne, pozatym kwestia czasu kiedy bedziesz musial zrzucic cos na kompa w ktrym akurat nie bedzie takiego napedu) |
Multisesji kiedyś używałem, ale to niezbyt opłacalne gdy przenosisz mniejsze ilości danych często, każde koljne dogranie tylko niepotrzebnie zajmuje miejsce na płytce. Chyba, że masz na myśli coś innego. :) Można tak po prostu kasować wybrane pliki z płyty i na ich miejsce wgrywać coś innego? Bo jeśli tak, to przyznaje, że nigdy o tym nie słyszałem. :) Mogę prosić o jakiś link lub bliższe informacje? ;)
Co do ZIPów, to tak tylko myślę o eksperymentowaniu ze starym kompoem. :) Planuję go przywrócić do stanu użyteczności, bo tylko leży niepotrzebnie w szafie, a wystarczy dysk twardy kupić tanio na giełdzie albo przez Allegro. Przy okazji mógłbym przecież poesperymentować, nie mam oczywiście zamiaru kupować nowego ZIPa za 300 zł, ale na Allegro używango można kupić za 30 - 60 zł, pewnie ceny na giełdzie będą podobne. Zresztą jak wspominałem najpierw myślę nad DVB, potem dopiero będę się może zabierał za starego kompa w ramach zabawy :) Co do PenDrive, to już mówiłem, że fajna sprawa, ale jak narazie dosyć droga w przełożeniu na 1MB danych. Chociaż IMO przyszłość należy do tego typu pamięci, ale nie jako wymiennych nośników, lecz zamiast dysków twardych. W kompach oprzyszłości zamiast kłopotliwego, ciężkiego, zużywającego dużo prądu i co najważniejsze awaryjnego HDD będą używane małe kostki pamięci Flash (tak jak dziś RAM) mające po kilkaset GB czy nawet kilka(naście) terabajtów. Wiadomo, że maszyna nie majaca częsci ruchomych jest pewniejsza. :) Ale musimy poczekać na spadek cen i zwiększenie się pojemności. Teraz PenDrive to tylko taka ciekawostka. :) A odnośnie napędów MO to IMO jeszcze długo przetrwają, ale jako sprzęt dla profesjonalistów. Mają spore zalety jeśli chodzi o trwałość, są fużo pewniejsze i nie są narażone na porysanie jak CD czy rozmagnesowanie jak nośnik magnetyczny. BTW Ktoś wspomniał, że streamery i napędy MO wymagają magistrali SCSI, to niezupełnie prawda, można bez problemu dostać sprzęt pod IDE, USB by FireWire. |
oczywiscie ze nie amm na mysli multisesji
UDF (oraz MRW - do ich obslugi sluzy ten sam program, wiec przyjmijmy ze to to samo, choc roznice sa, piaslem z grubsz wyzej) przeksztalca plyte rw w olbrzymia dyskietke lub maly dysk twardy jakbys sie uparl to mozesz nawet na takiej plycie zainstalowac program i oczywiscie bedzie dzialal zapis i kasowania na plycie UDF w niczym sie nie rozni od korzystania z dyskietki - dokonujesz tego korzystajac z totalcmd lub exploratora windows czy czego tam korzystasz, jedynie do zapisu konieczny jest maly program rezydentny siedzacy spokojnie w traju (najpopularnijeszy jest InCD - free dla uzytkownikow Nero, najlepszy pod wzgledem mozliwosci imho jest DirectCD, trzecim wielkim jest PocketCD), do odczytu zas nie potrebujesz nic (odpowiednie sterowniki sa wbudowane w windows od xp w gore) co dosc ciekawe jest to cholernie uniwersalny system zapisywania danych, poniewaz jest akceptowany zarowno przez windows, jak i linuxa oraz macos'a, ktory korzysta z zupelnie innego systemu przechwowywania danych na plytach (UDF jest pod tym wzgledem uniwersalny) wady - tracisz kolo 100MB z plyty (dane dodatkowe - czytnik UDF dla starych sysow, korekcja, dane o formatowaniu plyty) ale reszta hulaj dusza, plyty te tez potencjalnie sa podatniejsze na uszkodzenia, ale nie do przesady :) plyte mozna nagrywac, kasowac dowolne pliki, nadpisywac je, a w celu calkowitego wyczyszczenia sformatowac - zupelnie jak dyskietka :) co do alternatywnych systemow zapisu danych - wszystko sie zgadza, ale uwazaj zeby nie zainwestowac w niepopularny/niekompatybilny system - bo szybko i bardzo bolesnie sie to na Tobie zemsci w momencie koniecznosci odczytu/zapisu danych poza swoim kompem, a w przypadku awarii malo kto bedzie w stanie pomoc pozatym zeby zapewnic sobie wymiane danych z innymi kompami musialbys i tak miec cos w odwodzi - wiec inwestycje podwojne i z tym powodow zniechecam Cie do experymentow z zarzuconym juz pomyslem zip czy ultra zadko wystepujacymi mo |
No to muszę przyznać, że umknęło to mojej uwadze. Używam płytek głownie do nagrywania filmów, czasem robię kopię jakichś ważniejszych ustawień systemowych, dokumentów, plików itp. Będę musiał poeksperymentować z tym formatem zapisu. :) Co masz na myśli pisząc, że płyta jest bardziej podatna na uszkodzenia? Tzn. zdarza jej się po iluś tam cyklach odmówić posłuszeństwa czy jest tylko bardziej podatna na błędy, jeśli zostanie zarysowana?
Może to głupie pyatnie, ale czy są jakieś przeciwskazania? Może to mieć jakiś wpływ na żywotnośc nagrywarki? ;) Jak to działa na Win98? Zainstalowałem kiedyś XP, ale musiałem go odinstalować jeszcze tego smaego dnia, bo okazało się, że są problemy ze skanerem (nigdzie nie można zdobyć sterów), a na karcie TV po zainstalowaniu sterowników do XP można osiągnąć co najwyżej rozdzielczość 1/2 PAL. :( Co do napędów MO to raczej nie opłaca się tego kupić, za drogie, podobnie jak streamer. :) Chociaż sama technologia jest ciekawa. ;) Odnośnie ZIPów, jak już mówiłem nie mam zamiaru w to inwestować dużej kasy. :) Chciałem tylko uruchomić swojego starego kompa, a brakuje mi dysku twardego i stacji dyskietek. Za używanego ZIPa zapłacę niewiele więcej niż za nową stację dysków, więc nie jest to jakaś wielka inwestycja, zwłaszcza, że i tak muszę jeszcze kupić HDD. Miałem co prawda przygotowany 3GB dysk Seagate, używałem go kiedyś do przenoszenia plików, ale odmówił posłuszeństwa. :( BTW wie ktoś co może być grane? BIOS go wykrywa, podobnie jak system (Win98), ale jak chce z niego skożystać do wpada w "trans" i wydaje z siebie rytmiczne "zgrzyty" jakby coś czytał, system się zawiesza. W DOSie można jeszcze zobaczyć zawartość poleceniem DIR, ale potem dzieje się to samo. Jak próbuję go sformatować, to wywala komunikac "Za mało pamięci". To może być bład logiczny czy raczej uszkodzenie dysku? |
co do XP - jesli to bylo dawno, to sprobuj teraz - wiele sie zmienilopod wzgledem dostepnoscisprzetu spod xp
co prawda ja xp nielubie i wole 2000 lub 2003, ale dla wiekszosci xp do najlepszy wybor no ale to tak na marginesie ;) UDF bardziej podatne na uszkodzenia... hm, po prostu plyty rw z naury sa bardziej podatne i chociaz UDF i MRW maja wbudowane oznaczanie walnietych sektorow (sposob oznaczania m.in.rozni te dwa systemy) to jednak zawsze jakies tam (drobne) ryzyko istbieje na szczescie sa dosc wydajne programy do odzyskiwania danyhc z udf |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 11:23. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.